Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ęfa78

Podjelam decyzje-to koniec.Pomozcie mi przetrwac te dni

Polecane posty

wyobrazasz sobie ze po takim wpisie jestesmy w stanie napisac cos co pomoze?zadnych konkretow, czy macie dzieci,ile macie lat itd.To moze ewentualnie lekko pomoc.Ja napisze krotko...nikt za Ciebie Twojego zycia nie przezyje i najczesciej jest tak ze nikt Ci nie pomoze.Bo zycie jest wredne.Kieruj sie rozumem i sercem na przemian a wszystko sie ulozy :) wrocilam z pogrzebu :( jakos nie moge do siebie dojsc jeszcze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szaman artysta
palec w d***e czyni cuda!Zapytajcie sdfghrjgtkjhfdbs nic nie napiszę jam jest cud

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teresa czas tylko czas C***omoze, tyle razy rozstania i powroty doskonale wiesz ze to nie ma sensu, co to za zwiazek byl zero zaufania tyle krzywdy i ranienia... Doskonale wiesz ze to koniec i jak to mowia czas leczy rany, oczywiscie ze sobie poradzisz i tym razem.. ale juz nie mozesz nigdy ulec.. powodzenia 3mam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dammar5
To moze ja tez sie zamelduje. Nie wiem czy mnie jeszcze pamietacie, nie zagladam na forum bo prawie nie mam czasu. Ale przeczytalam ostatnie dwie strony i drach mnie zaniepokoila. Drach napisz cos wiecej o umowach o prace ktore podpisujesz bo prawdopodobnie tam wlasnie tkwi powod sytuacji w jakiej sie znalazlas. U mnie lec****oprzedni rok studiow skonczylam na distinction czyli na 6 stke. Teraz zaczynam drugie porocze ale coraz jest trudniej. Nie bede wam tym glowy zawracac. Pozdrawiam wszystkie panie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efa78
dammar super,ze sie odezwalas:)pisz co u Ciebie:) nigdy nam glowy nie zawracasz jestem ciekawa jak u kazdej z Was wiec piszcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dammar5
U mnie nic ciekawego, nie narzekam. Choc to polrocze strasznie mnie wyczerpalo, juz sie balam ze skonczy sie depresja. Na szczescie uczylam sie jaktemu zapobiegac, wiec ruszalam sie, troche slodkiego i jakos przeszlo. Planuje caly czas wakacje w czerwcu. Teraz mialam duzo wolnego, ale jutro wracam do szkoly, zaczyna sie nowy semestr, wiec znowu wpadne w kompletny brak czasu. A le co jest dziwne ja to lubie. Juz wiem ze jednak bede robic jeszcze dwa lata bo chce miec bachelora a potem moj glowny cel to zdac egzaminy ACCA, typowo ksiegowe. Prace po studiach dostane wszedzie, juz teraz mialam oferty, nie rewelacyjne ale zawsze, tylko nie mam czasu chodzic do pracy nawet na part time, bo takiej pracy szukalam na poczatku roku dopoki grafik mi sie nie zmienil. U mnie tylko praca praca i praca , wiec nic specjalnie ciekawego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Dammar i Laski :D chyba cos przeoczylas jesli piszesz w liczbie mnogiej o umowach o prace. Te 2 firmy ktore mnie oszukaly to byli wlasciciele ktorych dobrze znam( tak mnie sie wydawalo :( ).Po miesiacu pracy mialam podpisac umowe, ale nie zaplacili to ja dla takich szmaciarzy nie bede ,,orac". Z ta praca jako menager o ktorej Wam pisalam wypalilo i tam pracuje.Na branzy sie znam bardzo dobrze, ale jest jedno ale....moj szef i jego zona.Juz moge o nich ksiazke napisac.On jest 10 lat mlodszy ode mnie ona 13.Calkowicie nowa sytuacja dla mnie.To sa ludzie ktorzy utopia sie kiedys we wlasnej z******tosci :D :D :D Oboje maja niemilosiernie wielkie mniemanie o sobie.Maja dziecko 2 letnie.Wiedza ile moje