Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

meggi91

Czy to tylko mi się marzy by facet się starał o mnie, przynosił kwiaty, pomagał?

Polecane posty

Prawdziwy kot - więc teraz jaki jesteś? I jakich cech się pozbyłeś? Znam takich facetów, osobiście i bardzo dobrze - oni nie są wychowani przez kobiety i nie są mięczakami jak tutaj opisałeś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trafiacie na kobiety żmije, hieny i niewierne suki. Szukające w życiu tylko chwilowego romansu, bez bliżej okreslonych celów. Zakochujecie się w nich ślepo, a gdy odchodzą wyjecie i zaczynacie szczerze nienawidzieć pozostałe kobiety... Dość powszechny mechanizm, choć bardzo niesprawiedliwy- także dla Was samych, bo później już nie dajcie sobie szans by spotkać prawdziwą miłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stefanek24
oki spełniam wymagania możemy sie umówić okej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Światowa Organizacja Zdrowia
Meggi, ten mechanizm działa też w drugą stronę :). Choć nie ma co uogólniać zarówno w przypadku facetów jak i kobiet. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Szukające w życiu tylko chwilowego romansu, bez bliżej okreslonych celów. Zakoch*jecie się w nich ślepo, a gdy odchodzą wyjecie i zaczynacie szczerze nienawidzieć pozostałe kobiety... Dość powszechny mechanizm, choć bardzo niesprawiedliwy- także dla Was samych, bo później już nie dajcie sobie szans by spotkać prawdziwą miłość" Zmienić rodzaj męski na żeński i będzie sama prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mr0ej403jt
wielu facetów jak zaczyna sie spotyka z dziewczynami to ma taki wlasnie stosunek, ze sie bardzo stara po jakims czasie jednak, gdy dostana kilka razy po dupie albo wykorzystani, ten stosunek sie zmienia :) i facet najpierw pomysli czy mu sie oplaca inwestowac w kobiete to kobiety same facetow ucza wyrachowania i takiego zachowania i wielu innych negatywnych zachowan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam się, my kobiety również takie jesteśmy. Jednak nie można dać się zwariować i swoje zasady mieć, czyż nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Światowa Organizacja Zdrowia
Meggi91, "Zgadzam się, my kobiety również takie jesteśmy. Jednak nie można dać się zwariować i swoje zasady mieć, czyż nie?" - 100% poparcia z mojej strony :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
meggi...Popracowałem nad inteligencja emocjonalną i mam zdrowy dystans do siebie i ludzi. Umiem oddzielać i rozumieć. Nie wchodzę w opcje, które mają problemy a przynajmniej prywatnie i intymnie nie dopuszczam ich do siebie. Nie mam urazów i przepracowałem swoje. Teraz wszystko gra. Mam to co powinienem, chciałem i życzę tego każdemu ale nie każdemu to wyjdzie bez cięzkiej pracy nad sobą i zrozumieniem mechanizmów psychiki kobiecej i ludzkiej w ogóle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I co po tych głębokich przemyśleniach na temat psychiki ludzkiej możesz teraz powiedzieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Włąsnie tutaj faceci popełniają błąd. Na poczatku się starają, jest sielanka, a potem jak tylko widzą, że dziewczynie zależy, to kończą gierkę i dają pas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doświadczony24latek
generalnie nie do końca sie zgodze, ponieważ jednak faceci też oczekują, że dziewczyna bedzie sie starać, byłem w związku przez pewien czas z pewną dziewczyną oczywiście sie starałem, zabiegałem robiłem wszystko o co mnie poprosiła zabierałem na wypady, nieraz traciłem dla niej głowe, a dziewczyna nie zrobiła dla mnie kompletnie nic w niczym mi nie pomogła, nic nigdy nie zaproponowała ze swojej strony, przestałem sie starać tak jak ona w nadzieji, że ona sie zmieni, ale sie nie zmieniła i zerwałem z nią wszelki kontakt, jedynie co czuje to puste i żal poprostu czuje sie jak frajer, tyle dla niej zrobiłem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
