Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość apsika29

Wybrał swoją matkę zamiast rodziny

Polecane posty

Gość oleeeeeee jeeeeee
" W takim razie nie znasz się na rzeczy skoro nie masz nic wspólnego z doświadczeniem i wiedzą zdobytą przez praktykę..." Mam wiele wspólnego z doświadczeniem, nie muszą to być doświadczenia własne, żeby móc wyrazić swoje zdanie lub znać się na rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Shipley
jestem kobieta a mimo to nigdy nie zrozumiem innych kobiet ktore a) w po krotkim okresie zwiazku decyduja sie na dziecko b) uzalezniaja sie finansowo od faceta c) pozwalaja facetowi wchodzic sobie na glowe i jeszcze zabiegaja o jego milosc i uwage d) mysla ze "wszystko bedzie dobrze" lub "jakos to bedzie" i ignoruja jakiekolwiek oznaki wskazujace na to ze facet nie jest takim idealem jak go sobie wczesniej wyobrazaly. po setkach tematow na kafe oraz innych portalach, po dziesiatkach historii z zycia wzietych, bledach kolezanek czy rodziny, uwazalabym ze kobiety powinny byc troche madrzejsze. a tutaj okazuje sie ze jednak zdecydowana wiekszosc jest zaprogramowana na to samo - zwiazek > dziecko > problemy finansowe > problemy z rodzina > walka > rozstanie. dziewczyny obudzcie sie i przestancie popelniac wciaz te same bledy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewella2
dsjfhnewiufchnewqyt45eute --- Jeśli dobrem dla dziecka jest w twoim mniemaniu ojciec pijak nieszanujący matki a swojej żony to znaczy , że jesteś tępą , zacofaną babą , z mentalnością staropolskiej kuchary. Dla dziecka już lepszy jest brak takiego ojca , a poza tym nie powiedziane , że autorka nie znajdzie o niebo lepszego faceta, który będzie dla niej i jej dziecka nie tylko wsparciem ale także obdaży ich miłością i zainteresowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedyś też
Shipley, popieram! Autorko, zdumiałam się, gdy przeczytałam: "jak staraliśmy się o dziecko". Bez ślubu, z facetem, który już wtedy dawał Ci do wiwatu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×