co myslicie o tej sukni slubnej????

http://www.pronovias.com/wedding-gown/florencia2011.html W sierpniu wychodze za maz i musze zamowic suknie w tym miesiacu.Chcialabym cos prostego a jednoczesnie innego,zadnych kokard,kwiatuszkow itp Co myslicie o tej?Wiem ze wybrac musze sama ale fajnie posluchac co postronni maja do powiedzenia na jej temat. :) dzieki

fajna, miałam podobną tylko dół bardziej wypaśny

trzeba miec naprawde doskoala figure do tej sukni jak patyk bo poszerza vchyba ze sie jest bardzo chudym ja bym na nia nie poszla http://www.youtube.com/watch?v=KS4dW_VdViw

no trzeba mieć do sukni w tym stylu 36 a co najwyżej 38

z tym nie ma problemu.Mam 170 wzrostu i maly w sumie biust ale w biodrach mam 87 cm a w tali 62 wiec raczej szczupla jestem.Nie wiem tylko czy chce welon.Wolalabym raczej kwiaty we wlosach albo jakas zapinke ladna.Musze jeszcze pomyslec.

podoba mi sie jeszcze ta http://www.splasposa.com/vestidos-novia/ultimas-colecciones/ ma w sumie kwiatki ale jest taka skromna.Wybieranie sukni slubnej to najgorsza sprawa w zyciu :) Mam w glowie totalne siano juz od tego.

jaka jest jej cena?

chuujowa :o

sorki to nie ta sie wgrywa.Juz poszukam.

1400$

http://www.fashioninthebox.com/bmz_cache/d/d7cc93edf8c36fad77e92fe1b0b29fd0.image.384x500.jpg

a mierzylas je juz czy tylko tak ze zdjęcia oceniasz?

ta pierwsza jest najładniejsza, ale wiesz jak przymierzysz to będziesz wiedziała. Ja np. byłam napalona na białą suknie i na gorset oddzielny a jak zaczęłam mierzyć to tragedia. Wynikło, że kolor ecru i jednoczęściowa. To zależy jak zmierzysz ale na zdjęciach to stanowczo polecam 1.

ja wychodzę za mąż w sierpniu i nie mam sukni, nie szukam nawet na razie. mam zamiar zacząc szukać w kwietniu. Nie zdąże?

ogladam zdjecia.W poniedzialek ide do salonow.Umowilam sie w trzech.Poza tym tam jest tak duzo sukni slubnych ze musze mniej wiecej powiedziec co chce a czego nie zeby mogli jakos sprawnie mi pokazac.Wiem ze chce zabudowana gore i szukam tylko takich na prosto bo mam maly biust i ze raczej cos w czym dobrze bede sie czuc.Podobaja mi sie niektore zwariowane,takie z ptasimi dolami i wogole ale wiem ze dziwnie bym sie czula w takiej,jak nie ja.Wiadomo wesele raz w zyciu ale grunt to czuc sie swojo a nie jak przebieraniec.Ja ubieram sie na codzien bardzo klasycznie i wiem ze dobrze w tym wygladam i dobrze sie czuje wiec ograniczam te moje poszukiwania chociaz czasmi mam ochote wybrac cos zwariowanego.Jak pisalam juz mam siano w glowie :)

wiem wlasnie,grunt to czuc sie ok.Nie wiem jak jest w Polsce z sukniami ale tutaj trzeba pol roku wczesniej zamowic bo je sprowadzaja z zagranicy.A zreszta ja nie wytrzymalabym do kwietnia :) Chce zamowic i miec juz z glowy,tylko czekac. Co do gorsetow to nie podobaja mi sie sukienki gorsetowe i chce cos takiego obcislego do tylka a na dole rozszerzonego zeby sexi wygladac ;) dla mezulka.Ogladalismy raz suknie i wiem ze takie sie mu podobaja,mi tez wiec nie ma problemu.Druzki beda ubrane na kolor kanarkowy i ja bede miec tez takie kwiaty i dlatego chce biala suknie.

