Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość surykatka agatka

Czemu? Wczoraj na imprezie moja kolezanka bawila sie w ok 6 facetami, ja...

Polecane posty

Gość surykatka agatka
nie jestes chuda to dlatego...przyznam szczerze ze moja kolezanka ktora schudla i jest chuda...to wlasnie ona przyciagała to zainteresowanie...powiem tak, ja schudne. 10 kg musi zleciec ale nie dlatego zeby potem pojsc na taka impreze zeby ktos sie slinił i kleił łapska.na pewno nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jesteś chuda to dlatego
".przyznam szczerze ze moja kolezanka ktora schudla i jest chuda...to wlasnie ona przyciagała to zainteresowanie" Dokładnie :) Uwierz mi, mam to obcykane, to chodzi o to i tylko o to :) Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość surykatka agatka
aha, czyli schudnij a będziesz mieć chłopaka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jesteś chuda to dlatego
"aha, czyli schudnij a będziesz mieć chłopaka?" Niestety, ale dokładnie tak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eric Von Pizza
Przeciez nie kazdemu facetowi podobaja sie wieszaki, poza tym chcialabys, ze Twoj facet byl takim, ktory leci tylko na Twoj wyglad?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość surykatka agatka
Oczywiscie, że NIE. ale gdzie nie spojrzysz, czego nie przeczytasz, z kim nie pogadasz...liczy sie wyglad. pewnie ze nie tylko ale to jest pierwsza rzecz na ktora facet spojrzy- bo przeciez od razu nie pozna charakteru itd. pierwsze wrazenie to powiedziałabym 70% wyglad. ktos kto nie dba o siebie i ma nadwage tego wrazenia nie zrobi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozkurwiam kosmos
Jak ktoś jest gruby i zakompleksiony to nic dziwnego, że dopiero wtedy kiedy schudnie i będzie pewny siebie zacznie przyciągać facetów :o Moja przyjaciółka jest przy kości, ale przy okazji ma taką siłę przebicia i pewność siebie, że ciągle kręci się koło niej jakiś facet. Ja jestem szczupła przez całe życie, ale za to mam kompleksy, które mnie ograniczają, tych facetów obok mnie jest znacznie mniej. Więc nie pierdolcie, że bycie szczupłym jest równoznaczne z powodzeniem, bo to jakiś śmieszny wniosek :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eric Von Pizza
roz..... kosmos - dokladnie, btw. - fajny nick ;) Chodzi o wlasne zdanie o sobie, a nie o to, ze kazda szczupla osoba jest mega atrakcyjna (atrakcyjna - nie znaczy, ze tylko wizualnie). I jak juz wspomnialem - pomysl sobie, czy chcialabys byc z facetem, ktory ocenia Cie przez pryzmat wygladu. Inteligentni ludzie chyba wiedza, ze zwiazek faceta i kobiety nie opiera sie na ocenie wygladu, ale na checia bycia blisko i wspolnym przezywaniu zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwaw z fusów
a ja lubie takie nie chude patyki sa nieatrakcyjne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jesteś chuda to dlatego
"Więc nie pie**olcie, że bycie szczupłym jest równoznaczne z powodzeniem, bo to jakiś śmieszny wniosek " To nie jest śmieszny wniosek, to jest fakt. Oczywiście są wyjątki potwierdzające tylko regułę. Nie ma nic ważniejszego w dzisiejszym świecie dla kobiety niż szczupłość. Nawet facet, którego kręcą grubsze, prędzej zaprzeczy sam sobie, żeby zaszpanować przed kumplami chudą laską. Oczywiście są wyjątki, jak od każdej reguły, podaję tutaj ogólną zasadę. I jestem przekonana, że właśnie ta jedna, prosta rzecz jest przyczyną małego powodzenia autorki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozkurwiam kosmos
Gdyby taki był fakt to po świecie chodziłyby same wieszaki ważące 40kg. Myślałam, że dzisiejsze kanony piękna przeżarły mózgi tylko regularnym onanistom, ale jak widać się myliłam. Przykre 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krystyna z giżycka
