Dlaczego ten facet nie moze szczytowac?

Od trzech miesiecy spotykam sie z facetem (ktory wczesniej byl przez trzy lata sam) Kiedy uprawiamy seks on potrafi chyba z godzinę to robić a nie moze dojsc do orgazmu.Efekt jest taki ze ja juz jestem po , jestem obolala zmeczona i mam dosc. Zapytalam go tylko czy ja go nie pociagam , albo nie podniecam bo tak to odbieram...odp ze nie ...i troszkę zbyl mnie zartem jaka moze byc tego przyczyna...bo taki seks zaczyna byc poprostu nieprzyjemny.

Być może nawyki masturbacyjne. Porozmawiaj z Nim, może czuje luz i dlatego nie dochodzi. Dokończ ręką i ustami lub anal jeśli akceptujesz.

wlasnie tak mi sie wydaje ze o masturbację tu chodzi ale on nie chce sie przyznac i nie chce ze mna o tym gadac...

a wogole taki facet kiedyś dojdzie do tego zeby sie normalnie kochać czy juz zawsze bedzie musial mieć mocne stymulacje. Męczy mnie taki seks z nim...

może masz luzy?

http://bit.ly/gYUa5z to sobie przeczytaj:D zainteresuje Cię :D

moj poprzedni facet nie narzekal na zadne luzy :).....to niby co ja mam zrobic. Bo taki seks to jest do dupy on moze z godzine a mnie juz wszystkie miesnie bolą

Wam dogodzić, Stoi mu cały czas? Czy flaczeje i pakuje miękkim?

spróboj pozycji na pieska penis ma dobre odgiecie, do tego facet ma ciekawy widok moj men jak za 3 razem pod rząd nie moze dojsc, to zawsze ta pozycja szybkie tempo i ładunek ląduje w waginie :)

stoi

specjalistka kafee cos w tym jest ze ta pozycja najlepsza...bo wlasnie w tej dochodzi tylko. Tylko ze po tym wszystkim w kłotni wykrzyczalam mu w twarz ze potrafi dojsc tylko jak pedal:) bo tak mi sie to jakos teraz kojarzy.Obrazil sie :)

"potrafi dojsc tylko jak pedal" tzn. w pupę?

Też tak miałam - i powiedziałam facetowi, że jak nie może się spóścić we mnie to niech przynajmniej mi do pochwy nasika. I teraz jest ok, facet sika i jest cieplutko i milutko.

mocz jest wspaniałym środkiem dezynfekującym

mialam na mysli " tylko od tylu" ...bo to mi sie jakos tak kojarzy w tej sytuacji

a namawiał cie na anal, tłumaczac ze moze bedzie lepiej ?

i zasadnicze pytanie czy twoj men jedzie w gumie czy nie ? wiadomo ze bez gumki szybciej dochodzą ;)

Próbowal coś kombinować w trakcie ale napotkał sie moim wyraznym sprzeciwem.Bo ja nie mam ochoty na anal. Kurcze z poprzednim facetem tak fajnie bylo w łozku a ten to taki dziwak. Na codzien ok ale ten seeeeks:).......

bez gumy.

a dochodzi przy oralu ?

Ja to lubię jak facet spuści mi się na twarz, a potem mnie sponiewiera jak szmate i karze mi wypierdalać.

tyłek, to pewnie właśnie potrzeba mu bardzo silnej stymulacji, bo w odbycie jest ciasno :O Pewnie wali konia non stop :O Też by mnie zaczął brzydzić i męczyć seks z takim gościem.

to ładnie mu komplementem przywaliłaś BTW kobiety to zawsze "facet winny" - za krótko, za długo, nie z tej strony, sperma bee, w pupę nie wolno, a do buzi KRK zabrania...

"Pewnie wali konia non stop" W Bravo to przeczytałaś?

nie wiem.Bo myśmy teraz zaczeli uprawiac seks i jakos sie nie złozylo. Tzn ja mogę isc na oral....ale musze byc z gosciem dłuzej i poczuc ze mu na mnie zalezy...w przeciwnym razie jakbym zrobila mu loda a on mnie puscil w trąbe czulabym sie ponizona. ja tak mam. Dojdzie do tego ze bede przed nim uciekać:) a moze wyslać go do jakiegos specjalisty?

Czy wszystkie kamusie to skończone idiotki?

lepiej sama idź do specjalisty, to Ty masz problem z seksem, a nie on - jemu pasuje poza tym skąd wiesz, że godzinę dmucha, ze stoperem uprawiasz? szybko dochodzisz, pewnie góra 10 minut, a potem się nudzisz, więc Ci się wydaje, że trwa to długo

poprostu ten facet nie jest moim pierwszym partnerem seksualnym. Nie uprawaiam seksu z zegarkiem ale po jakimś czasie kobieta poprostu staje sie cala obolala i nie sprawia to przyjemnosci.

A co powiesz na szczerą rozmowę, w której Ty sama zaczniesz wątek masturbacji? Będąc sam 3 lata na pewno onanizował się i stąd ten problem. Ręką stymuluje się penisa o wiele mocniej niż robią to mięśnie pochwy. Jeśli problem tkwi w tym, a Tobie zależy na nim jako na partnerze spróbujcie wymyślić jakieś rozwiązanie. Np tygodniową przerwę z jego strony bez masturbacji. Można też spróbować więcej pieszczot, rozluźnijcie się. Moim zdaniem wykrzykując mu w twarz rzeczy typu 'dochodzisz jak pedał' nie robisz nic dobrego i nie wykazujesz się też dojrzałością. Równie dobrze on mógłby Ci wykrzyczeć, żeś luźna jak krowa, bo pewnie tak z jego perspektywy jest. Przykre, prawda? Więc zamiast dać się swojej frustracji zacznij coś konstruktywnego z nią robić.

pseudonim artystyczny : masz duzo racji. Ja probowalam porozmawiać o tym ale on zbywa mnie jakimis glupimi zartami. A jak sie zaczyna rozmowe kilkakrotnie a ktos sie zgrywa to w koncu sie wkurzylam :)