Ropny torbiel przy ósemce

Witam! Mam pytanie. Dzisiaj miałam wyrywaną dolną ósemkę. Była to koniecznośc bo na rtg wyszło, że mam torbiele przy dolnych ósemkach. I teraz się zastanawiam czy to wystarczy wyrwac tego zęba i torbiel zniknie czy jak to jest? Bo nie wiem czy nie trzeba jego torbiela też usunąc?

A to nikt nic nie wie na ten temat??????????? [url=http://www.maluchy.pl]http://suwaczki.maluchy.pl/sl-12391.png Zuzia [url=http://www.suwaczek.pl/]http://www.suwaczek.pl/cache/3e58b52881.png [url=http://www.maluchy.pl]http://suwaczki.maluchy.pl/sl-12391.png Zuzia [url=http://www.suwaczek.pl/]http://www.suwaczek.pl/cache/3e58b52881.png [url=http://www.maluchy.pl]http://suwaczki.maluchy.pl/sl-12391.png Zuzia [url=http://www.suwaczek.pl/]http://www.suwaczek.pl/cache/3e58b52881.png [url=http://www.maluchy.pl]http://suwaczki.maluchy.pl/sl-12391.png Zuzia [url=http://www.suwaczek.pl/]http://www.suwaczek.pl/cache/3e58b52881.png

chyba sam zniknie,ja miałam opuchlizne przy ósemce ,dentystka powiedziała ,że może być to opuchlizna ropna.Wyrwałam zęba,dostałam antybiotyk i znikło.

Nie zniknie... mówimy o torbieli - a nie przetoce Pozdrawiam

No to znaczy, że powinno się ten torbiel usunąć, oprócz tej ósemki?

A co powiedział lekarz? Potwierdził obecność torbieli? Jakiej? Korzeniowej? Wewnątrzkostnej? Zakładam z Twojej pierwszej wypowiedzi, że celem ekstrakcji (pierwszą czynnością) było usunięcie tych zębów (żeby było możliwe dalsze postępowanie). Wiec nie rozumiem skąd pytanie... to powinien Ci powiedzieć chirurg... co dalej zostało postanowione... Pozdrawiam

No to od początku. Byłam w Bytomiu w Akademickim Centrum i tam zrobili mi rtg o okazało się że przy dolnych ósemkach są torbiele. Otaczają je ale jakie są to nie wiem. Ropa mi z ósemek wychodzi. Pojechałam pociągiem na wyrwanie jednej i czekałam 4 godziny i się nie doczekałam bo by mi ostatni pociąg uciekł. A poza tym jeśli na jedną godzinę zapisują 5 osób a potem trzeba czekac po 5 godzin to ja dziękuję i już tam nie pojadę. Poszłam do chirurga stomatologicznego u siebie za kasę bo jednak 100 zł to nie dużo *ja już usłyszałam cenę 250 zł). On mi wyrwał bez problemu tą ósemkę i to bez zdjęcia i bez nacinania i zakładania szwów. Ropa mi wydostawała się przez dwa dni. Teraz już nie. I jakoś nie daje mi ten torbiel spokoju. Bo np. zarośnie mi dziąsło a tu się okaże że trzeba torbiel usuwa.

No to od początku. Byłam w Bytomiu w Akademickim Centrum i tam zrobili mi rtg o okazało się że przy dolnych ósemkach są torbiele. Otaczają je ale jakie są to nie wiem. Ropa mi z ósemek wychodzi. Pojechałam pociągiem na wyrwanie jednej i czekałam 4 godziny i się nie doczekałam bo by mi ostatni pociąg uciekł. A poza tym jeśli na jedną godzinę zapisują 5 osób a potem trzeba czekac po 5 godzin to ja dziękuję i już tam nie pojadę. Poszłam do chirurga stomatologicznego u siebie za kasę bo jednak 100 zł to nie dużo *ja już usłyszałam cenę 250 zł). On mi wyrwał bez problemu tą ósemkę i to bez zdjęcia i bez nacinania i zakładania szwów. Ropa mi wydostawała się przez dwa dni. Teraz już nie. I jakoś nie daje mi ten torbiel spokoju. Bo np. zarośnie mi dziąsło a tu się okaże że trzeba torbiel usuwa.

Nie powiedziałaś chirurgowi w czym był problem? Było trzeba wziąć to wykonane zdjęcie i przedstawić całą sytuację... poza tym coś tu mi nie pasuje... no przecież byłaś u lekarza (chirurga) a nie kowala :( Nic nie mówił, nie zobaczył? Nie chciał wykonać zdjęcia? (pierwszy raz słyszę o wykonaniu ekstrakcji "ósemek" bez rtg). Poza tym musiał widzieć stan zapalny... przepisał antybiotyk? Nie chcę być złym prorokiem - ale w momencie, kiedy dziąsło "zarośnie" (i odetnie dopływ tlenu) w przypadku nie wyleczonej infekcji bakteryjnej - problemy dopiero się zaczną, a nie skończą Pozdrawiam

Po pierwsze zdjęcie rtg zostało w Bytomiu bo tam je miałam robione za darmo. Po drugie tam już nie pojadę. Po trzecie nie chciał rtg bo jak z nim gadałam przez tel to stwierdził że sam sprawdzi czy zdjęcie będzie mu potrzebne i nie chciał abym go robiła. Jak wyrwał mi zęba mówił czy wiem że jest tam stan ropny a ja że tak, ale nie dał mi antybiotyku. Co mam teraz zrobi jeśli ten dentysta wyjechał na 6 tyg.