dzieci maja lat a potrafia pol dnia pouczac mnie i dawac wskazowki jak czlowiek powinien wychowywac dzieci i jak powinien sie opiekowac.Porazka.W tej firmie pracuje wylacznie dla pieniedzy, zero przyjemnosci.Oni prowadza od 2 lat sprzedaz internetowa, na handlu bezposrenim wogole sie nie znaja, woooogole. Acha , zapomnialam dodac.Po rozmowie telefonicznej z klientem, oboje zwrocili mi uwage ze nie powinnam tak rozmawiac przez telefon.W poprzedniej firmie mialam mendy, ale nawet gdyby oni cos takiego uslyszeli to zabili by smiechem mlodego. Moja sytuacja to tzw. z deszczu pod rynne.Ale nie mialam wyjscia, niestety. Jestem dobrej mysli :) jestem z Ciebie dammar baaaaaaardzo dumna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dammar5
Drach, to super ze pracujesz jako manager. Ja mialam duzo o management w poprzednim semestrze, musialam robic raporty oparte na interview z top managerami w duzych firmach. Nawet nie wiecie jak trudno umowic sie na spotkanie z managerem z HR i jeszcze takim ktory rzeczywiscie duzo wie o firmie i o zarzadzaniu. Drach, jakie masz perspektywy w tej firmie? Bo zwykly manager to zawsze pracuje wiecej , odpowiedzialnosc ma wieksza a i tak zawsze mu sie obrywa od tych co troche wyzej stoja. W Irlandii szukaja managerow z wyzszym wyksztalceniem, ze wzgledu na globalizacje, firmy rozszerzaja dzialalnosc na caly swiat i dlatego potrzebuja ludzi ktorzy potrafia to robic. Pozdrawiam laski bo pozno, a ja musze rano wstac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w poprzedniej firmie i w tej nowej jestem zaraz po szefie, czyli inni pracownicy nie mogli i nie moga mi szkodzic.Ze wzgledu na doswiadczenie zawodowe, glownie miedzynarodowe kontakty wiem ze wzbudzam szacunek.Robie to co lubie.Jestem osoba ktora jest w stanie zastapic kazde stanowisko w firmie, tylko mojego nie moze nikt.Praca menagera jest fajna, najgorsze jest jak masz szefa prostaka.Nigdy sie nie pogodzisz z jego prostactwem.To mnie boli w mojej pracy.A takiego mam wlasnie teraz... Moim marzeniem jest pracowac w schronisku dla zwierzat,moge nawet bez wynagrodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ultra288
Dziewczyny! Co u Was? czytałam wasz topic, wszystko u was dobrze>? Anja, Blueoczka, drach, Efa????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efa78
ultra 288🖐️ milo,ze ktos tu jeszcze zaglada i o nas pamieta:)moze wrocimy i popiszemy troche na topiku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efa78
to piszmy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ultra288
Pewnie, że pamięta! jeden z przyjaźniejszych topów tu. Bez wyzwisk:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efa78
ultra obiecuje jutro cos napisac z wlasnego zywota:)do konca tygodnia jestem sama wiec wieczory mam luzne tyle,ze w dzien pracuje po 13h no nic klade sie bo mam pobudke o 5tej dobranoc mila duszyczko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny ;) Widze ze sie domagaja naszego powrotu to mile :))) dammar, milo Cie "widziec" znowu:) Gratuluje :) Ambitna Kobietka z Ciebie :) Ultra... opowiedz cos o sobie ;) witamy w naszym gronie :) buziaki anja, efa, drach, a ona ona ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ultra288
