Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mirandammmmm

przeciwieństwa w wyglądzie się przyciagają? jak sądzicie/

Polecane posty

Gość mirandammmmm

Zauważyłam że np. bardzo szczupli faceci nie lubią szczupłych kobiet tylko wolą takie bardziej okrągłe. Natomiast mężczyźni bardziej przy kości lub z tendencją do tycia tak jak ci z którymi się spotykałam lubią właśnie takie wiotkie i drobne. I co zauważam bardzo często bruneci (tacy w typie włoskim) lubią blondynki, a z kolei szatyni czy blondyni preferują właśnie brunetki. Oczywiście to powierzchowne preferencje, ale jednak. Ci wielbiciele blondynek to przeważnie właśnie "mocni bruneci" a faceci o nieokreślonym kolorze włosów szatyni lubią i brunetki i blondynki. Ja jako brunetka wole blondynów. Ale miałam bruneta i nie przeszkadzało mi to wogóle, jednak na ulicy zwracam uwagę na mój typ. A uroda brunetki jest bardziej doceniana przez blondynów właśnie. Jestem ciekawa na ile sie zgadzacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirandammmmm
A i jeszcze to że bardzo ładne osoby gustują w tych przeciętnie wyglądających (nie znaczy że brzydkich) a ci nie grzeszący urodą mają czasem bardzo wyśrubowane wymagania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapodam Wam
jestem c.blondynka i wole blondynów szczupła wole dobrze zbudowanych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem brunetką--ładną i zgrabną. A mój facet jest blondynem o przeciętnym wyglądzie. Ale mi i tak się podoba najbardziej na świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sądzę, że to co przyciągasz, jest jedynie Twoim odczuciem. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirandammmmm
To nie odczucie- widzę że blondyni są zafascynowani brunetkami, a bruneci po prostu wolą bondynki. ale są wyjątki to fakt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzisz, co chcesz widzieć. Ja znam mnóstwo par, gdzie kolor włosów oraz gabaryty, które wymieniasz są nie do przyjęcia. Tak więc każdy ma inne spojrzenia na sprawy i co innego przyciąga. Najlepiej - gdyby gruby przyciągał grubaskę, a chudy chudą. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirandammmmm
Nie, mówię teraz o faktach. paru moich kolegów brunetów się zachwyca blondynkami, to że wysocy bardzo chudzi faceci lubią kuleczki też jest faktem potwierdzonym. Ale pisałam że to są powierzchowne preferencje. Przecież sama byłam z brunetem i znam mnóstwo takich par. To tylko upodobania które nie są decydujące w związku. Zazwyczaj nie wybieramy swojego ideału. Pozatym to udowodnione że dopełnianie genów jest dobre dla potomstwa. Ja bardzo często to widze w otoczeniu, oczywiscie to uogólnienie, bo znaczenie mają wszystkie niuanse, kolor cery też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem tego, ale z tego co zauważyłam to chyba prawda. Wiele jest par, które sa swoimi calkowitymi przeciwienstwami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirandammmmm
Też znam pary gdzie facet jest gruby i lubi tylko puszyste kobiety. Ale przeważnie bywa inaczej. Spytaj znajomych brunetów i blondynów jaki kolor włosów lubią u kobiet - gwarantuje że sie potwierdzi moja teza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie umalowana..
Coś w tym jest jestem brunetką i zawsze podobali mi się blondyni ale mam szatyna ;) jestem niska zawsze lubiłam wysokich ;) Może rzecz w tym, że niepodświadomie szukamy przeciwieństw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie umalowana..
ale dla uzupełnienia jak gadałam z koleżankami to większość moich koleżanek brunetek nie lubi blondynów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety to prawda 25
bruneci "mocni" wolą blondynki!!! zauwazylam to:((( bylam z takim wyglada troche jak wloch, ale bez takiej ciemniej cery, i choc byl ze mna ogladal sie za blondynkami i ciagle to robi, smutno mi przez to!!! najgorsze jednak że niewazne czy frabowana czy nie, ale jesli juz to u niego najlepsza platyna ech:( juz nie jestesmy razem, jestl kobieciarzem, mial blondynke przede mną 2 lata, ja bylam tylko kilka miesiecy z nim, czuje sie jakas gorsza, bo jestem brunetką... i zauwazylam ze faceci na ulicy tacy bruneci przystojni mają za dziewczyny zawsze blondynki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bruneci jak wlosi wola blond