Na Twoim miejscu zrobiłbym tak: po pierwsze wybrał na stałe dobrego stomatologa (nie ma nic gorszego, niż ciągłe zmiany lekarza prowadzącego); po drugie - powtórka rtg i konsultacja ze specjalistą (chirurg szczękowo-twarzowy); po trzecie - ostateczne rozwiązanie stanu zapalnego (o ile z takim mamy do czynienia)... antybiotyk - w razie konieczności może przepisać również lekarz stomatolog w przychodni. Pozdrawiam

No właśnie leczę zęby u jednego stomatologa, ale on mi nie wyrwie ósemek. I tu na miejscu jest jeden chirurg stomatolog. A do Bytomia nie pojadę. no, ale jakby był stan zapalny to też by mnie bolało i bym pewnie puchła a opuchlizny nie miałam wcale.

Nie wyrwie - zgadza się, ale powinien ocenić zmiany (torbiel). I on powinien ustalić kolejność leczenia. Tu jak mniemam z Twojego opisu wykazałaś nieco samodzielności (niepotrzebnie) i dodatkowo nie poinformowałaś chirurga (który usuwał ósemkę) o fakcie wykrycia takiej zmiany wcześniej u poprzedniego lekarza ( na rtg). Postępowanie chirurga (tego kolejnego, "na miejscu") jest też co najmniej zaskakujące (praca bez rozpoznania rtg, "przejście nad stanem zapalnym do porządku dziennego"). Tego przyznam, najbardziej nie rozumiem w tej historii. Trudno - nieważne. Jesteś teraz w nieco innym punkcie. Zmiana o której wspominasz MUSI być dokładnie zdiagnozowana. Jeżeli przy okazji stan zapalny jest nadal obecny - należy go wyleczyć. Obie sprawy jak najbardziej należą do kompetencji Twojego stomatologa - z tym, że jeżeli chodzi o punkt 1 (zmiana i jej rozpoznanie) przydatna byłaby mimo wszystko konsultacja specjalisty. Pozdrawiam

No trochę samodzielności było z mojej strony. Szkoda, że nie zrobiłam ksera tego rtg bo teraz będę musiała płaci, ale trudno. Miałam już doś czekania na następną wizyte w Bytomiu a to nawet do 2 miesięcy a te ósemki daja mi się we znaki. No zobaczę co mi w piątek powie lekarz. Ale np. jak wyjdzie ten torbiel to wystarczy antybiotyk? Bo ja nie wiem.

Jeszcze raz - wszystko zależy od rodzaju i wielkości zmiany... nikt Ci tutaj nie odpowie na to pytanie. Jeżeli to faktycznie torbiel korzeniowa - zwykle wyłuszcza się ją przy okazji ekstrakcji zęba, a powstały ubytek kostny wypełnia materiałem kościozastępczym. Dlatego konieczne jest powtórne wykonanie zdjęcia rtg (jak obecnie wygląda ta zmiana). Pozdrawiam

To muszę zrobi rtg całej szczęki?

Po co? W zupełności wystarczy zdjęcie punktowe, przylegające. Jeszcze lepiej warstwowe (tomograficzne), ale to już inny koszt. Tylko od razu uprzedzam - zanim popełnisz ten sam błąd po raz drugi... NAJPIERW wizyta u stomatologa, potem ZALECONE PRZEZ NIEGO zdjęcie - a nie odwrotnie Pozdrawiam

Dzięki za rady :) A mam jeszcze pytanie. Czy przez wyrwanie tej ósemki siódemka może by naruszona. Dodam, że jest wyleczona. I np. jak pukam po niej lekko łyżeczką to lekko mnie boli. Czy to przez tą ósemkę? A mam w piątek wziąśc ten Dalacin?