kobietom łatwiej jest wybaczyć zbędne kilogramy u mężczyzn niż facetom u niewiast :) ale... panowie to wzrokowcy... i moim zdaniem niedostatki w wyglądzie można zrekompensować charakterem, miłą powierzchownością, poczuciem humoru, taka osoba nawet jesli ma mankamenty w wyglądzie zawsze przyciąga ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość surykatka agatka
spokojnie :) ja nie powiedziałam że kazda szczupla osoba jest mega atrakcyjna ale w pierwszym wrazeniu bycie szczupłym pomaga. po prostu utarło sie w naszych czasach ze trzeba byc szczuplym bo kto nie jest to znaczy ze o siebie nie dba. to nie jest barok kiedy liczyły sie rubensowskie kształty :) Eric von Pizza- musimy jednak coś rozroznic- to nie chodzi o bycie z kims z powodu wygladu, tu chodzi o pierwsze wrazenie. I to działa w obie strony, bo wiem ze ja mam te kilka kg nadwagi, ale chlopak ktory tez by mial 10 kg za duzo tez nie zrobił by duzego wrazenia, chyba zeby mial niesamowita osobowosc.I nie mozna tego mieszac z istota zwiazku kiedy sie jest z osoba pomimo a nie za. :) pierwsze poznanie a prawdziwa milosc- to droga tak dluga jak z Hogwartu do Mordoru :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupoty gadasz
Nie jestem ani ładna, ani szczupła i taka jest przykra prawda. Z powodzeniem na imprezach nie miałam nigdy większych problemów, faceci po alkoholu nie patrzą, co biorą i tyle. Wystarczy większy dekolt. Gdyby mnie to bawiło, może i bym to wykorzystywała, ale po co... Mam fajnego chłopaka ;) Nawet poza imprezami nie narzekam na zainteresowanie, często się uśmiecham, jestem miła, pewna siebie i voila. Jeśli miałabym na coś stawiać, to na to, że okulary odrzuciły większość chłopaków - wydawałaś się pewnie zbyt inteligentna na ich progi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość surykatka agatka
rozkurwiam kosmos- tu nie chodzi o 40 kg tylko normalna zdrowa wage- bez nadwagi. ja mam za10 kg za duzo i musze je zrzucic bo wiem ze sie bede lepiej czula ze soba a jak sie bede lepiej czuc to bede jeszcze bardziej optymistyczna wobec swiata itd. glupoty gadasz- no,tak! dekolt- przeciez ja nie mialam dekoltu ani krotkiej spodniczki- co za pech! ;) No wlasnie - faceci po alkoholu- to juz ustalilam ze soba ze nie dla mnie to srodowisko. Ale te okulary..hmm...czy ja wiem- moze na wiejska dyskoteke to za duzo :) dżołk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ArcheRut
mówisz, że masz nadwagę. Napisz ile masz wzrostu i ile ważysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podła suka
może ci spod pachy albo z buzi waniajet:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz 10 kilo za dużo i jeszcze
sie pytasz, czemu Cię na disco nie podrywali? Dziewczyno, czego Ty oczekiwałaś? Że dyskotekowi chłopcy będą lecieć na Twoją osobowość, którą poznają pomiedzy jednym kawałkiem techno a innym? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bitchie
ja sie zgadzam z piszącymi wyżej którzy mówią że liczy się głównie wygląd. ja np byłam zawsze ładna,dosyć szczupła,ale nie miałam zbyt powodzenia.tylko jak ktoś mnie poznał. ha,dopiero jak zmieniłam wygląd na absolutnie pusty to znalazłam sobie kogoś . i on mowi ze to nie chodzi o moj wygląd < znaliśmy sie wcześniej> a o co niby? dopiero jak sie zrobilam na natapirowaną blondynkę prawie że z cycem < a mam co pokazac> na wierzchu to mam kogoś. zmień wygląd,odrazu znajdziesz. co do charakteru- ważne ale mniej. wiadomo trzeba sie dobrze dogadywac,ale facet bardzeij przywiązuje uwage do tego czy ma czym zaszpanować przed kumplami itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozkurwiam kosmos
