Zobaczcie co mnie spotkało ,jak sobie z tym poradzić ?

nie każdy kto nie ma wykształcenia musi być leniem i nierobem nawet gdy nie jest ciężko je zdobyć... znam przypadki gdzie osoba chciała się uczyć, miała do tego predyspozycje i spokojnie skończyła by studia gdyby nie sytuacja w jakiej żyła, kasy na studia i na utrzymanie brak wiec zamiast bawić się w wielkie kształcenie trzeba było zacząć pracować i pomagać utrzymać dom i siebie ...może dla was większości liczy się to jaka kto skończył szkołę ale dla mnie liczy się to co w głowie i sercu. b nie zawsze da się zrobić tak jak by się chciało niestety!!!

No, jasne!! Zgadzam się z "swoją drogą ciekawe co by było", dokładnie to napisałam w ostatnim akapicie w mojej wypowiedzi!! Od kobiety wymaga się cycków, talii osy, super ciuszków, gotowania, prania wychowywania etc. Ciekawe, czy koleś byłby taki zaangażowany, gdyby ona nie była taka piękna? Postawiła sprawe jasno - też ma prawo wymagać, owszem jest piękna, więc wymaga faceta, który się stara!! aA co do wypowiedzi sdsdsdsdsdsdsdsdsd: Racja! O wykształcenie trzeba się starać,a nie siedzieć i pierdzieć

DO "do sdsdasd nie każdy kto nie ma wykształcenia musi być leniem i nierobem nawet gdy nie jest ciężko je zdobyć... znam przypadki gdzie osoba chciała się uczyć, miała do tego predyspozycje i spokojnie skończyła by studia gdyby nie sytuacja w jakiej żyła, kasy na studia i na utrzymanie brak wiec zamiast bawić się w wielkie kształcenie trzeba było zacząć pracować i pomagać utrzymać dom i siebie ...może dla was większości liczy się to jaka kto skończył szkołę ale dla mnie liczy się to co w głowie i sercu . b nie zawsze da się zrobić tak jak by się chciało niestety!!" ALE TA OSOBA CHCIALA, PROBOWALA. STARALA SIE. POZA TYM MATURE ZDALA. TERAZ NAWET TECHNIKUM MOZE BYC ZAOCZNE CZY WIECZOROWE I MOZNA PRACOWAC BY JE SKONCZYC. NIKT CI NIE KAZE BYC MGR Z 5 DYPLOMAMI. ALE PRZYNAJMNIEJ TA MATURA. CO KOLWIEK. OPISALEC COS WYZEJ ALE TYLKO UDOWONILES ZE MAM RACJE. BO TA OSOBA CHCIALA MIEC WYZSZE WYKSZLATCENIE I SIE STARALA BO WIEDZIALA ZE TO WAZNE.

Glupia pizda z tej dziewczyny i tyle. Kiedys znajdziesz taka co Cie doceni, nie lam sie:) Opowiem Ci jaka sytuacja jest u mnie. Ja skonczylam studia moj maz ma podstawowe, nie dlatego, ze jest kompletnym glabem, ale poprostu sytuacja zyciowa nie pozwolila mu skonczyc szkoly. Jest czlowiekiem bardzo inteligentnym, dlatego mysle, ze wyksztalcenie nie swiadczy o inteligencji, zawsze mozna sie doksztalcic. U mnie na roku bylo paru glabow a teraz maja tytul magistra. Ale do czego daze, ktos tu pisal o poziomie zycia, zarabianiu kasy. Wcale nie jest tak pieknie po tych studiach, praca jest za najnizsza krajowa ok 1000zl na reke, ja jej dalej szukam, zrobilam staz placono mi 700zl - super wyplata. Moj maz utrzymuje mnie i corke, zarbia ponad 3000 z wyksztalceniem podstawowym - pracuje na budowie. Takze obalamy chyba wszelkie stereotypy o cudownym zyciu po skonczeniu studiow i braku perspektyw zwiazanych z brakiem wyksztalcenia.

troszkę racji w ostatniej wypowiedzi^^ każdy ma prawo do jakiejś swojej wizji i do pewnych wymagań... i zgodzę sie , że pewnie gdyby była odwrotna sytuacja to autor szybciutko by dał sobie spokój z dziewczyną bo nie spełniała by jego oczekiwań....

