Czy mozecie mi wytlumaczyc na czym polega, wolny zwiazek, jakies przyklady,

moze ktos w takim jest

spotykacie się gadacie, jest seks, ale nie obchodzi cię z kim on jeszcze sypia, ani jego z kim ty sypiasz, nie przedstawia cie rodzicom, znajomym jako swojej narzeczonej , chyba na tym??

jest to przyjaźń z seksem na 1. miejscu. Czyli każdy ma swoje życie, być może partnerów a Wy się tak niezobowiązująco spotykacie.

spotykacie sie uprawiacie sex zachowujecie sie jak para ale nią nie jestescie znajomosc luzna bez zadnych mozecie spotykac sie jeszcze z kims robicie co chcecie nie tlumaczycie sie z tego sobie

zachowujecie sie jak para-- ale w miejscach publicznych i przy znajomych też?

wolny związek - to oksymoron :D

dokładnie bardziej układ bez zobowiązań

Chcę Wam dać Panowie, Panie, receptę na odchudzanie:Zamiast ziółek, kropeleczek,strzelcie szybki numereczek! Przy nim ćwiczysz mięśnie brzucha,krew napływa do serducha,płuca chłoną tlen jak miechy,a ile przy tym uciechy! Nie wspomnę , że i pośladkiu panienki, czy mężatki,są jak pupa niemowlęcia,albo jak policzki księcia! Biedni, nędzni, czy bogaci,w gatkach, gaciach, czy bez gaci,niechaj, jęczą, posapują,pocą się, ale pompują! Bo od kiedy świat istnieje,Masajowie, czy Pigmeje,wiedzą, że numerek z rana,to jest cymes proszę pana! Ja byłem rano poczęty!Ojciec mój był wypoczętypo przespanej całej nocyi jestem pięknym owocem!!! Więc od jutra już rodacy,w wodzie, w lesie, w domu, w pracy,nago, w różu, w czerni, bieli,każdy niech numerek strzeli!!! P.S.Przyszła mi do głowy, myśl być może chora,że niektórych posłów, poczęto z wieczora,po całym dniu pracy, rodzice zmęczeni.więc przeważnie tacy - są niedorobieniMiłego dnia i stosunkowo udanych poranków ;)

dzieki wielkie

na wykorzystywaniu kobiety przez mężczyznę za zupełną darmochę:-)

Dlaczego to facet musi kobietę wykorzystywać? U mnie było zupełnie odwrotnie. Na koniec facet mi powiedział, że czuję się właśnie WYKORZYSTANY przeze mnie :P Świetne to było :)

taa jasne a ty byłaś tylko zimną kochanką yhyyy

Rzeczywiste wolne związki to związki bez żadnej uznanej publicznie więzi instytucjonalnej: cywilnej czy religijnej. Cechują się one trwałością i wzajemnym pożyciem na sposób małżeński osób nie związanych ważnym małżeństwem. Są one także nazywane konkubinatem.

moja znajoma w tamtym roku byla w takim związku bez zoobowiązan zaszla w ciąze potem poronila wiec nie warto sie w cos takiego bawic bo moze miec to duze konsekwencje

:-) ciesz się dziewczyno, że nie zaszłaś w ciąże:-) chyba że traktować tę opcję jako przychód w związku "wolnym" :-) wolny związek jest wtedy, gdy są w nim dwie równe sobie jednostki- niestety w naszym świecie kobieta nie jest równa męzczyźnie a nie mając równouprawnienia( co jest fizycznie niemożliwe) nie ma mowy o wolnych związkach

o prosze- i mamy od razu przykłąd znajomej mniszki...

zosieńka tutaj poważnie nie nada:P

Ja jestem kobietą, która ma w dupie delikatnie mówiąc wszystkie stereotypy, staram się je zwalczać a co za tym idzie wykorzystywać facetów :D Tylko jeden mi tak powiedział (albo aż jeden, znając męską dumę), a to, że uwielbiam seks i przy tym do dziwki mi daleko to w taki sposób sobie 'załatwiam' seks :)

zosia to o czym piszesz to najzwyczajniej związek

dlaczego do dziwki ci daleko ? bo nie bierzesz za to kasy ?

to jest patalogia z takimi ludźmi nie chcę mieć do czynienia

ciekawe ile twoich znajomych jest w takich układach

najprościej- Twoje myślenie jest moim zdaniem błędne. Moje pytanie brzmi- jak poradzisz sobie, gdy zajdziesz w niechcianą ciążę. Uprzede tekst o pigułkach antykoncepcyjnych- dlaczego mężczyźni ich nie biorą, jak sądzisz?

a badalas sie juz na syfy Najprosciej ;) ?

Nikt z moich znajomych nie jest w takim układzie. A daleko mi do dziwki nie tylko dlatego, że nie biorę kasy, ale i dlatego, że często takie wolne związki wymagają wydatków z mojej strony. Zupełnie nie zgadzam się z tezą, że tylko facet może wykorzystać kobietę jak to jest również w relacjach dziwka-klient.

podwójne zabezpieczenie, ja tabletki, on prezerwatywy i są to osoby którym ufam, nie pierwszy lepszy koleś z imprezy.

andrrrrrrrrrrrr-związek wolny to taki bez ślubu kościelnego i bez cywilnego.

a poza tym czym tu się chwalić ? że dajesz dupy bez najmniejszego uczucia ? wow pozazdrościć

zosia aha czyli nie to samo co układ bez zobowiązań ? :D czyli wszyscy jesteśmy w błędzie :P

fgh - Tobie można pozazdrościć umiejętności prowadzenia kulturalnej dyskusji :)