I właśnie o tym mówię, jeśli chudnąc pociągniesz zmianę swojego nastawienia to na pewno wiele w Twoim życiu się zmieni, bo wygląd to jedno, a "fluidy" to drugie. Nie wspomnę o tym, że wybrałaś sobie chyba najgorsze miejsce na szukanie potwierdzenia Twojego poczucia własnej wartości :o A upraszczanie myślenia i twierdzenie, że bycie szczupłym jest jakimś gwarantem szczęścia jest jak dla mnie błędne, a taką postawę tu chyba reprezentuje kafeteryjna propagatorka odchudzania :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angus young
ja naprawde nie wiem w jakim towarzystwie wiekowym wy sie obracacie skoro faceci musza wami szpanowac przed kumplami :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupoty gadasz
Dekolt - tak, krótka spódniczka już nie, mam krótkie, umięśnione nogi. Ale na tym to polega, zakrywasz wady, podkreślasz atuty. Ja np. nigdy się nie maluję, bo moja twarz wygląda strasznie dziecinnie i w makijażu czuję się jak lalka. Nie jestem typową imprezowiczką i nie przepadam za muzyką z dyskotek ;) Najlepsza rada to uśmiech. Serio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orange nickk
bzyknąłbym z chęcią ładną i zadbaną panienkę przy kości, taką żeby dobrze tyłeczkiem machała :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eric Von Pizza
surykatka agatka - jak wyzej ... uciekaj stad tak szybko, jak tylko mozesz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bitchie
chodziło mi o to że poprostu miło jest gdzieś pójsć z dziewczyną i duma isć z taką,a nie że wstyd gdziekolwiek sie pokazac...dlatego faceci wolą szczupłe,są bardziej reprezentacyjne. no nie mówcie że nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość surykatka agatka
ale ja nie oczekiwałam w sumie bo wewnetrznie bawienie sie z takimi facetami mnie nie rajcuje a co wiecej przez to miałam ochote wykrzyczec: ludzie jaki żal ;) przyprawia mnie to o mdlosci, serio. ale jak moje znajome zaczely sie z nimi bawic a ja zostałam sama. wtedy pomyslalam: i co? tak juz bedzie zawsze? ale skad mam uciekac? bo jesli chodzi o 'dyskę, joł joł' to raczej juz sie nie pisze na to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angus young
no oczywiście, lepsza piękna i srednio inteligentna niz ta przecietna i taka ktora ma cos do powiedzenia w towarzystwie. mam 29 lat i wyglad kobiety byl dla mnie priorytetem kiedy bylem nastolatkiem. teraz uwazam ze kobieta jest wizytowka faceta i nie pisze tu o wygladzie tylko o tym co soba reprezentuje i o tym co ma do powiedzenia. a jesli jest inteligentna i przy okazji piekna to tylko dodatkowy plus (z pominieciem faktu ze piekno jest pojeciem indywidualnym dla kazdego faceta)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość surykatka agatka
no i vice versa, facet jest wizytówką kobiety, ale tu nie chodzi o wyglad jako priorytet, ale to ze przy pierwszym poznaniu zwraca sie uwage na co? wlasnie na cechy zewnetrzne...dopiero jesli sie kogos uzna, ze 'przechodzi dalej' poznaje sie ta osobe. oczywiscie sa wyjatki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość surykatka agatka
tak czy siak, wyciagnelam wnioski z Waszych wpisów za co gracias so much ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet zakochany po uszy
surytkata po prostu prawda jest taka, ze odpychasz facetow dlugim nochalem jak pinokio a do tego wisza na nim okulary, udajesz filozofa i pewnie stojac pod sciana mine masz jak guwernantka, wiec zaden normalny facet do ciebie nie podejdzie bo po co ? Stara panna juz jestes, moze jakis wiochmen kiedys sie zakreci, ale watpie zebys miala kogos na stale, bo zalosna jestes :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×