czy on mnie oszukuje?

wraca wlasnie z podrozy,oboje mieszkamy za granica. jestesmy ze soba poltora roku.ciagle esmsy,telefony.rozlaka prawie miesieczna. dzis w poludnie pisze do mnie kilka razy,ja mu odpowiadam.po pieciu godzinach dostaje dziwnego esa,ze napisal do mnie dzis i dlaczego(kochanie) nieodpowiadam??? odpisalam mu ze o czym mowi,przeciez dzis juz rozmawialismy....odpisal ze jest zmeczony podroza(prowadzi samochod) i ze przeprasza za pomylke.....uwierzyc czy jednak miec na uwadze zdrade?? pomozcie!!!1

ojjj, smierdzi tu, zacznij badać

może po drodze zahaczył jakąś brunetkę i stwierdził , że niedawno z nią rozmawiał

smierdzi i to bardzo,dlatego potrzebuje komentarza osob postronnych. za wszystkie wypowiedzi bardzo dziekuje.

no, mi tez smierdzi....bardzooo....facet kreci

tez tak sadze,jutro dojedzie na miejsce,na razie nic mu nie odpowiedzialam.musze wszystko przemyslec. podpowiedzcie,za wszystkie kometarze z gory dziekuje

dziekuje dziewczyny za trzezwe odpowiedzi,ale prosze o wiecej... czy wszyscy mysla podobnie? nie wiem jak sie zachowac gdy sie z nim zobacze...moze wogole nie powinnam dawac mu szansy wytlumaczenia sie???

a tak swoja droga, ale koles wtopil, SAM hahaha

zdrada jak chuj...super z ciebie kobitka,jak myslisz rozmawiac z nim jeszcze?

no powiem ci, ze jest cos na rzeczy raczej i ja bym sie sprobowala dorwac do jego komorki jesli jest taka mozliwosc a nawet bilingu

pestka..tez tak sadze...sam sie wkopal,nie musialam nawet nic szperac.......

teraz pewnie bedzie sie wil i sciemnial, ze zmeczony byl i zapomnial, ze z Toba pisal hehe

mona jak bedzie spal to przejrzysz komorke, i bedziesz iwedziec. nie wypalaj odrazu, musisz miec dowody i pewnosc. jasne ze to smierdzi, ale ja bym najpierw wiecej dowodo poszukala i jak juz by konkrety byly, to wtedy decyzja co robic. ;)

to jest siostra..no tak,ale z tym bedzie gorzej...jak po tym wszystkim dorwac sie do jego kom.,tym bardziej ze nie ma tylko jednej??

ma ich kilka ze wzgledu na prace..

a ja mysle ze juz wyczyscil komore

bardzo mozliwe ze wyczysci wszystko zanim dojedzie...eechh ciezko bedzie cos madrego wymyslec..

uuu kilka komorek to nie brzmi dobrze no mogl juz wykasowac, ale z facetami roznie bywa... niektorzy uwazaja, ze im tam nikt nie zajrzy i nic nie kasuja

moglabys go zblefowac, ze juz wszystko wiesz i czekasz co on ma ci do powiedzenia...

heh, on ma na dodatek pare kom??? popatrz - wiesz ze z tym sms jest cos nie tak, ale za wiele nie wiesz. ja bym udala glupia, tak zey myslal ze mu wierze z tym zmeczeniem ;) jak spi, jak jest w wc, jak cos tam - obieta znajdzie sposob. mozesz tez zamowic billing. ale po prostu sprawdz to lepiej. tak zeby byl czarno na bialym co on tam kreci. i wtedy kawa na lawe. chodzi mi o to ze jesli zaczniesz rozmowe/klotnie/pogrom tylko na podstawie tego smsa, to przeciez wiesz jacy sa faceci - bedzie sie wyykreeecaaaal i sciemnial do nieskonczonosci, na koncu to on zerwie bo jestes glupia zazdrosnica ;))) a jak masz niezbite argumenty - to przegral ;)

noo oby sie dalo z tymi komorkami

nie mieszkamy razem,jak u mnie nocuje,to moze ma jedna przy sobie..mam ogromny dylemat dziewuszki,ale dzieki za wsparcie

nigdy nie przegladalam jego telefonu,nawet mi to do glowy nie przyszlo.. ale to jest jakies wyjscie.:(

zdrada jak chuj... a wiec myslisz ze to jest ewidentne i dac sobie spokuj,bez szansy na wyjasnienie??

Śmierdzi sprawa na odległość...niech nie próbuje sie wymigać bo przecież jak mógł zapomnieć o Tobie???(tzn.ze przecież miał z Tobą wcześniej kontakt)i nagle kochanie dlaczego nie odpisujesz.?????!!!!! Na Twoim miejscu zrobiłabym tak: Udawała trochę czasu ok Kochanie rozumiem nic się nie stało że się pomyliłeś,a tak naprawdę byłabym takim szpiegiem,że ochocho.!musiałabym mieć dowód.!bo jeżeli zrobisz mu tzw.jazdy będzie uważał tak że nigdy się nie dowiesz jak było...pozatym zwali na Ciebie całą winę jak to zwykle faceci robią i powie,że to Ty masz schizzy i sobie wymyslasz...Może za jakis czas napisz smska z nowego nr Hej to zmieniłam numer teraz pisz na ten Kochanie...a on pewnie odp a kto tam a Ty na to no "no wiesz kto kochanie itp"wyda się diametralnie-sama takich sztuczek próbowałam.!i są skuteczne.!Niiewiadomo tylko czy ona jest z Pl czy z zagranicy bo tak numer może zmylić...

dobre z tym numerem!! nie polecam robienia jazdy na dzien dobry, bo sie wyprze wszystkiego jak nic

znalezc jakis dowod,bo tak to same domysly nie wystarcza bo zmiazdzy Cie tlumaczeniem sie i łykniesz...

chodzi o to ze oboje mieszkamy za granica i oboje jestesmy z roznych krajow..nawet jesli ma jakies esmsy to zawsze sie moze wykrecic ze to tylko kolezanka.z drugiej strony "kochanie" nie mowi sie do kolezanek wiec jest nadzieja ze wykryje zdrade(pod warunkiem ze znajde tego typu wiadomosc i ze jej nie wykasowal..no i czy uda mi sie dorwac jego kom.....)

to pisal w jezyku z kraju w ktorym mieszkamy,a wiec nie jest to dziewucha z jego kraju...to juz cos..

Dokładnie Autorko musisz teraz udawac,że wszystko ok a kiedy zasnie jak kamień-DO DZIEŁA.!Powodzenia w działaniu:) I dobrze mu,że tak wpadł pewne sam był w szoku,achhh ci faceci oni sie nigdy nie zmienią!!!