blondyny lubia czarnuchow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm, zgodzę się poniekąd z tym... chociaż wiadomo, że to nie jest wyznacznik:P U nas jest różnica wzrostu, ja mam 1,7m a mój facet ma prawie 1,9 :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapytałam mojego,nie tak dawno mojego grubego kolegę, bruneta, czy lubi blondynki, do tego grube i wiesz co powiedział - "Blondynki owszem ale muszą być szczupłe". Przyznam, że połechtało to przez chwilę moją próżność, ale tylko chwilę bo osobiście nie znoszę ludzi, którzy doprowadzają się do takiego stanu bez względu na płeć (chyba, że nie od nich to zależy, a spowodowane jest ciężką chorobą). Natomiast dla mnie osobiście w człowieku liczy się nie tylko zgrabna wysportowana sylwetka, ale i intelekt, którego "przeciwieństwom" niestety, nierzadko brak, a kolor włosów lub ich brak, w tym wypadku nie miał by dla mnie znaczenia. Oczywiście, już za późno bo jestem w szczęśliwym związku i przyznać muszę, nie jest to brunet, za to...hmmm...słodziutki...mniam ! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety to prawda 25
a moj facet wygladal tak jak starszy peter andre na tej focie: http://newsoverseas.com/?p=968 i wlasnie tacy mi sie bardzo podobaja ale tacy wolą blondynki, od czego to zalezy??? mi sie wydaje że brunetom brunetki nie wydają sie takie kobiece ... mi nawet platyna nie pasuje, choc od kiedy zrobilam balejaz mam wieksze powodzenie u facetow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spragniona jola
wg tej zasady to mnie by ciągnęło do niskiego, otyłego blondyna:) przez 24 lata jeszcze tak się nie zdarzyło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety to prawda 25
czy brunetki z ciemnymi oczami nei mają szans na dluzsze zainteresowanie u brunetow z ciemnymi oczami? zawsze biologia bedzie rzadzic?:((( jesli nei bedzie na dlzuej chemii to i zwiazek nie wyjdzie a chemia tez opiera sie na wygladzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie tak zawsze
"czy brunetki z ciemnymi oczami nei mają szans na dluzsze zainteresowanie u brunetow z ciemnymi oczami? zawsze biologia bedzie rzadzic" nie bardzo brunetow z ciemnymi interesuja brunetki z brazowymi Przeciez to logiczne. Oczywiscie sa wyjatki od reguly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety to prawda 25
logiczne? a mnie jakos w tą stronę pociąga... i nie widzialam zeby moje kolezanki brunetki pociagali blondyni, tylko raczej tez bruneci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddrrt
To prawda :O "Ci wielbiciele blondynek to przeważnie właśnie "mocni bruneci" a faceci o nieokreślonym kolorze włosów szatyni lubią i brunetki i blondynki. Ja jako brunetka wole blondynów. Ale miałam bruneta i nie przeszkadzało mi to wogóle, jednak na ulicy zwracam uwagę na mój typ. A uroda brunetki jest bardziej doceniana przez blondynów właśnie."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spragniona jola
a ja nie cierpię blondynów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no chyba faktycznie cos w tym jest ja jstem brunetka z niebiesko-zieonymi oczami i interesowali sie mna i bruneci i blondyni, moi ex to tez mieszanka, natoiast obecnie moj facet jest szatynem o piwnych oczach i szalejemy za soba juz 2,5 roku jak nastolatki, planujemy slub. a do czasu kiedy poznal mniemial 3 dziewczyny i kazda blondynka, no ale terz ja jestem najlepsza z nich wszytskich:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem ruda
i nie trawię brunetów. dla mnie tylko blondyni się liczą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sa takie ze blondynki
lubia Arabow !!!! I polki szaleja za turkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grubi chcą chude
chude lubią grubszych blondynka bruneta brunetka blondyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem ruda
e tam, mam koleżankę blondynkę i ona wybiera tylko blondynów. jest chuda, i wybiera chudych. fajna zadyma, co? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no bo wiadomo ze sa wyjatki, a aj z kolei mam pytanie jesli brunet woli blondynke a blondyn brunetke, to gdzie jest w tym wszytskim szatyn>? i tak w ogole to czym istotnym rozni sie szatyn od bruneta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spragniona jola
szatyn jakiś taki ma odczyn jaśniejszy od bruneta...ja mam kroczoczarne włosy i blondyni mnie wizualnie obrzydzają, są zbyt jaśni...ale tacy biali na mnie lecą, smutne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×