Wazne ejst serce? owszem ale ciekawe ile z was by wyszlo za maz za pierdole zyciową i niedorajde z dobrym sercem. zycie to nie amerykanski serial brazylijski :D (specjalnie tak napisalam) w cyziu trzeba byc rozgarnietym/. dobre serce owszem, ale trzeba miec tez cos w glowie. za pierdole zyciowego nikt nie wyjdzie i tyle. a jak wykjdzie to potem w brodze bedzie sobie plulo i szybko znajdzie bardziej rozgarnietego.

olej laske bo ma za wysoko łeb podniesiony... nie ceni człowika za to jaki jest tylko kim jest... niech poszuka sobie wykształconego po studiach który bedzie miał papier a ją w łeb bedzie napie­rdalał, ale przynajmniej od wykształconego dostanie, nie?

do mismisia Glupia pi**a z tej dziewczyny i tyle. Kiedys znajdziesz taka co Cie doceni, nie lam sie Opowiem Ci jaka sytuacja jest u mnie. Ja skonczylam studia moj maz ma podstawowe, nie dlatego, ze jest kompletnym glabem, ale poprostu sytuacja zyciowa nie pozwolila mu skonczyc szkoly. Jest czlowiekiem bardzo inteligentnym, dlatego mysle, ze wyksztalcenie nie swiadczy o inteligencji, zawsze mozna sie doksztalcic. U mnie na roku bylo paru glabow a teraz maja tytul magistra. Ale do czego daze, ktos tu pisal o poziomie zycia, zarabianiu kasy. Wcale nie jest tak pieknie po tych studiach, praca jest za najnizsza krajowa ok 1000zl na reke, ja jej dalej szukam , zrobilam staz placono mi 700zl - super wyplata. Moj maz utrzymuje mnie i corke, zarbia ponad 3000 z wyksztalceniem podstawowym - pracuje na budowie . Takze obalamy chyba wszelkie stereotypy o cudownym zyciu po skonczeniu studiow i braku perspektyw zwiazanych z brakiem wyksztalcenia. ALE PIERDOLNELAS. JAK DLA MNIE NIE OBALISLAS STEREOTYPOW TYLKO JE POTWIERDZILAS. PRZECIEZ PO TO TEZ CZLOWIEK ZDOBYWA DOSWIADCZENIE BY MU BYLO LATWIEJ W ZYCIU. TWOJ MAZ TYRA NA BUDWOE ZA 3 TYS. SUPER NIE? ZOBACZYSZ ZA PARE LAT JAK MU ORGANIM OD TEJ PRACY NA BUDOWIE BEDZIE SIADAL. JA MAM 5 TYS Z PALCEM W DUPIE ZA PRZEPROSZENIEM. NIE ROZUMIESZ? PRZECIEZ WYKSZTALCENIE SIE ZDOBYWA TEZ PO TO BY W ZYCIU BYLO LZEJ I BY KTOS NIE MUSIAL ZAPIERDZIELAC NA BUDOWIE ZA 3 TYS ALE BY ZA 5 TYS SIEDZIAL NP ZA BIURKIEM. POGADAMY ZA KILKA LAT JAK JUZ TWOJ MAZ POPRACUJE NA TEJ BUDOWIE I BEDZIE STYRANY I BEDZIE CI GO SZKODA I JEMU BEDZIE CIEZKO. CHYBA NIE WIESZ CO MOWISZ.

dooo sdsdasd "Wazne ejst serce? owszem ale ciekawe ile z was by wyszlo za maz za pie**ole zyciową i niedorajde z dobrym sercem. zycie to nie amerykanski serial brazylijski (specjalnie tak napisalam) w cyziu trzeba byc rozgarnietym/. dobre serce owszem, ale trzeba miec tez cos w glowie. za pie**ole zyciowego nikt nie wyjdzie i tyle. a jak wykjdzie to potem w brodze bedzie sobie plulo i szybko znajdzie bardziej rozgarnietego." Rozumiem że wolała byś miec facet z rozgarnietym łbem i który Cie zdradza trzy razy w tygodniu (bo tak jest rozgarnięty, że w życiu se nie pokapujesz) i napiep**a od czasu do czasu "bo zupa była zasłona" ??? no wiesz nie każdy ma takie wizje szczęśliwego życia....

a co do wykształcenia to różne są opinie ale moim zdaniem samo wykształcenie nic nie daje... liczą sie głównie znajomości!!!