psychike kobiet poznawałem od małego. Moza ja kształtowac dowolnie pod kilkoma warunkami.Najwazniejszy to brak manipulacji i rola prowadzacego, który pozostaje w tle i nie angazuje sie niezdrowo emocjonalnie.Kazda kobieta jest do wyprowadzenia z ciezkiej sytuacji poza ostrymi patologiami i chorobami psychicznymi.Ma niesamowite zdolnosci regeneracji i odpornosc. Niestety na logike, rozsadek i harmonie uczuciowa tez. Kluczem jest zawsze mózg, ale praca z facetami to masakra, bo sa tępakami ze wzgledu na pewne uposledzenie umysłowe i brak bogactwa wew.Mówie o swoich doswiadczeniach i statystyce,psychologii i paru innych rzeczach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czujesz się frajerem, a ja frajerką. I na tym kończą się złe historie. Takie osoby nie mogą zniszczyć naszej prawdziwej osobowości, bowiem gdzieś jest ktoś, kto doceni nasze starania... Głowa do góry :) Wyciagnij z tego pozytywy - kochałeś i staraleś się, a ona tego nie doceniła bo nie była warta Twoich starań czy uczuć. Nie warto tracić nadziei i wątpić przez jedną osobę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doświadczony24latek
niby tak, ale ja od tego czasu jestem sam, a ona nie i sie zastanawiam jak można zaufać kobiecie ? ja sie już nawet o żadną nie staram bo po co stwierdziłem, że wszystkie takie są i koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie, i tutaj robisz błąd! To, że spotkałeś taką a nie inną nie oznacza, że masz się karać do końca życia i zaprzestać starań czy poszukiwań tej jedynej. Przecież to nie Ty zawiniłeś. Wiem, że pomyślisz że gadam brednie, ale spójrz na to wzystko ze strony o której Ci piszę. Pojawiła się jedna, zraniła Cię, zobacz ona się świetnie bawi itd. a czy Ty nie możesz? Nie każę Ci stac się nagle latawcem czy lovelerem. Ale czy nie możesz dać sobie szansy na poznanie prawdziwej miłości? Dać szanse sobie i jakiejś normalnej dziewczynie. Nie zamykaj się na kobiety. Nie wszystkie sa TAKIE...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jestem ale mam talent i znam sie z psychologami a dwojgu pomagałem...oni tez maja nielekko zdystansowac sie i nie stosowac zasad w zyciu prywatnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doświadczony24latek
niech ona sie bawi ja nikomu źle nie życzę, ja teraz nawet nie mam jak kogoś poznać, narazie jesteś młoda i jeszcze masz czas, zobaczysz jak zaczniesz pracę i studia wtedy na nic sie nie ma czasu zresztą ja chyba nawet nie mam chęci i siły o kogoś walczyć, a na portalach randkowych nie chce choć pewnie tylko to mi pozostało :) hehe a facet z twojego opisu to kiedyś ja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To że młoda, to nie znaczy że nie wiem nic o życiu ;) Nie olewaj tego co Ci pisałam, bo Cię ominie w życiu coś ważnego. Musisz być czujny i mieć dystans do siebie, do świata, to trudne ale możliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehh tez mi sie taki marzy... moj niestety taki nie jest :( ale jak sie nie ma co sie lubi, to sie lubi co sie ma :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doświadczony24latek
ja myśle, że jeżeli jeszcze będe w jakimś związku to będzie on wyglądał zupełnie inaczej, ale boje sie że moge skrzywdzić kogoś takim zachowaniem, a też nie chciałbym być poraz drugi wykorzystywany :( możemy sie umówić jak coś :P ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dlatego musisz takowa klientke poznać czy Cię nie wystawi do wiatru.A potem dopiero się angażować albo wysłać ją gdzie pieprz rośnie :P Jasne, pewnie i tak jesteśmy z dwóch rożnych końców PL ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doświadczony24latek
ja jestem z 3miasta chętnie sie spotkam jak coś na kawie czy w kinie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
offerma - nie za ciekawski jesteś? Więc ja mieszkam jakieś 400 km od Ciebie, o 400 za dużo :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×