Pierwszy raz - masc z lidokainą

Próbowałam..z jakim skutkiem to chyba nawet mowic nie musze.Myslalam,zeby upic sie ale tak porzadnie.Tylko ze ja nie znosze alkoholu.Kiedys za bardzo sie upilam i od tamtej pory mam wstret do % od razu mam odruch wymiotny.Chyba kiedys bede sie musiala wybrac do ginekologa.Tylko strasznie sie krepuje.Wiem,ze on nie o takich rzeczach slyszal.Przychodzily kobiety z grzybicami i niewiadomo czym.Ale jakos niezrecznie byloby mi mowic o tym :O

nie polecam alkoholu, wcale mnie nie znieczulił, ani nie rozpalił, a spowodował nieodpartą chęć snu ;)

Nie pisz o grzybicy jakby to był jakiś trąd. Mnóstwo kobiet ma grzybicę przynajmniej raz w roku. Połowa albo i więcej, nie pamiętam statystyk. I grzybica to nie jest wynik braku higieny. Koleżanka wyżej pisała o oliwce-nie używajcie oliwki w połączeniu z prezerwatywami, bo substancje oleiste rozpuszczają lateks. Nawet nie poczujecie, bo prezerwatywa nie pęknie tylko rozwali się na kawałeczki.

Chyba bede musiala pojechac do swojego ginekologa po ta masc.Jesli to ma poprawic moj komfort psychiczny.W zel zaopatrzylismy sie 3 miesiace temu:) wiec najlepiej chyba powoli rozciagac pochwe, przyzwyczajac do tego,ze jednak cos tam w niej jest.Nigdy nie uzywalam tamponow.Moze wtedy bym troche lepiej sie czula,wiedzialabym ze jednak cos tam wkladam i daje rade.

Zle mnie zrozumialas.Wiem,ze grzybica to nic takiego.Sama mialam jakies plamy na ramieniu-wiem ze to nie to samo co pochwa hehe ale chodzi mi o sam fakt,ze dostalam masc przeciwgrzybicza.A wiem,ze dbam o siebie.Tylko mialam na mysli to,ze kobiety chodza tam z roznymi przypadlosciami, chorobami wiec to z czym ja ide,nie jest niczym nadzwyczajnym :)

Muszę się zgodzić, że oliwka może mieć jakiś wpływ na lateks. Dlatego niezbędna jest inna forma zabezpieczenia przed ciążą. Ja biorę tabletki, a prezerwatywa ma jedynie zabezpieczyć partnera przed odrętwieniem :)

Poza tym, ważna jest atmosfera. Bo wiem po sobie, że kiedy ktoś jest za ścianą i wszystko słyszy, albo nie czuję się maksymalnie zabezpieczona przed zajściem w ciążę, to wszystko dodatkowo komplikuje i zakłada blokadę. Postarajcie się też zadbać o te i inne dodatkowe aspekty, które mogą dekoncentrować, a spięcie może choć trochę spadnie ;)

autorki, wspolczuje... Trafilas na wyjatkowy "egzemplarz", jesli uprzedzilas go o dziewictwie, a i tak wykonal usg dopochwowe. W dodatku tak niedelikatnie... Nie jestem pewna, ale dziewicom tego badania sie nie wykonuje... Blony sa rozne, jednak nie sadze by Twoja przetrwala badanie. Poza tym, jezeli jeszcze nie wspolzylas, nie bylo potrzeby badania cytologicznego, a jajniki mogl zbadac przez brzuch... Sadysta, nie lekarz. A teraz Ty masz problem z podjeciem wspolzycia. Niestety, nie widze innej rady, jak poczekac z ta decyzja jeszcze. Mozesz rowniez skorzystac z pomocy seksuologa. Tyle, ze tym razem najpierw warto sprawdzic jakie ma "referencje"wsrod pacjenek, zeby na chama jakiegos sie trafic. Polecam strone znanylekarz.pl Ile masz lat? Moze nie ma sie jeszcze co spieszyc? Z biegiem czasu zle wrazenie sie zatzre w pamieci i na pewno bedzie Ci latwiej. Ale chlopak musi byc bardzo cierpliwy i delikatny. Wie o zdarzeniu z przeszlosci?

Nie wiem dlaczego tak postąpił.. zwykły lekarz państwowy.. moze dlatego :O bo ten,do ktorego chodze prywatnie,od razu powiedzial,ze nie bedzie mnie meczyl. Ten panstwowy zrobil to dwa razy.Bylam u niego na trzech wizytach.Na dwoch mimo tego,ze pytal czy jestem dziewica,a moja odpowiedz brzmiala nie,to robil mi usg dopochwowe.A za pierwszym razem probowal nawet wziernikiem :O na trzeciej powiedzialam,ze niby nie przygotowalam sie do badania,bo balam sie. Chlopak wie o mojej przeszlosci.Rozumie to.Nie naciska bron Boze. Mam 22 lata. Wiec dzieckiem juz nie jestem. Owszem stara tez nie,ale normalne ze chcialabym juz to zrobic.Jestesmy ze soba 1.5 roku. Ponad bo 19 miesiecy.Oboje jestesmy w rownym wieku. Mowisz,ze z mojej blony pewnie juz nic nie zostalo.Ale patrzalam w lusterko dzisiaj.Wiem,ze smiesznie to brzmi,ale ja juz naprawde mam tego dosyc.Czytalam ze blone widac.I ja swoja tez widze.Kawalek za wejsciem do pochwy.Wiec jednak przerwana nie zostala.Krwi nie bylo. Wiem,ze to nie jest nieodrebny element przerwania blony ta krew.Tylko mowie tak po prostu co pamietam.Dodam,ze to bylo dawno temu bo 4 lata :O a strach pozostal po dzis dzien

