Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość studentkasiostra

Jak odpowiedzieć "nie" tak by zrozumieli?

Polecane posty

Gość studentkasiostra

Jestem obecnie na III roku medycyny. Mieszkam w mieszkaniu, które zapisał mi w testamencie dziadek zaś z chłopakiem utrzymujemy się ze stypendiów i jego pensji (studiuje zaocznie ekonomie i może pracować w tygodniu). 2 tygodnie temu dowiedziałam sie, że moja 16-letnia siostrzyczka sprawiła sobie test ciążowy na Gwiazdkę...z dwiema kreskami. Rodzice zaproponowali (czyt. kazali) bym wzięła ją pod swój dach i pomogła jej gdyż mama po zawale i ojciec na rencie nie są w stanie jej wesprzeć fizycznie. Moja "pomoc" miałaby polegać na wspieraniu jej (czyli karmieniu, utrzymywaniu, zapewnieniu rozrywek) i po porodzie na opiece nad dzieckiem tak 2-3 razy w tygodniu by siostra też miała coś z życia. Jak się domyślacie moja odpowiedź zabrzmiała NIE. I w tym momencie obraziłam cały majestat rodzinny łącznie z ciotkami i kuzynkami zza oceanu i przyrodnią siostrą babci od strony ojca. Nie jestem w stanie finansowo utrzymywać siostry, nie mam też chęci na to. Rodzina chyba też zapomniała, że na studiach mam lepsze rzeczy do roboty niż opieka nad dzieckiem-nie swoim w dodatku. Siostra od razu dostała nauczanie indywidualne i tak się składa, że przydzielony jej nauczyciel ma bliżej do mnie niz do mieszkania rodziców co jest kolejnym argumentem za przyjęciem jej pod dach. jak dać rodzinie dobitnie do zrozumienia, że nie chcę mieć kolejnego problemu na swojej głowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozumiem twoja odpowiedź.
i jak najbardziej popieram! jak się te ciotki wszystkie obruszają to niech one się nią zajmą. 16 lat to gówniara więc w sumie miałabyś 2 dzieci na utrzymaniu :o Cięzko byłoby Ci skończyć studia, już nie mówiąc o warunkach o hałas zapachy jedzenie dziecko.. nic fajnego. Dziwnie się zachowuje ta twoja rodzina bo dobrze wiem jak trudno się samej utrzymać zwłaszcza na studiach a co dopiero mieć jeszcze 2 dzieci na głowie.Absolutnie nie zmieniaj zdania! Skoro rodzina tak stoi za pomocą siostrze to niech jej pomogą bo ciotki na pewno mają duzo lepsze warunki. Z czasem zrozumieją a jak nie to trudno, czasem lepiej się jest odciąć i zająć sobą a cudzymi bachorami. Nigdy wszystkich nie zadowolisz.Myśl lepiej o swojej przyszłości,trzymam za Ciebie kciuki! 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak dac do zrozumienia ? nie ma innego wyjscia jak powiedziec stanowczo " NIE , NIE ZGADZAM I NIE MA DYSKUSJI" Nie masz żadnego obowiązku pomagac siostrze, tylko dlatego , ze jest nieodpowiedzialna powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie sadze by chlopak twoj chcial lozyc na twoja siostre, a do tego jeszcze na jej dziecko, bo twoje stypendium raczej nie pokryje wszystkich kosztow. Cos z zycia juz miala i skutek tego ona odczuje do jego konca, wiec czemu jeszcze ty masz odczuwac? Medycyna to nie sa rozrywkowe studia, gdyby byly to juz sama bys postarala sie o dziecko... powiedz im tak... A co na to rodzice i chlopak twojej siostry?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozumiem doskonalę i stanowczo NIE i nie mam zamiaru niańczyć 2 dzieciaków siostra wiedziała co to seks wiec niech pozna konsekwencje a i tak ciotunie focha strzelą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozumiem twoja odpowiedź.
ciotunie to niech się same nie zajmą, albo jej fagas który ją zapylił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobra malpaaaaa
to siostry problem, była dorosla w łóżku to teraz niech będzie dorosła wobec własnego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentkasiostra
Chłopak sobie sprawę olał. Jedynym w jego mniemaniu obowiązkiem jest chodzenie na USG. Jest samotnie wychowywany przez mamę. Kobieta pracuje na dwóch etatach by chłopakowi niczego nie zabrakło. Zresztą sam chłopak kończy w tym roku technikum i częściowo zarabia na siebie w weekendy To samo mówiłam rodzinie. Nie chodzę sobie na tych studiach na balety, nie podrywam chłopaków. W czasie sesji bywało, że byłam po 26 godzin na nogach. Ze stypendium i pensji wychodzi nam ok 1500 złotych. Za to trzeba zapłacić opłaty, kupować czasem książki, jedzenie a w dużym mieście wszystko jest drogie i na dwie osoby starczy na styk. Przed pójściem na studia miałam plany wzięcia dziekanki na IV roku i urodzenie w tym czasie WŁASNEGO dziecka ale życie mnie z tych planów ograbiło. Siostra była po Nowym Roku na USG i wynika, że to 15 tydzień. Okres miała zawsze nieregularny, bywało , że przez 6 miesięcy go nie miała by potem trwał 2 tygodnie. Do zrobienia testu skłoniły ją złe samopoczucie i przyrost wagi. Nie działa na mnie argument mojej mamy, że jest to mój obowiązek jako siostry i córki. Moim obowiązkiem jest teraz przede wszystkim nauka a nie spełnianie zachcianek siostry (rodzina jej usługuje bo sie przecież przemęczać nie może a ona sama się zmanieryzowała)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ej czy ta historia
wam czegos nie przypomina Byl tu temat ; Mam 15 lat i zaszlam w ciaze pamietacie ?? Dziewczyna tez napisala ze chlopak ma tylko matke ze ojciec chory ze jest w 15 tyg ... Pamietacie czyzby teraz odezwala sie jej siostra ?? Czy to prowokacja ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ej czy ta historia
I tamta tez byla u guna w nowy rok prywatnie z mama bo panstwowe pozamykane ?:D Kto pamieta ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentkasiostra
Przykro mi ale moja siostra ma 16 a nie 15 lat. Ojciec 7 lat temu miał wypadek samochodowy. Ma od tego czasu problemy z kręgosłupem i poruszaniem się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ej czy ta historia
No jest tu ktos kto Pamieta :D Wiec dziewczyny nie nakrecajcie sie bo to pewnie prowokacja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×