Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kolma

co dla samotnych matek od panstwa??

Polecane posty

Gość bo ja kocham moje dziecko
Jakie żałosne pustaki. Samotne matki trzeba podziwiać, a nie potępiać. Wam kretyni brakowałoby sily i odwagi, aby podjąć się tak ciężkiego i odpowiedzialnego zajęcia. A przecież wystarczy usunąć i mieć problem z głowy. Żal mi was debile. Naprawde...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie badz smieszna
za co je podziwiać, za to, że dały dupy byle komu, bo normalna kobieta to wybiera na ojca swoich dzieci porządnego faceta a nie takiego, że ja zostawia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośka co ma ktośka
jasne...podziwiac...taaa i do tego zrzucac sie na pomoc dla takich mamusiek:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo ja kocham moje dziecko
a zrzucasz się? i tak placisz podatki, i będziesz płaciła, nawet jeśli samotne matki znikną z całej Polski. Co za kretynka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo ja kocham moje dziecko
Jasne, bo każda kobieta może zobaczyć w kryształowej kuli, czy facet z którym idzie do łóżka będzie z nią już do końca życia. Twoja wypowiedź to kolejny argument mówiący za tym, że jesteście głupimi pustakami !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a kto nie kochaaa
jak kochasz to sobie dorób babo jeszcze kilkoro, pierwszego znalazłaś byle kogo i i kolejnych znajdziesz, tylk rozkładaj nogi na chodniku lub gdzieś na uboczu, nie na ulicy bo cie samochód rozjedzie. Kochająca matka to robi dziecko wtedy gdy jest mu w stanie zapewnić godne warunki do zycia, a nie, ze najpierw zrobi z byle kim a później żebrze o datki tak jak ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośka co ma ktośka
nie komentuje nawet zalosna samotna mamusiu twoich wypocin:O nie dziwie sie ze facet cie zostawił,malo kto wytrzymałby z takim zalosnym przypadkiem:D i wiesz co,wole zrzucac sie na łopatki do psich gowien niz na dzieci takich beznadziejnych kretynek jak ty:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do do do
a kto nie kochaaa ciebie moze to samo spotkac czlowiek nie wie co sie moze w danej chwili zdarzyc widac jestes zakomplekosina wiesniarą ktora jest zawistna i zlosliwa w sosunku do innych oby ciebie nie spotkalo równiez nie daj Boze cos gorszego w zyciu smieszna jestes ale pusta bardzo i malo jeszcze iwesz o zyciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale glupie tlumaczeniee
no widać kto pustak, trzeba było najpierw faceta dobrze poznać np przez rok, jak mało rok, to dwa, jak mało dwa to trzy, a nie jak ty już do łózka. Co swędziała ciebie, trzeba było sobie lepiej patykiem podrapać a nie dawać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem samotną matką. Moja córcia ma lat trzynaście. Nigdy niczego od nikogo nie wzięłam. Pracuję i utrzymuję, a alimenty składam na książeczkę, będzie miała kiedyś na lodówkę. Nie decydowałam się na bycie samotną matką świadomie, Młoda miała kilka lat, gdy wykopałam jej ojca z naszego życia. Jednak nie wykorzystuję faktu, że ojciec Młodej nie mieszka z nami. Radzę... by dać dobre wzorce, zacznij Autorko od siebie, nie czekaj aż Ci spadnie z nieba, tylko pracuj, zamiast czekać na ochłapy od Podatników ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale glupie tlumaczeniee
przestań wzywać Boga, bo jesteś grzesznicą co daje przed ślubem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość typowe dla nichhh
odkładane alimenty przez całe jej młodzieńcze życie starczą na lodówkę, to ile ty ich dostajesz, 10-20 zł miesięcznie, ale kłam kolejnej samotnej matki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie jedna mamaa
Gratuluje Podszyta :) Samodzielności, odpowiedzialności i dojrzałości przede wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotne to nie matkiii
"...gdy wykopałam jej ojca z zycia.."... dobre, szkoda, ze nie wykopałaś jego z łózka, wcześniej ci nie przeszkadzał, fajnie było, och, ach, trzeba było sie zabezpieczać a nie łapać go na dziecko a nie teraz robić dziecku "wodę z mózgu" i uczyć nienawiści od najmłodszych lat. i to matka. Bezwstydnice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
samotne to nie matkiii Nie sądź, a sama nie będziesz sądzona. Nie łapałam nikogo na dziecko. Młoda była wyczekana, wytęskniona, planowana. Urodziła się tyle po ślubię, że nawet słonice mnie wyprzedziły. Jednak jej ojciec, który niby kocha ją nad życie, nie sprawdził się w tej roli. Kocha ruletkę, kredyty, niebieskie ptakowate życie. Może i był taki przed ślubem, ale jest i był mistrzem kamuflażu, Ciebie by też omamił. Kochałam go i dał mi sporo szczęścia, największą częścią tego szczęścia jest Młoda :) Nie płaczę, nie narzekam, radzę sobie, więc nie wiem skąd ten jad z Twojej strony. Pomyliłam się kilka lat temu, ale ludzką rzeczą jest błądzić, nie jesteśmy ideałami ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze jedno... skąd wniosek, że uczę nienawiści? Młoda ma świetny kontakt z ojcem, o alimentach pojęcia nie ma. Po prostu nie ma go z nami na co dzień i nie boimy sie komornika, bo wszystkie podzielne długi po tych ośmiu latach już spłaciłam :P Myślisz, że byłabym lepsza matką, gdybym żyła z kimś, kto przegrywał pieniądze na mleko dla dziecka, niż teraz, gdy jestem z nim sama, uregulowałam częściowo długi eksa i żyjemy w pozornej przyjaźni? Pomyśl, nim ocenisz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×