Ja trafiłam do Was, bo miałam kiedys podobne rozterki, historię, która miała taki sam początek jak u Ciebie, Efa. 9 lat w związku, 5 ostatnich szamotaniny. To w wielkim skrócie. teraz mam męża od 6 lat, tamten 'koszmarek' odszedł w niemapięc, ale pamietam jak trudno było mi podjąć decyzję o zakończeniu związku. Czytałam Was licząc, że rówinież wam przytrafi się Happy End- nieważne czy to z powodu zakończenia, czy tez odbudowania relacji! ściskam Was kochane dziewczyny! Ps. Mój to byl taki trochę R Anji, trochę X Efy, ale kumulacja najgorszych ich cech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkich po dlugiej nieobecnosci :-) u mnie bez zmian czyli szczescie z Roberto ! :-) minął rok odkad spotykam sie z nim tez sa rozne rozterki ale ktotni nie bylo jakos bez problemu dogadujemy sie na spokojnie ;-) im dluzej sie spotykamy tym bardziej mi zalezy tz widzimy sie prawie codziennie wiec mozna co nieco powiedzieć :-) dylematem jest praca miedzy nami ale rozmawial ostatnio z rodzicami oni powiedzieli ze ma ukaldac sobie zycie aby byl szczesliwy oni bede mu pogagac dopóki beda miec sile ... wiec wyszlo słoneczko ,ja oczywiscie mam parcie na dzieci co zrozumiale ze wzgledu na wiek ;-) R zostal i zostanie głęboko w sercu to bylo 7 lat ale dzis wiem ze to byla dobra decyzja i nie bede jej nigdy żałować ! sentyment do berlina pozostanie na zawsze..... nie mam z nim kontaktu , z dobrych źródeł wiem ze jest sam i ponoc teskni za mna :-D ;-) dobrze wie ze z nikim juz nie bedzie mial tak dobrze ... wiele stracilam ale cale szczescie ze ocalilam zycie :-) wiem ze gorzej juz nie bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ultra milo ze ktos nas czytal i pamieta o nas :-) pozdrawiam cieplutko dammar fajnie ze sie odezwalas ! zycze dlaszych sukcesow kochana ! tymczasem pozdrawiam wszystkich z lozeczka mam przymusowy urlop ,przeziebienie ...ale jutro juz ide do pracy :-) buziaki :-*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ultra! u nas fajnie bo my sie nie dajemy sprowokowac ;) Anja to juz rok? rany ale ten czas leci ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozdrowienia zza miedzy :) Ja to chyba zaczne pisac ksiazke...Moje zycie to jedna wielka karuzela, taka wiecie co sie bardzo szybko kreci...az mdli... Od jutra bede dawac korepetycje z niemieckiego 2 osobom.Dobrze sie sklada bo chcialabym mojemu mlodemu jak bedzie sie w sierpniu wyprowadzac...na urzadzenie mieszkania troche odpalic. hej ultra :) moje standartowe pytanie ( to chyba dlatego ze jestem tutaj) skad jestes z Polski ? zawsze sie pytam Polakow.Ci ktorym bede dawac korepetycje pochodza z Gorzowa Wielkopolskiego, to tak troche moje ziomale, ja tez z lubuskiego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efa78
a ja dzisiaj mam smutny dzien:(tak mi w sumie od jakiegos czasu jest niedlugo minie rok jak odeszla moja bliska kolezanka? pamietacie? Anja na pewno kojarzy bo czesto o nia pytala Ja zagladam na jej profil na nk i za kazdym razem plakac mi sie chce:( gdyby mozna bylo cofnac czas o ten rok odwiedzam ja gdy jestem u taty czesto spotykam jej mame,ona sie chyba codziennie wszystko takie wypielegnowane powiedziala mi,ze nigdy sie nie pogodzi ze smiercia corki,ze dla matki to zbyt bolesne pochowac dziecko Nawet nie jestem w stanie wyobrazic sobie jej bolu Nie wiem czy dalabym rade Tak mi smutno na sercu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
efa ja rowniez sobie nie wyobrazam tego wlasnie bolu, ROZERWALO BY MI SERCE !!!!!!!!!!!!zawsze mowie, moge zniesc chyba wszystko...tego jednego nie potrafilabym,tak po ludzku nie potrafilabym. pisalam wam ze mojej bratowej odjeli piers,od jutra ma chemie...jak mi jej szkoda...biedna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efa78
