Dlaczego ten facet nie moze szczytowac?

Możliwe, że się wstydzi o tym rozmawiać. W tym wypadku mogą pomóc cierpliwość i szczera akceptacja.

kurcze, moje krocze tez by nie dalo rady, dziwne ze ma tak sile pchac godzine

Kurde jak ja czytam ze facet ma szybki wytrysk to sie usmiecham...a co to jest:) No po takim seksie to lecze sie z tydzień ...boli mnie pochwa, bolą mnie zakwasy, a nogi to mi drża przez godzinę chyba od tego rozchylania

a w sumie jak skonczymy bez jego "konca" to tez mi tak głupio ze on nie zostal zaspokojony

no, wcale Ci sie nie dziwie, mnie tez by wszystko bolalo, nie ma takiej radosci z seksu bo pewnie myslisz sobie kiedy on wrescie skonczy

jedno pocieszenie to takie....ze puszczalski to on nie jest:)heee

jakies plusy sa, na szybki numerek do kochanki nie wskoczy he

Do tego mądrali powyżej, który pewnie też nie potrafi szczytować jak mężczyzna - nie musiałam czytać bravo, żeby wiedzieć, że normalny facet potrafi skończyć, będąc w kobiecie, czasem wręcz ma odwrotny problem, czyli tak jest mu dobrze, że nie może wytrzymać zbyt długo. Jeśli nie może, to często właśnie dlatego, że się przyzwyczaił do innej i mocniejszej stymulacji (czyli do Reni Grabowskiej najczęściej). Sam pewnie walonko uskuteczniasz i stąd twój bulwers

Nooooo ale jak ktos mi tu napisal to efekt wieloletniej masturbacji a on przez trzy lata był sam....wiec chyba pies na baby nie jest:)hehee

najlepiej jak z nim sama porozmawiasz, on nie widzi w tym problemu??

przespalam sie z takim niedawno..na szczescie mialam ochote na dlugi seks. skonczyl po trzech okolo godzinnych stosunkach! gdy pozniej jeszcze chcial to go lekko odepchnelam noga i zasnelam ;) wyslal zyczenia na swieta,odpisalam,i tyle znajomosci. taki seks to nie dla mnie. jestem pewna,ze to od masturbowania sie,poznalam po szybkich ruchach i pewnej nieobecnosci na twarzy ;)

mi starczy 15 min, ale godz to przesada,najgorzej jak od tylu, kolana posiniaczone

co to znaczy : po pewnej nieobecnosci na twarzy"

no taki byl jakby nieobecny,tzn nie od poczatku,ale juz w trakcie,po dluuugim rypanku ;) jakby chcial sie skupic,jakby potrzebowal byc sam,zeby dojsc

jakby nie kochal sie ze mna tylko z moja dziurka :P

hmmm ja temu mojemu tez kiedyś powiedzialam...ze podczas seksu ma taką "kamienną twarz"...wogole nie wyrazającą emocji. Mialam doczynienie poprzednio z facetem na twarzy ktorego malowaly sie po kolei rozne emocje ...a ten nic.Więć moze faktycznie cos w tym jest

zgadza. Tak jest wtedy, kiedy człowiek (bo kobiet to też dotyczy) musi się maksymalnie skupić, a czasem uruchomić fantazje, żeby dojść. Raczej kiepski partner z takiej osoby, na dłuższą metę to się chyba nie sprawdzi.