tylko pytam z ciekawosci- po ślubie się będziesz z tego śmiać, tak jak każda mężatka. Tyle przygotowań i nerwów a tu rach ciach i po wszystkim :)

jak chcesz napisz meila to wyślę ci zdjęcie mojej sukni. Ma podobną górę ale dół całkiem inny. Może akurat ci się ten styl spodoba

http://www.weddinginspirasi.com/wp-content/uploads/2010/03/manuel_mota_wedding_dress.jpg sorki ze tak doklejam ale jak juz jestem.O tej myslalam na samym poczatku.Podobna do tej pierwszej tylko ze koronkowa ale wydaje mi sie ze kwiaty we wlosach,w rece i na sukience to juz za duzo :/

jak dla mnie ta pierwsza jest zajebiaszcza,

no tak masz racje z tymi przygotowaniami,rachu ciachu i po weselu :) Mowilam sobie ze sie nie bede stresowac,wybiore cos co mi sie bedzie podobalo a teraz mam problem bo ja juz sama nie wiem co mi sie wlasciwie podoba.Bylam w jednym salonie,i powiedzieli mi zebym zrobila tak ze jak poprzymierzam to pozniej mam wybrac ta o ktorej bede nawiecej przez dwa dni myslec.W Polsce to jeszcze wesele to wesele,od rana do rana i drugi dzien.Tutaj tak nie ma.Do kosciola przychodza nieliczni,wlasciwie tylko sama rodzina,pozniej jedziemy w plener porobic zdjecia z druzkami a dopiero gosci wita sie na sali kolo 7 na obiad.Wesela sa do 2 ale wlasciwie po dwunastej wszyscy sie rozchodza.No a rano jedziemy od razu w podroz poslubna.Myslelismy zeby zrobic w Polsce ale pochodze z malej miejscowosci i sale trzeba zamawiac 2 lata wczesniej :/ a poza tym rodziny mam tu za duzo i jechac w tyle osob w lecie to jakis koszmar raczej(chodzi mi o ceny biletow).Juz wole za te pieniadze pojechac w wymarzona podroz poslubna. Dalabym email ale mam nazwisko i imie w nim :) wole byc na kafe anonimowa :) Musze sobie jakis zalozyc lewy :)

"mam wybrac ta o ktorej bede nawiecej przez dwa dni myslec" szczerze to jak ci się jakaś spodoba to nie odpuścisz, ja stwierdziłam po godzinie po wyjściu z salonu, że muszę zadzwonić odrazu i ją zamówić bo mi ktoś ją ukradnie :)

dzieki pzu :).Mysle tez ze jest wygodna i wydaje mi sie ze ten tren sie odpina wiec byloby super do zabawy sie go pozbyc :) Jakos najwiecej o niej mysle i nie moge doczekac sie poniedzialku zeby ja w koncu miec na sobie.Idzie ze mna mama,siostra i kolezanka wiec zbacze na ich miny i bede wiedziec czy wygladam super czy "no nie wiem" :)

więc życzę powodzenia i wytrwałości w poszukiwaniach

mam nadzieje ze tak bedzie jak i u Ciebie ze nie bede mogla bez niej wyjsc.Ba to moje marzenie zeby tak wlasnie bylo bo juz mam dosyc.W tamtym salonie mierzylam pare naprawde ladnych ale chyba zadna z nich to nie byla ta jedyna skoro szukam dalej i sama nie wiedzialam ktora.Jedynie dobrze jest z tym ze nikt mi nie podkradnie bo i tak i tak mi ja uszyja na miare.Najbardziej to chcialabym pokazac ja narzeczonemu zeby mi powiedzial co mysli ale kurcze staroswiecka jestem i nie moge.Nie wiem jak ja wytrzymam :)

chodz Ci o tą z falbanami na fole??? i taka obcisła u góry??? piękna

tak o ta pierwsza zwlaszcza,FLORENCIA sie nazywa.Tylko ja nie widze falban wiec nie wiem czy o tej mowisz :)

MOZĘ BYĆ.... I TAK JEST INNA NIŻ WDSZYUTSKIE...ALE MNIE COŚ DO TYCH FALBAN CIĄGNIE

I tak się rozwiedziesz albo mąż umrze . . .