Nie ma znaczenia czy państwowo czy prywatnie :) Po prostu akurat zdarzył się taki a nie inny lekarz. Ja chodzę tylko państwowo i moim najbardziej traumatycznym przeżyciem było pytanie: "po co się pani ogoliła?" ;) Trzeba mu było powiedzieć, przynajmniej za drugim razem, że nie chcesz usg ginekologicznego, chociaż rozumiem, że młoda byłaś i tak dalej ;)

Pamietam jak czekalam w przychodni, ze przebralam sie po szkole w spodniczke,zeby sie tak nie krepowac.Nastepnym razem poszlam po tabletki,bo mialam nieregularne miesiaczki i przepisal mi tabletki anty. Skonczyly sie wiec poszlam kolejny raz. I znowu to badanie.Wtedy wlasnie powiedzial,ze moge sobie popatrzec w monitor podczas gdy mnie tam skrecalo w srodku. Krwi zadnej nie bylo.To pamietam. Na to zwrocilabym na pewno uwage.Za trzecim razem jak poszlam po tabletki to znowu chcial mnie badac nie wiem po co :O i powiedzialam mu,ze nie przygotowalam sie do badania. I nic nie zrobil :(

Kiedy pierwszy raz to zrobil to mialam 17 lat. Przepisal mi tabletki na wywolanie miesiaczki.To byla Luteina.Kolejny raz poszlam dopiero w czerwcu.Wtedy mialam 18 lat.Nie wiedzialam,ze istnieje w ogole mozliwosc zeby zrobil to przez powloki brzuszne :( przepisal mi tabletki anty.Kolejny raz sklamalam,ze nie przygotowalam sie do badania.I nigdy wiecej juz tam nie poszlam :(

szkoda, ze od razu nie zmienilas lekarza. Teraz masz juz utrwalony obraz w glowie, nie tylko badania ginegologicznego, ale przede wszystkim wyobrazenia penetracji, jako czegos bardzo bolesnego. Wydaje mi sie, ze niezaleznie od tego czy blona zostala przebita, czy tylko naderwana, to problemem nie jest faktyczny bol jaki nastepuje przy defloracji. Bo on jakis strasznie przejmujacy nie jest. Jednak Twoje doswiadczenia z gabinetu gineologicznego przekladaja sie na wyobrazenie tej sytuacji. I zamiast milych chwil z chlopakiem, masz w glowie alarm, ze jest zagrozenie, ze za moment bedzie Cie strasznie bolalo... Sprobuj wizyty u seksuologa, to naprawde moze jeszcze bardzo dlugo trwac. Calymi latami. A nie ma tez sensu zeby Twoj partner probowal na sile zblizenia, bo tylko poglebi Twoja traume... Potrzebujesz wsparcia madrego specjalisty. Moze wystarczy psycholog, moze ginekolog, ale mysle, ze seksuolog bylby tu najlepszy. To zaden wstyd. Zdarzylo Ci sie cos bardzo przykrego i trzeba teraz popracowac, zeby zatrzec zle wspomnienia...

Jest dokladnie tak jak piszesz.Zamiast cieszyc sie tym,ze nadchodzi ta pora to ja panikuje,boje sie,ze bedzie bolalo,zaciskam odruchowo nogi.Mam wstret do tego czlowieka za to co mi zrobil :( przeciez wystarczylo zrobic zwykle usg przez brzuch. Niw zaczelam wtedy wspołzycia, bylam mloda.. wiec nie musial koniecznie mnie badac w ten sposob.I teraz przez jakiegos nienormalnego zboczenca nie moge rozpoczac czegos,czego bardzo pragne :( Seksuolog..bedzie ciezko,bo w promieniu 50 km na pewno nie ma go nigdzie.Czas pokaze.Wybralabym sie do mojego ginekologa porozmawiac z nim o tym, tylko co on mi pomoze..powie,ze mam sie rozluznic itd :O gdyby to bylo takie proste to juz dawno mialabym to za soba :(

domyslam sie myszko, jak Ci ciezko... Ale jesli seks ma sie Tobie zaczac kojarzyc z bliskoscia, przyjemnoscia, namietnoscia, to nie masz wyboru. Musisz sie psychologicznie rozprawic z tym wstretnym ginekologiem, ktory wciaz siedzi w Twej glowie. Ten czlowiek zrobil Ci krzywde i (nie jestem specjalista, ale tak mysle) pewnie trzeba teraz "dokonczyc" tamto badanie. Dac facetowi w pysk, wykrzyczec co Ci zrobil. Nie w realu (choc tamtemu to by sie akurat nalezalo), ale na sesji terapeutycznej. Rozprawic sie z tym do konca i...zamknac ten rozdzial w Twoim zyciu. A potem...coz...rozpoczniesz kolejny, duzo milszy ;)

witaj w klubie. tez panicznie sie boje tego pierwszego razu i nie wiem co robic :(

