Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Martyna00123

Zakątek białkopochłaniaczy, czyli z dietą Dukana za pan brat :)

Polecane posty

niestety zdarza się... ja powiedziałam mojemu mężowi na samym początku naszego spotkania że jak mnie zdradzi i się dowiem od kogoś to mu kwasem solnym przyrodzenie obleje... następnie lepikiem i dla fantazji piórkami obsypię... tak żeby mu obcięli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
flesz80 właśnie na brzuch pupę i nogi są najlepsze...ja mam brzuch w miarę ale tłuszczyk jeszcze spalam i jest coraz lepiej a na diecie wysiłek fizyczny musi być :) jak się czasu nie ma to 30 min przed telewizorem szybko leci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
flesz80 a mam niedyskretne pytanie ile masz wzrostu i ile ważysz?? Ja 173cm i 80 kilo chociaż jakiś miesiąc się nie ważyłam... więc niech będzie 85 kilo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam 170 cm i 65kg zawsze wazylam 52-54kg i to moja waga idealan w ktorej sie swietnie czulam. u mnie problemem jest brzuch i biodra caly nadmiar kg wlasnie tam mi sie rozlozyl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie ja tez mam zamiar tak do 60 gdzieś.. jak osiągnę 65 będzie oki... tyle w liceum ważyłam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja znim w ciaze zaszlam wazylam 49 kg, chudzinka bylam a teraz jak na siebie patrze to.....nic niedlugo start z dieta mam nadzieje ze mi starczy kasy i wytrwalosci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie wytrwałości to napewno, ale kasy?? ja tak myślę że 100 zł na tydzień mi wystarczy... wiadomo co kilka dni mogę powtórzyć sobie jakieś menu z jakiegoś tam dnia... mąż robi zakupy i nie chcę go dodatkowo obciążać moją dietą...chociaż pewnie nic by nie powiedział...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie mnie też... i wiele jest takich właśnie... ale cena niezła też.. funkcje ma super z ta analiza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ta druga z przesylka wychodzi taniej niz ta pierwsza bez przesylki:) Ale w drugiej sama przesylka zas drozsza o 4 zeta. Chyba nie warto przeplacac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ech... najpierw kupie lub pożyczę normalną od teściowej... a później pomyśle o jakiejś wybajeżonej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i tak najlepiej. Zaraz przyjdzie kolega na druga zmiane i juz nie bede mogla pisac:( do roboty mnie zagoni...buuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzisiaj jak wrócę do domu to znowu rowerek 30 minut... efekty fajne powoli.. dziś 3 dzień jazdy... jutro o 5 minut więcej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heheh juz on mi da priorytety hihihi. Zazdroszcze Ci tego rowerka mmm. My mielismy z mezem po wyplacie na silownie sie zapisac ale kasy nie starczylo:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
flesz80 zainwestujcie w rowerek... taniej jest... w siłowni kupa ludzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i chyba sobie kupie w lutym pod koniec ;) a co mi tam... trochę przyrządów do ćwiczeń się przyda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O matko kochana :) ale się rozpisałyście!!! :) no ale nadrobiłam lekturę. Dopiero teraz znalazłam chwilę żeby zajrzeć, od rana biegałam po sklepach i na pewno dużo kalorii spaliłam ;) małą obkupiłam nawet czasu dziś nie miałam żeby normalny obiad zjeść :( Dziewczyny tak Was poczytałam i myślę że mimo przeciwności losu dajemy sobie jakoś radę co nie? u mnie też nie zawsze było kolorowo i często nadal nie jest...:( jeśli chodzi o finanse to jakoś dajemy radę z mężem, ale zawsze jakieś inne problemy się nawiną...no ale tak pewnie u każdego jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kaśka33 u mnie będzie oki jak zostanę tu gdzie jestem i pensje mi podniosą minimalnie...dużo nie chce... no ale cóż... to sporo kalorii spaliłaś widzę... a do tej osoby odnośnie orbitka to moja znajoma ma taki sam i jest zachwycona.. więc nie ważne cena a jakość... rowerek tez mam nie za 1000 zł tylko za 300 i nie zamieniła bym na żaden inny... cena nie jest zawsze dobrana do produktu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oki czas do domu... zajrzę do was wieczorem jak czas i mąż pozwoli... o dziecku nie wspomnę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×