Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moltylek

najgorsze sa te samotne sobotnie wieczory..

Polecane posty

Gość moltylek

kiedyś się cieszylam na weekend teraz nie wiem co mam ze sobą począć, nie moge znależć sobie mca, mimo, że bardzo się staram, robię różne rzeczy to i tak ten cholerny sobotni wieczór mnie dopada.. nie chce byc samotna ale nie potrafię spotkać dla siebie kogoś..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz nie czarnulka
nie tylko Ty kochana ja tez spedzilam wczorajszy wieczor sama i dzisiaj tez tak go spedze.. nawet jak bym chciala gdzies wyjsc cos zrobic to nie mam z kim moi znajomi portozjezdzali sie na weekendy do domow moja kuzynka z ktora zawsze imprezowalam jest za granica moj chlopak (tu brak komentarza) i zostalam calkiem sama :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moltylek
jestem z Łodzi.. wiem, ze nie jestem jedna z takim problemem ale taka moja refleksja, że nie ma nic gorszego od braku bliskiej osoby..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oooooooooooooo szkoda ze tak daleko musimy wiec jakos to przezyc powodzenia i nie smuc sie , bo mi tez bedzie smutno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie wczoraj zostawił chłopak...wczoraj siedziałam sama,dzisiaj też siedzę sama...nawet nie ma co porobić...kilka koleżanek straciłam,właśnie dlatego że chłopak ich nie lubiał,więc miałam postawione ultimatum,a reszta mieszka kawał drogi ode mnie...nawet psa czy kota nie mam,żeby się mieć czym zająć,byłoby przynamniej co pogłaskać...no ale trudno,jakoś będzie dobrze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta 34
ja też siedze sama i mnie mój facet też zostawił kilka dni temu przed sylwestrem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz nie czarnulka
"miło " wiedziec ze nie jestesmy same w tej samotnosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariaaaaa
"Człowiek może wytrzymać tydzień bez picia, dwa tygodnie bez jedzenia, całe lata bez dachu nad głową, ale nie może znieść samotności. To najgorsza udręka, najcięższa tortura..." Paulo Coelho Jedenaście minut. Ja też jestem sama. Polecam lekturę tej fascynującej a zarazem mądrej, pozwalającej zrozumieć siebie książki i lampkę wina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moltylek
właśnie nie mam już wina, wypiłam tydzień temu domowej roboty.. luk69 thanks za wsparcie.. a samotność jest okropna, własnie w soboty, sylwestra, i te cholerne walentynki.. na miasto mi sie juz nie chce wychodzic nie ten etap, ale zdarza się tylko, że w Łodzi mało jest fajnych facetów, a jak są to daaawno zajęci..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariaaaaa
\nie masz racji...ale oczywiście masz prawo mieć własne zdanie. ta książka nie dołuje, wręcz przeciwnie...skłania do refleksji.. tych pozytywnych również...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moltylek
zresztą to była tylko refleksja, ze już nie lubie weekendów jak dawniej bo nie wiem co ze sobą zrobić..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta 34
dobre winko może pomóc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda jeszcze jestes autorko
i zdążysz się nacieszyć szczęściem u boku faceta. Są kobiety po 30-tce i 40-tce, co one mają powiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama zawsze sama
ja tez siedze sama. JUz od 2 lat jestem sama i przewaznie weekendy spędzam samotnie. Bo wiekszosc kolezanek ma męzów, rodziny...a ja sobie siedze. Na poczatku strasznie sie dołowałam, teraz stram sie barc na luz...:) choc to nie łatwe ale daje rade wiec laski dacie rade;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama zawsze sama
No własnie ja mam 33 lata.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moltylek
haha ja mam 35 lat..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moltylek
jasne, że damy radę przeciez się nie potnę:) ale co mi przykro i smutno to moje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zrobie lozeczko..pojde do wanny potem do wyrka z kieliszeczkiem w reku/...a jak sie styram to zasne...mam go w d...niech siedzi sam i niech upierdoli sie sam w smarach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moltylek
offerma reklamujesz wrocław hmm mam tam koleżankę, która własnie mnie pare dni temu poprosiła o wielką przysługe, mam zeznac w sądzie, że jej kochanek jest ojcem jej dziecka nie mąż, szok wiem..ale może przy okazji sie rozejżę po wrocku haha żartuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"w Łodzi mało jest fajnych facetów, a jak są to daaawno zajęci.." Wypraszam sobie, ja jestem fajny :P A tak poważniej, to wszyscy fajni faceci zostali zajęci przez fajne kobiety... zostali tylko wolni niefajni i wolne niefajne ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moltylek
luki domysliłam się po niku..:) rocznik mojego ex męża..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moltylek
bierz mnie sam sobie zaprzeczasz, skoro jestes zajęty to co się oburzasz, zazanczyłam ze fajni są zajęci a jak wolny to znaczy według Ciebie jesteś "niefajny" pogubiłam się..:) ale nie łam się haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×