A co to za krem czy maść Emla? Stosował ktoś to? :( ja tez mam podobny klopot jak autorka z tym,ze po prostu tak mam, a nie z winy ginekologa. Lat 22 :(

komus wiec podnosze Mysle ze problem ten moze pojawic sie bez wzgledu na wiek,czy to u doroslych czy u mlodziezy.Mitem jest brak dojrzalosci bo czy kobieta w wieku 25 lat moze byc niegotowa na seks? Owszem moze jakies sporadyczne przypadki ale jednak nie sadze by tak bylo u wszystkich tych,ktore maja jakas blokade psychiczna.Blokada pojawia sie na skutek czytania informacji o pierwszym razie-wyczytanych "krwawych" historii na temat pierwszego razu.U kazdego przebiega to inaczej.Blokada moze pojawic sie wlasnie dzieki czytaniu takich rzeczy.Jest to sprawa indywidualna natomiast nastawiajac sie na bol,psychika sprawia ze blokujemy sie uniemozliwiajac penetracje. Jesli problem trwa dlugo nalezy udac sie do ginekologa badz do seksuologa. Ginekolog moze przepisac krem z lidokaina,ktory znieczuli partnerke,a tym samym sprawi,ze blokada jednak zmaleje.Moze on rowniez naciac blone-jednak takie metody to raczej dla kobiet z przerosnietymi blonami,badz na tyle grubymi,ze uniemozliwia to normalna penetracje.

kobieto rozluznij się, nie nakręcaj bo sama siebie straszysz, nie planuj bóg wie jak, tylko moze bardziej spontanicznie, albo wypij szampana jakiegoś czy coś na rozluznienie :P.

Dziewczyna nigdzie nie pisala ze cos planuje dokladnie-a przynajmniej ja tego nigdzie nie wyczytalam.Mowila tez ze alkohol jej nie pomaga.Gdyby to rozluznienie bylo dla niej takie proste to pierwszy raz mialaby juz dawno za soba.

mi się udało, opiszę jak :) ja miałam to samo, wiele lat w związku i w strachu że pierwszy raz będzie bolał, partner tracił nadzieję, prawie wpadłam w jakąś nerwicę. lampka wina, ani nawet więcej nie pomogło. przeczytałam o tych maściach znieczulających. dostałam maść Lidokaina U na receptę i poszło. tylko trzeba ostrożnie, nie za dużo nasmarować przy wejściu pochwy. troszkę bolało, ale byłam szczęśliwa ze po tylu latach, ja stara baba :) straciłam dziewictwo. i o dziwo w pozycji na jeźdźca. teraz pomału próbujemy nowych pozycji.

Wydaje mi sie ze u pan ktore tak sobie drwia z tego wystepuje brak wiedzy o budowie kobiety... nie kazda ma blone grubosc***iorka i pierwszy raz jest niemal bezbolesny. Troche zrozumienia. Drwiny sa tu zbedne

Dziewczyny mialam taki sam problem-kazda proba wprowadzenia czlonka do pochwy konczyla sie porazka-czulam straszny bol, trwalo to 5 miesiecy. Myslalam ze to ze mna cos jest nie tak-oczywiscie bylam spieta i automatycznie zaciskalam nogi,bylo to nastepstwem wczesniejszych porazek, ale one wynikaly z naprawde ogromnego bolu. W koncu poszlam do ginekologa ktory przepisal mi masc z lidokaina. Nie poczulam nic, tylko w 1 momencie bol, ale poza tym nic. Gdyby nie ta masc do tej pory pewnie bylabym dziewica.Uzywalismy normalnej prezerwatywy-masc nie ma na nia wplywu. Polecam wam ta masc a obedzie sie bez bolu!!!

Możesz zobaczyć sobie krem Swiss Medical. On jest dostępny na stronie www.naporost.pl. Sprzedawany jest bez recepty. Plusem jest to, że jest bardzo mocny, dzięki czemu jest skuteczny nawet przy naprawdę bolesnych zabiegach. Krem zawiera lidokainę. Można go stosować do tatuaży, makijażu permanentnego, body piecingu, zastrzyków i pierwszego razu.

Polecam znieczulenie lidokaina przed pierwszym stosunkiem

Każdy jest inny i na każdego będzie inny krem działał moim zdaniem. Mi dużą ulgę przynosi maść od Swiss Medical. Plusem jest tez niska cena i łatwa dostępność, nie trzeba mieć recepty żeby coś takiego sobie wykupić. Jak chciałam receptę na Emla od mojego lekarza to oczywiście kręcił nosem, teraz się już prosić nie muszę.