drach wierze,ze z bratowa bedzie dobrze druga kolezanka,ktorej odjeli piers-30lat ma sie dobrze:)wiadomo chemia to wlosy wypadna ale nawet chemie znosila dosc dobrze i dobrze wygladala:) jezdzi juz rowerem,byla na wczasach za granica powraca do zdrowego zycia -------- G.tez byla zdrowa,miala wracac do pracy juz i tak ja zaatakowalo:( Ostatnie moje wspomnienie jak przynioslam jakas salatke sledziowa,kupilam po drodze w markecie,zwykla salatka a ona sie nia tak zajadala Cieszylam sie bo apetytu nie miala,Pewnie przez brak smaku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja bratowa walczy..ale wiadomo w obliczu choroby czlowiek jest sam.Ona jest cycata i ma ladne dlugie blond wlosy.Nie wiem, zawsze to dla kobiety tragedia bez piersi zostac, ale mysle ze jak kobieta jest ,,plaska" to tak nie widac roznicy,gorzej jak przed oberacja byla cycata.Wiadomo sa wkladki silikonowe i dobrze, powinno sie wspierac amazonki. Najgorzej jak sa dzieci male, to jeszcze bardziej czlowiek sie boi.Ja tez wierze ze wszystko bedzie dobrze...juz mam ku...a dosyc nieszczesc w rodzinie.Zadnego wesela tylko od jakis 4 lat co rok pogrzeb.Zaraz jej wysle smsa, zeby sie trzymala :)Ona wie ze caly czas o niej mysle, jest bardzo niesmiala,ale przed wyjazdem na sale operacyjna jeszcze do mnie napisala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ultra288
Tak, Drach, z Polski,Z Wrocławia, jak Blueoczka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w takim razie pozdrawiam Wrocek :) niedlugo ludzie beda mowic...wszystkie drogi prowadza do wrocka :D napisz cos ultra o sobie, ile masz lat, co robisz, czy masz dzieci...ja tak troche jak Stasi z NRD...ale lubie wiedziec z kim mam do czynienia :)odchudzasz sie moze?bo ja jestem w trakcie...ale Laski,odstawilam calkowicie cukier, jem malutko ( daje rade...ale walczeeeee) i juz 2 kg mniej.Musze do 10 maja schudnac do 55 kg.MUSZE :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ultra288
mam 34 lata. jestem muzykiem, dzieci nie mam, nie za bardzo chce ze względu na specyfikę zawodu:). Odchudzać się nie odchudzam, ale pilnuję wagi. Mam dla Ciebie i może dla was przy okazji dziewczyny fajną dietę, a właściwie sposób na żywienie. Kiedys 10 kg schudłam i waga się trzyma od ładnych paru lat. http://forum.montignac.com.pl/ Polecam, można duzo jeść, tylko niektóre produkty sa niedozwolone, na stronie mnóstwo super przepisów, miłe dziewczyny które doradzą co i jak! Pozdrawiam i lece do pracy!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TO MASZ MOJ WYMARZONY ZAWOD!!!!!!!Zawsze chcialam byc kompozytorem albo miec schronisko dla psow.Teraz mamy walke w domu z malym bo chce koniecznie isc do konserwatorium.Tez chce byc kompozytorem...muzyki filmowej. A na jakim grasz instrumencie ? Jak na flecie poprzecznym to juz Cie kocham :D Wlasnie leze w lozku i odpowczywam :) komandos zadzwonil do mojego szefa ze nie przyjde,cala noc nie spalam,tak mnie zoladek bolal.Juz lekko przechodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ultra288
Nie,nie na flecie, ale tez na f( fortepian) A co do twojego Młodego. Walka w domu, bo Wy martwicie sie o jego wybór? powiem Ci że studia muzyczne bardzo rozwijają wyobraźnie, poprawiaja pamięć, mają w ogóle mnóstwo zalet. Ale warto mieć też "normalny " fach w ręku. Mnie sie udało i pracuje w zawodzie, ale zdaję sobie sprawę, ze było to du że szczęście( no dobra, odrobinka talentu też;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×