Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wkórwiony mąż

jak namówić żonę na sex ?

Polecane posty

"oj nie moja wina ze mlody jestem heh" młodY? sami faceci na tym forum "masz dwa wyjśćia : albo z nią zostać albo odejść" wybierz bramkę nr 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hedwiga..
sprawa posiadania kochanki nigdy nie jest usprawiedliwiona - zdrada to zdrada - zaraz zaczniecie mnożyć powody kiedy można sobie kochankę / kochanka wziąć. Idź do seksuologa i porozmawiaj z nim , porozmawiaj też z żoną i spróbuj ją namówić na wspólna wizytę, przez tą całą sytuację oboje macie problemy związane z Waszym pożyciem a kochanka na nic nie pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asienka34e
jak świat światem istniały kochanki i kochankowie , człowiek nie jest monogamistą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehhhhehehheh
popierają bo pewnie same kurwy zdradzały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciociia dobra rada
autorze nie rób drugiemu co tobie nie miłe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jeszcze raz porozmawiaj i Wytlumacz ze facet bez tego nie bardzo moze zyc. Taka naszego ciała fizyka a jej niechęć byc moze wynika z jakiejś choroby albo zachamowan wiec jak Cie kocha to mogłaby isc do lekarza czy seksuologa by sprawdzić to i wyleczyć albo pokazac ze zależy jej na twoim samopoczuciu. Wybrałeś jednak zdradę... Rozumie potrzebę sexu ale czy byłeś z nia u sexuologa czy latwiej po prostu miec kochankę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"chcialybyscie byc na miejscu tej zdradzanej zony??" a mają mu jaja eksplodować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie o to mi chodzi, pisze ze poza seksem jest wszystko ok a nie jest bo mu tak zle w tym zwiazku, wiec niech jej nie oszukuje, niech wezmie rozwod i po klopocie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a może po prostu
jesteś kiepski w łóżku.... A poza tym, jeżeli to ona ( jak napisałeś ) robi wszystko w domu, to może rzeczywiście wieczorem jest zmęczona ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"nie o to mi chodzi, pisze ze poza seksem jest wszystko ok a nie jest bo mu tak zle w tym zwiazku, wiec niech jej nie oszukuje, niech wezmie rozwod i po klopocie" A dlaczego? Układ jest prosty - związek bez seksu. On ma swoje potrzeby, a ona nie chce. On zaspokaja swoje potrzeby, gdzie indziej, a jej daje spokój. Ona ma męża, dom i może czerpać radość ze sprzątania. W czym problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a po co jej ta wiedza? jakby sobie wynajął panią do sprzątania i gotowani, to pewnie poczułaby się zdradzona, a tak ma święty spokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może zamiast narzekać i szukać usprawiedliwienia zdrady to zabierz dupe w troki i wynoś sie do Kochanki? Ciekawe czy kochanka będzie Ci gotować,sprzątać,prac i jeszce d..dawac! Może Twoja zona najwyrażniej ma dosc bycia kura domowa i przez to odechciało jej sie nawet seksu.Może czas pomyśleć nie tylko o sobie o żonie o tym co dla niej nie jest dobre a nie tylko skupiać sie na sobie? Kiedy ostatnio zabrałeś zonę do kina,na spacer,kolację?Może popozmawiaj z nią nie o tym ,że nie umiesz zyc bez seksu ale o tym czego jej brakuje w łozku ze nie chce sie kochać???Kobieta musi czuć sie kochana,pożądana i rozpieszczana.Taka nasza natura.Wiele mogłbyś nauczyć sie od mojego męża.Tak czasem jest raz lepiej raz gorzej ale to ,ze zdradziłes zone swiadczy tylko o tym,że nie walczyłeś a poszłeś na łatwizne.Zdrada to zdrada.A może Twoja żona wie o Twoich wyskokach i po prostu Cie olewa???A może nie sprawiasz jej przyjemności?