Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Laila_Laila

Zaczynam go nienawidzić

Polecane posty

Gość dziwne zdeczkaa
a może ten twój chłop ma jakieś problemy? bo tak słaby popęd u 23 -latka raczej nie jest normalny... a może woli sam się zaspokajać i nic o tym nie wiesz? było już trochę takich tematów, facet kochał się z partnerką raz na 2 miesiące, ale za to onanizował się codziennie pod prysznicem :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mysle zeeee
On może jest tzw. "krypto-gejem", no sorry, ale normalny facet tak się nie zachowuje, AŻ TAK małego popędu nie można mieć, to dziwne jest ;/ lepiej odejdź zanim zupełnie się sfrustrujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laila_Laila
Onanizuje sie raz na jakiś czas pod prycznicem to wiem, ale rano, nie wieczorem. Nie jest gejem, dużo już rozmawiałam z nim na ten temat, obserwowałam... nic z tych rzeczy. Nawet bym wolała, żeby mi powiedział, że jest gejem, wiedziałabym dlaczego i że to nie moja wina, że nawet nie jego... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laila_Laila
Z reszta ja też już z tego wszystkiego onanizuję sie prawie codziennie a jednak mam ochote na bliskość z nim :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andrrrr
długo nie wytrzymasz , co innego jak się jest samemu i nie ma seksu, a co innego jak się ma faceta obok i nie ma seksu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bhvvfghftyhf
ktoś kto ma stałego partnera, z którym jest dość długo i twierdzi, że ''kocha'' a mimo to woli się onanizować niż z nim wspołżyć to na bank świadczy to o jakimś problemie, wewnętrznym zapewne, emocjonalnym (?) nie wiem, ale już na sporo tematów tego typu natknęłam się w necie, poczytaj różne fora, strony, dowiedz się, popytaj o czym może świadczyć taka sytuacja, no tak- zawsze można się wybrać do psychologa/seksuaologa, ja jednak najpierw radzę poczytać, fora to czasem naprawdę skarbnica wiedzy na różne tematy i jeszcze jedna rzecz, która mi nie pasuje - z tego co opisujesz w sytuacjach łóżkowych wydaje się taki strasznie dziecinny i niedojrzały - jest też taki w życiu codziennym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laila_Laila
Przeczytałam już masę forum na ten temat, włącznie ze specjalistycznymi w których psychologowie odpowiadają na pytania na swojej stronce. Jedyne 2 odpowiedzi jakie znalazłam to albo "idzcie do seksuologa" on nie pójdzie bo jego ego mu na to nie pozwoli i wywiinie sie glupim nie mam czasu czy nie mam kasy, a kasy ostatnio brakuje to racja. Albo druga rada: zostaw go. W codziennych sytuacjach też jest bardzo dziecinny i nieporadny. Jednak to on jest bardziej towarzyski ode mnie przez to, lata po imprezach, angażuje sie w projekty polityczne i na uczelni, jest bardzo popularny, a ja raczej tak średnio. Kocham go bo moge z nim o wszystkim porozmawiac, bo przyzwyczailismy sie do siebie... Bo jest taki energiczny do ludzi. Niestety nie do mnie, niestety nie w łóżku. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laila_Laila
Po drugie chciałąbym, żeby to on zaczął się tym interesować, przesiadywać tyle na necie ile ja przesiaduję zastanawiając się jak rozwiązać tą sytuację...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ps padlam jak przeczytalam ze on do ciebie mowi per "kupko"........... HAAHHAHAHAHAHAHHAHAAHA Obyczaje innych sa takie fascynujace...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andrrrr
przecież to prowo :O -e/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochanaaaaa
sex to nie wszystko choc moze mi to nie wypada mowic bo od 5 lat ze swoim mezem kochamy sie codziennie oprocz tych dni kiedy mam 'te dni' nie mozesz sobie zrobic sama dobrze??i po sprawie heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laila_Laila
Nie, nie moge sobie sama dobrze robic do końca życia, nie na tym chyba polega zycie z drugim czlowiekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asedrfghjklffjhkjh
wyglada mi na to ze jest to wstretny facio to po co z nim jestes nienawisc to beznadzieja najlepsza jest zupelna obojetnosc jak ciebie ktos tak traktuje http://www.youtube.com/watch?v=plPNOXGxV6s

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laila_Laila
Powiedziałam sobie ze od napisania tu o tym nie prosze go wiecej, nie przekonuje, nie szukam rozwiazania, nie próbuje mu pomóc. Zobaczę co on zrobi, bez przypominania mu ciągle,ze jestem obok i czegos potrzebuje. Jeśli miną 2 tyg bez niczego satysfakcjonujacego to podejme jakies bardziej zdecydowane kroki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×