Do heyma: co ma rozgarnięcie życiowe do napierdalania po łbie bo zupa za słona? I co ma rozgarnięcie życiowe do zdrad? Chciała mieć laska wykształconego, by utrzymać statut, a może zwyczajnie chłopak który to sytuacje opisał, nie wyjawił nam szczegółów. Jak mógł dwa miesiące znajomości na gg, nie powiedzieć jej o wykształceniu?! Wstydził się? Facet ZAWSZE mói o własnych osiągnięciach Pozatym: Oszalałaś? Koleżanka miała chłopaka z niższym wykształceniem, poleciał na jej buzie, nic innego,a ona była zbyt dobra i co? Zdradzał ją, zrobił dziecko innej..

do sdsdasd Jesli ktos robi to co lubi i ma swoich pracownikow to raczej nie tyra, tylko czerpie z tego przyjemnosc. A swoja droga ciekawe za jakim ty biurkiem siedzisz za 5 tys .

Do sdsdsdsdsd Powodzenia w dyskusji, ja spadam, bo telenowela

do heyma napisalam ze serce jest wazne ale rozgarniecie zyciowe tez. za normalnym biurkiem tyle zarabiam i nie wiem o co ci chodzi. poza tym przepaszam za slownictwo ale pierdolisz:) widac ze jestes rzeczywiscie zyciowo no nie za bardzo:)

ku­rwa w tym kraju niedługo kazdy bedzie miał papier doktora czy profesora i na budowie beda ukraińcy chyba zapie­rdalać a cała masa wykształconych magistrów bedzie na bezrobociu, bo oni na budowe? feeeee sam mam wykształcenie wyższe i zapie­rdalam za 1500 zł w sklepie meblowym bo nie mam układów ani znajomości zeby w zawodzie pracować... i nawet gdyby, to watpie zebym zarabiał wiele wiecej... juz niedługo nie bedzie nikogo kto bedzie znał inna profesje jak finanse i bankowość... banki pie­rdolną a ludzie zostaną - nie zdolni do poczciwej pracy... a jeszcze jedno - ci wykształceni ludzie w naszym cudownym kraju tylko by pracowali jako dyrektory albo kierowniki, a w angli podłogi myją w kiblach na stacji Texaco, bo tam maja ich za nic z ich papierem!

Kolego powiem delikatnie odpusc ,tego kwiatu na peczki.Cos o tym wiem mam dwa razy wiecej lat co Ty i jeszcze troszke .

Drogie panie ale ten koleś gdyby był po podstawówce i pracował na ścianie w kopalni, zarabiał 4tys miesięcznie plus barbórka, 13 i inne dodatki juz byłoby ok, jesteście poprostu pasożyty, bo kasa się liczy.

Rozumiem że wolała byś miec facet z rozgarnietym łbem i który Cie zdradza trzy razy w tygodniu (bo tak jest rozgarnięty, że w życiu se nie pokapujesz) i napiep**a od czasu do czasu "bo zupa była zasłona" ??? no wiesz nie każdy ma takie wizje szczęśliwego życia.... :D:D:D i zaczyna się jak zawsze na kafe- jak wykształcony itp to od razu mało zarabia, zdradza, bije?? skąd wy bierzecie takie teorie?:D to w życiu można mieć tylko niewykształconego albo wykształconego który bedzie bił?? naprawdę nie znacie innych ludzi?:D co za wstrząsająca logika:D

a co do sposobu działania mózgów niektórych kobiet: miłość to uczucie które udają tym lepiej im facet ma wiecej kasy... zdrada to nie problem, kiedy facet ma w ch#173uj chajsu - potrafia wybaczyć. same zdradzają jak facetowi sie nie wiedzie albo przestaje spełniać ich zachcianki - znam to z autopsji wiec to nie teoria.

