zaraz mnie już nie będzie...

Pokłóciłam się z M... On pojechał do swoich rodzciców. Zaraz odkręcę kurki... Ile mam czasu do "zejścia"???

żegnaj, napisz, jak tam jest

pytam poważnie, spadaj

odpiszcie mi ludzie kocganiiiiii

Przepisz na niego jeszcze cały majatek

przez głupi kłótnie chcesz zmarnować życie innych? egoistka

po co smęcisz o tym, nie zachęcam, ale napisz że jest ci ciężko,a nie jakies kurki. Ja też mam ciężko, zara wyjme kran z pudełka w niezrobionej łazience.. eh i oh

Idiotów na tym świecie nie brak

kurwa zakręć te kurki ! poczekaj trochę, pomyśl, WYPIJ (!), spróbuj jeszcze z M pogadać a kurki zostaw na kiedy indziej O ! albo tu na kafe tematy poprzerzucaj (wyszukiwarka) może ktoś ma/miał podobny problem, ale gdzie od razu kurki !!!

odpiszcie mi ludzie kocganiiiiii

jak mozna tracic zycie dla jakiegos penisa, skoro twoim sensem zycia jest tylko jakis facior to lepiej sie idz tam udus czy cos bo faktycznie marnujesz tlen.. ludzie!!!! przeciez bycie czlowiekiem to cos wiecej niz bycie z jakims pieprzonym lowelasem. jak mozna dla kogos kto ma nas w dupie oddac to co mamy najcenniejszego? czyli zycie? w zyciu mozna sie spelniac na wiele sposobow, rozwijac sie jako czlowiek, podrozowac, pomagac innym a nie byc taka egoistyczną glistą ktora by cgciala tylko by ja facet ruchał i swiata poza nia nie widzial. ogarnij sie kobieto z zrob cos z sobą a nie badz zalosna . z samobojstw przez strate ukochanych pozniej ludzie sie tylko smieją.. bo to zalosne jest.. poza tym po samobojstwie trafisz moze do piekla.. hahah i co wtedy??? żal

wyłączył tel!!!! Jak mam z nim rozmawiać, powiedział, że nie chce ze mną już być a ja nie potrafię żyć bez niego!!!

a i jeszcze moze zapisz sie na jakis kurs czegokolwiek, poczytaj sobie cos, pogimnastykuj mózga bo ja nie wiem ale ktos o malym rozumku tylko moze cos takiego wymyslic. to jest prymitywne kochana. walnij se w morde pary razy z pięści to otrzeźwiejesz moze troche. a jak sama sie boisz to idz nocą zaczepiaj karków na ulicy , dostaniesz wpierdol i od razu zaczniesz cenic swoje zycie bardziej.

O co ta kłótnia? Ochłoń trochę, bo histeryzujesz jak małe dziecko.

Zadzwoń na 116 111

Samobojstwo to najgorsza głupota i grzech pomyśl masz czas na poukladanie wszystkiego ..

o głupotę, ale pokazała kim dla niego jestem... Ale ja go kocham wiem, że jestem żałosna!!! Studiuję, ćwiczę codziennie

Napisz jasno i rzeczowo o jaką głupotę.

nie, jak odejdzie zostanę sama z dwójką małych dzieci, nie poradzę sobie a on cały czas powtarza, że beze mnie byłoby mu lepiej, nawet z dziećmi!!! To jest chora miłość, wiem to :(

wylaczyl tel bo nie chce z toba gadac bo ma cie w dupie i teraz to jest znak dla ciebie kochana ze jest beznadziejnym dupkiem. wiec teraz okaż sobie trochę godnosci i nie rób się ścierą ktora jest zalezna od jakiegos dupka!!! godności trochę! nawet nie wiesz jak faceci sie smieja miedzy soba z lasek ktore sie im narzucaja. i jeszcze raz ci piszę ! zastanow sie czy chcesz oddac zycie dla takiej glisty! poczekaj troche az emocje opadną, a zobaczysz jak zycie moze sie ciekawie ulozyc, mozesz jeszcze miec wszytsko , moze wlasnie ten penis zrobil ci przysluge i dzieki temu ze juz jestes wolna niedlugo poznasz wspanialego faceta ktory cie doceni. ehh baby durne.. żałosne... nie dajcie sie picze glupie sobą pomiatać!!!!!!!!!!!! ale już!

o to, że co drugi dzień jeździ do swoich rodziców, a ja siedzę sama od trzech lat w domu!!! Na wychowawczym i dostaję już świra, może i jestem chora - nie mówię nie I że nie jesteśmny dla niego najwaźniejsi - to się czuję,

Dziewczyna puściła wodę do wanny i zamierza wziąć kąpiel, a wy już czarne myśli przed oczyma :P

z koziej doopy trąba:O odkręć te kurki przynajmniej dzieci mają szansę na lepsze życie bo z taką psychiczną matką to nie bardzo:O

co przede mną???? Pytam co??? To że zostanę sama z dwójką dzieci, bez pracy, bez wykształcenia ze 150tys w kieszeni z podziału majątku???? I co dalej???? Lepiej dla dzieci jeśli odejdę a oni zostaną z ojcem, przynajmniej będą mieli za co żyć!!! Godnie żyć!!!

Masz dziecko i myślisz o samobójstwie?????? Dno,wielkie dno!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Dziewczyno, pomyśl sobie, że jeżeli się zabijesz to już tego związku nie uratujesz. Skoro go tak kochasz to jaki jest sens w Twojej śmierci? Żeby do Ciebie wrócił musisz żyć.

ale z ciebie matka - nie mówię nie :( być może taka jest właśneie prawda

ale chce mioeć poczucie że to my jesteśmy najwaźniejsi ! A tak nie jest i nie będzie!! Może on wtedy coś zrozumie

a i widze ze dzieci sa w to wplatane.. wiesz co? powinnas byc dla nich wzorem do nasladowania . czego sie nauczą od miernej babiny liżącej stopyjakiemus fagasowi ktory ich wszytskich zawiódł. trzeba pokazac ze jest sie silną kobietą z klasą i koniec. nie ma innej opcji. od mojej matki tez odszedl mąż i dla mnie jako dziecka to byla ulga bo sztuczne przytrzymywanie zwiazku jest rtagedia dla dzieci przede wszytskim. jakos sobie poradzilismy mimo ze bylo ciezko a tatus mial nas w dupie. zycie zawsze sie jakos ulozy, nie ma sie co bac, a zaleznosc od faceta to najgorsza rzecz dla kobiety. juz lepiej byc zaleznym od rodzicow chyba..

teraz to wiem, niestety jest już za późno a ja nie mam na tyle siły by żyć bez niego!!! Jestem taka słaba psych że ...