Czy mam jakakolwiek szanse, zeby ktos mnie zechcial?

Samotna, jesteś jeszcze tu?

------

Tak, ja jestem.

Dziekuje Wam za cieple slowa. Co do tuszowania mojej wady, niestety jest to niemozliwe, ze wzgledu do to ze mam zbyt rozdeta rogowke i moje bielmo jest poprostu wieksze niz standardowa zrenica i soczewka dziwnie by wygladala. To po 1. Po 2 czesto mam tzw zespol suchego oka co sprawia, ze to oko mnie piecze, boli, mam wrazenie piachu w oczach, a obce cialo takie jak soczewka dodatkowo by to nasililo. Przeszczep tez niestety odpada. Zdaje sobie sprawe z tego, ze musze siebie zaakceptowac, lecz to nie jest takie latwe. Szczegolnie, ze na kazdym kroku wywoluje to wielkie zaciekawienie, powod do smiechu czy wspolczucia u ludzi. A ja bym chciala zyc i cieszyc sie zyciem tak jak kazda zdrowa, normalnie wygladajaca osoba. Czasami czuje sie uwieziona w swoim ciele-charakter i osobowosc mam jak zdrowy czlowiek, funkcjonuje jak zdrowy czlowiek, a nieraz jestem traktowana jak osoba nizszej kategori tylko dlatego ze jedna rzecz odroznia mnie od innych. A powinna wlasnie swiadczyc o mojej wyjatkowosci:(

No miło, że wpadłaś i poczytałaś sobie wszystkie wpisy. Powtórzę raz jeszcze, że nie masz powodu do tego, by się martwić. Uwierz w siebie - przecież Ty to przede wszystkim Twoja osobowość, a nie to, jak wyglądasz. Uroda przemija. Z tego, co słyszałam, przy zespole suchego oka chyba nawet nie wolno używać soczewek. A tego, że ludzi ciekawi, co się stało z Twoim okiem, nie powinnaś traktować jako uznawania Cię przez nich za trędowatą. Tu nie ma złej woli - to po prostu jest naturalne, że gdy widzi się kogoś, kto ma np. rozległe oparzenie na widocznej części ciała, zapyta się go/jej, co się mu/jej przytrafiło. U jednych to troska, u innych ciekawość, u innych szczere przerażenie (w pozytywnym sensie) tym, co może spotkać człowieka. Nie bierz tego do siebie osobiście, bo nikt nie pyta Cię o to, myśląc skrycie, że np. jesteś bardzo nieatrakcyjna. A są też, jak już to Ci pisałam, osoby, którym podoba się jakaś odmienność ich partnera. Dla kochającej osoby takie mankamenty potrafią wydawać się czymś słodkim. :-)

tez tak mam... http://bitwa-na-sniezki.pl/780782 ,

Kaczorek - :-(

o siema:) dzis tez jesteście ?:) i jak tam koleżanko - autorko, popraawił Ci się humor po przeczytaniu naszych refleksji? wyobrażam sobie ze trudno jest żayc z taka wada ale e wychodz do ludzi i nie przejmuj sie głupimi zaczepkami, znajdziesz przyjaciela, albo miłosc i będziesz wtedy mogła siedziec z ta miłościa w domu juz całe życie ;) a teraz pokazuj się !! :)

Pationa21 "i będziesz wtedy mogła siedziec z ta miłościa w domu juz całe życie". Ha, ha! To mnie rozbawiło! :-D Co racja, to racja. :-P

Hey! Moj humorek dzisiaj sredni, ale nie przez moja wade, tylko nauki duzo. Jutro mam ciezkie zaliczenie i od 2 dni w ksiazkach non stop siedze.

To powodzenia!

Dziekuje! Jakos poszlo, nie bylo tak strasznie;)

Ciekawe czy jeszcze jestescie w ogole. Bo chcialam sie zapytac o taka jedna kwestie. Mianowicie jesli z kims rozmawiam na gg, juz dluzszy czas, to czy powinnam takiej osobie powiedziec wczesniej o swojej wadzie, czy po prostu wyslac zdjecie i czekac na reakcje? Chcialabym poznac wasze zdanie na ten temat, bo nie wiem czy gorsze myslenie jest u osob, ktorym to powiem i zanim jeszcze zobacza jak wygladam juz wybuduja sobie podswiadomie moj wizerunek, czy u tych ktore nie beda o tym wczesniej wiedzialy?

Hej Autorko, moim zdaniem wpierw powinnaś powiedzieć ... zdjęcie może go zaszokować i nie wiadomo jak zareaguje. Oczywiście powiedzieć mu jakoś tak delikatnie :), zejść np. na takie tematy, wybadać sytuację jaki on ma stosunek do takich defektów itp. Powodzenia