Czy jestem zyciowa nie za bardzo trudno ocenic po dwoch wypoiedziach, mysl co chcesz. Chcialam jedynie przekazac ze wyksztalcenie wcale nie swiadczy o zaradnosci zyciowej i nie powinno byc priorytetem przy wyborze partnera. Bo mozna miec podstawowe i glowe na karku i radzic sobie dobrze w zyciu. A co do twoich 5 tys z palcem w dupie, w rejonie w ktoym mieszkam jest to raczej niemozliwe, a mieszkam na lubelszczyznie.

W dzisiejszych czasach studia są na tyle popularne że większość na nie idzie, co łączy się z tym że to takie standardowe że się na studia idzie kształcić dalej, bo nie pójść to wstyd,wiem po sobie gdybym nie poszła pewnie by bylo pitolenie sąsiadek i znajomych rodziców że jak to tak na studia nie poszła, przez ten szal na studiowanie brakuje fachowców z zawodem, dlatego coraz częściej się slyszy że taki ktoś z zawodem zarabia więcej niż magister po studiach. To taka głupia mentalność ludzka, że po prostu ktoś skończył zawodówkę to siara, wstyd i w ogole. Role sie zamieniły bo z 20-30 lat temu młodzi szli praktycznie tylko do zawodowek żeby jak najszybciej mieć zawód i zacząć pracować a teraz kiedy studia są bardziej popularne i dostępne to się idzie na studia. A to jak się sobie w zyciu poradzi zalezy od zaradności i sprytu, bo niekoniecznie ludzie mega wykształceni mogą się pochwalić świetną karierą sukcesami zawodowymi i pieniędzmi. Czasami z kolezanką mowimy ze lepiej bylo iść do zawodówki potem praca praca i może byloby to lepsze niż te studia cale które i tak nie gwarantują dobrej pracy.

DO Ojejeje nie, nie polecialabym na kase. pisalam na poczatlku ze nie lece na kase. ze wole biednego ale z wyksztalceniem. wiec jakby zarabial wiecej nie polecialabym na niego. do "kup pan cegłe" ja dostalam prace z oglosznie.a nikogo nie znalam w pracy. a zeby nie bylo ze przez cycki to do pracy przyjmowala mnie kobieta. dostalam ja tylko przez cv wyksztalcenie i to co potrafie. zarabiam 5 tys.

zadne studia nie gwarantuja pracy. ale jak mozna sie spodziewac pracy po np. socjologi, resocjalizacji, pedagodzice przedszkolnej, zarzadzaniu na ktore ida wszyscy itp itd i podobnego typu zawodach? w dobie czasow gdzie kazdy ktos chce moze studiowac pracodawcy patrza co się skonczylo i na jakiej uczelni!

o niczym nie świadczy a jeśli są to studia zrobione za pieniądze ,licencjaty itp. to juz wogule śmiechu warte , o wartości człowieka decyduje wiele czynników ale jak to ktos powiedział 'można mieć wiedze i byc głupim" a tak na marginesie wie ktos kto to powiedział wykształciuchy ?

szczerze wspolczuje autorowi poniewaz to co go spotkalo musialo byc dla niego bolesnym przezyciem ale...PIEKNA dziewczyna ktora studiuje weterynarie (TO NIE SA STUDIA DLA debili ktore "nic nie dają') MA PRAWO miec swoje wymagania co do ewentualnego partnera a to ze je ma nie oznacza ze jest pusta cipa, NIE WYMAGA OD ewentualnego ukochanego niczego wiecej niz to co sama soba reprezentujea wiec nie sra wyzej niz dupe ma bo tak by bylo gdyby oczekiwala od niego np 50000 na koncie albo doktoratu a sama ledwo zaliczala egzaminy na studiach pedagogicznych

Drogi wrażliwy Koleżko, weź się w garść. Włącz sobie PIH- S.O.S. i poszukaj sobie porządnej kobiety:)

Widocznie ma coś nie tak z głową. Czysta głupota z jej strony. Ludzie to już za pieniędzmi gonią...