dlaczego wszyscy mowia ze tak trudno o prace a moj znajomy w 3 dni znalazl

Bo szukali chetnych do kladzenia przewodow w nowych koparkach. Zadnych wymagan odnosnie wyksztalcenia, on jest po liceum. Siedzi co prawda po 9 h na dobe tam ale ma 4 na reke z tego. Wkurwia mnie to. Tak się gada że źle że nie ma pracy niskie zarobki a idzie pierwszy lepszy koles niewykwalifikowany i zarabia wiecej niż jakis lekarz albo chuj wie kto jeszcze

no ja takiej pracy raczej nie bede wykonywac, bo jestem kobieta

w miesiacu zmienila 3 razy prace dosłownie szukała 2 -3 dni i już.

coś tworzysz że kładzie przewody przecież zazwyczaj szukają ludzi z doświadczeniem i nie po ogólniaku.

ym tez szukal 3 dni i ma 3 tys netto, ale niestety nie jestem stolarzem ;-)

Nie to nie jest żadna sciema. Ma 4100 za miesiac na reke. Tylke że mu zusow nie placa. Kladzie po prosty kabelki po takich wysnaczonych namalowanych na metalu paskach i je przypina takim urzadzeniem. Mowi że wiecej pierdzi niż pracuje. Jest tam od 7 do 16. Ma tylko mature i zadnego przygotowania

Czyli pracuje na czarno?