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"nie po to ludzie biora slub by tak zyc" są jakieś wytyczne? "Zdrada to zdrada" jakie to głębokie, tylko co z tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"nie walczyłeś a poszłeś na łatwizne" to mu doradź, jak miał postąpić rozmowy nic nie dały, może miał napisać podanie? (POSZEDŁEŚ)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie znam twojej zony.O Tobie zaś można powiedzieć,że jesteś ciotą a nie facetem.Po jaką ch...brac slub?zeby zdradzać? za kilka lat sytuacja moze sie odwrocić(z racji wieku)zona moze poczuc apetyt na seks a Ty nie bedziesz mogł albo miał ochoty tak juz jesteśmy skonstruowani...I co wtedy ? Wybaczyłbyś swojej żonie zdradę???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obiektywnaa_____
akronim - kolejny tzwel który naczytał się bęcwała kominka? nie piepszcie bzdur, bo wiadomo, że kurwa nikt zdradzany by nie chciałbyć, jak mu nie pasuje to niech weźmie rozwód i wtedy niech się związuje z kim chce, albo w jedną albo w drugą stronę, a tak to robi z siebie tchórza i szmaciarza - bo najłatwiej znaleźć sobie kochankę gdy z żoną jest nie tak, obiera najwygodniejszy i egoistyczną strategię oszukując żonę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"moze ja kieruje sie innymi wartosciami i tyle" właśnie, autor nie pytał o wasze oceny i wartości moralne, pytał jak zaciągnąć żonę do łóżka jakoś żaden szlachetny i prawy nie napisał nic sensownego w temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
osoby które zawierają małżenstwo przyżekają nie po to,żeby zdradzać. Jeśli komuś coś nie pasuje to istnieje jeszcze rozwód... Gdyby kobieta zdradziła meza spalilibyscie ja najlepiej na stosie...facetowi można. Jak mu się chciało mógł sobie strzepać albo wsadzić miedzy drzwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obiektywnaa_____
i nie piszcie, ze ''tylko seks'', bo seks to ważna część związku, po kiego chuja wogóle tkwić w związku w którym seks jest beznadziejny lub nie ma go wogóle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"i nie piszcie, ze ''tylko seks'', bo seks to ważna część związku, po kiego ch*ja wogóle tkwić w związku w którym seks jest beznadziejny lub nie ma go wogóle?" Właśnie dlatego, że związek nie opiera się wyłącznie na seksie. Brak jednego z 3 podstawowych elementów nie przesądza o rozpadzie związku lub braku uczuć. napisalam by ja zostawil Super rada. Jeżeli chcesz ja zaciągnąć do łóżka, to ja zostaw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obiektywnaa_____
sam napisał, ze robił już wszystko, ostatecznie może jeszcze postraszyć żonę, ze nie wytrzyma wkońcu i znajdzie sobie kochankę, a jeśli wtedy to nic nie da to rozwód i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Gdyby kobieta zdradziła meza spalilibyscie ja najlepiej na stosie" Nie. To jest kwestia układu i realiów. Jeżeli w domu dostałaby wszystko co w związku potrzebne z wyjątkiem seksu, to co ma od razu rozwalać związek? Libido spadnie. Kochanka pójdzie w odstawkę. Związek przetrwa. Ale Waszym zdaniem należy wszystko rozwalić w piz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cały czas radzimy autorowi... niech sie zastanowi czy z nim jest wszystko ok a potem niech próbuje zaciagnac zone do lozka??? jesli kobieta robi mu za kure domowa to sory ale ja tez miałabym gdzieś seks po całym dniu roboty...Kobiety funkcokuja inaczej,nie odczuwaja tak silnej potrzeby seksu a raczej bliskosci i czułosci...a moze po prostu cos sie wypaliło miedzy wami i najpierw trzeba to naprawic...poszukaj przyczyny jej braku ochoty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×