Gdzie i w jakich okolicznosciach odeszły wam wody płodowe? :)

6 godzin!!!!!!! Po tym czasie od odejścia wód już od 2 godzin synek był na świecie ale jak chcecie to sobie czekajcie ;-)

hyh a czy ja napisałam żeby czekać te 6h i dopiero jechać ? każdej kobiecie inaczej postepuje akcja porodowa...u Ciebie akurat szybko poszło jak widać, ale mojej szwagierce wody odeszły w nocy a urodziła po południu dopiero ;) napewno bym nie czekała tyle tylko jakby mi wody poszły pierwsze zanim by skurcze były to możliwie jak najszybciej znalazłabym się w szpitalu...zresztą niedługo się przekonam bo juz 37 tydzień...:p

Na fotelu podczas badania. Pani lekarz na stażu podczas badania czystości wód, przez nieuwagę przebiła mi pęcherz wziernikiem:(

mi połozna przebił przed lewatywa ,że bym sie nie stresowała

a jakby odeszly naprzyklad w 30 tygodniu to co???

no to juz musiałabyś urodzic bo bez wód płod nie przezyje

mi odesdzły w szpitalu jak siedziałam na toalecie to najpierw czop a potem wody

4 rano, wstaję do WC i nagle czuję że coś się oderwało (czop), przychodzę z powrotem do łóżka czuję stróżkę wody płynącą po nodze. Do 10 minut dostałam skurczy co 15 minut. Wody odeszły mi w samochodzie w drodze do szpitala :P będąc pod szpitalem, wstydziłam wyjść się z samochodu, bo byłam cała mokra. Spodnie całe mokre, z butów się wylewało (dobrze ze miałam klapki bo było akurat lato :) ). Siedzenie w samochodzie całe zalane.... mąż wyprał...:) samochód jest już sprzedany :)

Miałam cesarkę 2 tyg przed terminem, więc w ogóle same nie odeszły.