Tylko teoretycznie, ale to moim zdaniem bardzo mało prawdopodobne... bo naprawdę wyjątkowo "siłowo" trzeba się zmagać z zębem czy korzeniem żeby spowodować jakiekolwiek problemy z sąsiednim (pomijam oczywiście nietypowe stany jak choroby dziąseł, paradontoza itp.). To, o czym wspominasz tylko potwierdza, że nadal mamy problem z tą zmianą nad "ósemką"... a raczej stanem zapalnym, który prawdopodobnie nadal jest obecny... Pozdrawiam PS. z antybiotykiem wstrzymaj się do piątkowej wizyty (szkoda, że nie idziesz od razu)

Właśnie nie umiem iśc wcześniej. Dobrze, że już od jakiegos czasu mam tą wizytę zapisaną na leczenie innych zębów. Kolejki są miesięczne. No z tą siódemką to wystarczy popukac nawet palcem i jest tak wrażliwy na to a przy jedzeniu boli :(

Chorób dziąseł nie mam. Wcześniej mnie nic nie bolała. Dodam tylko, że ta ósemka rosła lekko nachylona do siódemki w była troche zarośnięta dziąsłem a reszta ósemek jest już do połowy zarośnięta dziąsłem. Ale głupotę zrobiłam wyrywając tą ósemkę, ale człowiek uczy się na blędach. Aga i czasem ten ból dziąsła promieniuje mi na ucho i oko.

Leczysz na NFZ? Nie dasz rady inaczej? Pozdrawiam

Leczę się z NFZ. Niestety nie mogę sobie pozwoli prywatnie. Mam też torbiel gruczołu ślinowego i usunięcie tego kosztuje 300 zł.

Może tu mieć miejsce pewne powiązanie... robiłaś USG? był brany wycinek do histopatologii? Pozdrawiam

W Bytomiu robili mi rtg tego torbiela. I nic nie mówili o braniu wycinka. Najpierw mi to przekłuli i była tam gęsta ślina, ale po jakimś czasie mi to znów odrosło tylko mniejsze. Chcą to wyłuszczyc. Nie boli mnie to wogóle.

Nie musi boleć... nie wiem co Ci radzić... wiem, że z jednej strony jest koszt, pieniądze... z drugiej jednak strony obecne rozwiązania naszego systemu ochrony zdrowia są... szkoda nawet słów :( Takie problemy o których piszesz wymagają dość zdecydowanego i szybkiego rozwiązania. Nie chcę Cię tu straszyć czy coś... no jesteś dorosła, zdajesz sobie sprawę z tego że zdrowie jest najważniejsze. Trochę szkoda, że tak szybko rezygnujesz z tego Bytomia. Jakby nie patrzeć to ośrodek naukowy... Problem to to oczekiwanie i strata czasu... koło się zamyka... zobaczysz co powie Twój stomatolog - tylko mów o wszystkim (także o tej torbieli gruczołu ślinowego). Pozdrawiam, powodzenia i napisz koniecznie co dalej

Byłam już w Bytomiu 4 razy i trzy razy z tą torbielą. Teraz dzwoniłam i chciałam się umówi na ten zabieg a baba mi mówi że przez tel się nie da bo to lekarz musi zobaczy. No super a ja tam byłam i znów muszę jechac się zapisac. Już i tak na drogę straciłam 200 zł, do tego nie powiem ile godzin tam wyczekałam w kolejkach a poza tym ja jadąc pociągiem jestem bardzo ograniczona. Pierwszy raz jak tam byłam to studenci to oglądali a pani stomatolog robiłą zdjęcia aby miec na zajęcia. i na fotelu siedziałam ponad godzinę. Mogę iśc do Częstochowy bo i bliżej i lepiej z pociągami. Jesli wiesz coś na temat tego torbiela pod językiem to pisz. Jestem dorosła, ale szkoda że nie każdego stac na prywatne wizyty. No napiszę co mi stomatolog powiedział. Ale on wie o tym torbielu pod językiem. Pozdrawiam

Byłam u dentysty i nie dał mi antybiotyku bo stwierdził że nie widzi takiej potrzeby bo wszystko ładnie się goi i nic się z rany nie sączy. Dopiero rtg tego torbiela kazał mi zrobi za dwa miesiące bo niby teraz nie ma sensu bo nie będzie wida. Zrobiłam sobie rtg drugiej ósemki i mówiłam że chcę rtg tylko ósemki i przestrzeni obok a babka mi tak zrobiła że mam rtg szóstki, siódemki i ósemka a przestrzeni obok nie ma. Super.

Na początku tygodnia miałaś jeszcze objawy stanu zapalnego, teraz nie ma sensu brać antybiotyku bo cyt. "nic się z razy nie sączy"? Doprawdy ciekawe... no cóż... skoro lekarz widział, to pewnie ma rację (czego Ci życzę z całego serca). To zdjęcie to gdzie robiłaś? I czy dokładnie wg. zaleceń stomatologa? Pozdrawiam

Zdjęcie robiłam w przychodni w tej, której dziś byłam. Rtg tego wyrwanego zęba nie kazał robic. Dopiero za trzy miesiące, ale kazał zrobic rtg rej drugiej ósemki i tylko tego zęba i przestrzeni za a zrobiły mi trzech zębów mimo że mówiłam inaczej. A jeśli chodzi o tą siódemkę, która jest wrażliwa na pukanie to stwierdził, że teraz tym nie warto się zajmowac tylko za jakiś czas bo jest za wczas aby cokolwiek mówic. Dodam że stomatolog to gbur i chamska osoba. Od dwóch dni nie mam żadnego bólu. Mam skierowanie do Częstochowy.