Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość apsika29

Wybrał swoją matkę zamiast rodziny

Polecane posty

Jak juz wyżej napisalam, spal za sobą wszystkie mosty które Was łaczą. Wszystkie możliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się staram ludzi rozumieć i prawie zawsze polecam przede wszystkim dobrą rozmowę. i myślę, że można rozmawiać o pieniądzach, zajmowaniu się dzieckiem, teściowej, a nawet piciu. ale z mężczyzną, który chciał zostawić swoją kobietę, gdy ta była z nim w ciąży, to chyba nie ma o czym rozmawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobiee
szkoda tracic nerwy na tesciowa.Ona swoja droga. H2SO4 dobrze pisze ,ze skupic powinnas sie na mezu,bo jego zachowanie pozostawia wiele do zyczenia,dzieckiem sie nie zajmuje,wszystko jest mu jedno. Sama piszesz,ze zostawil Cie juz w ciazy 4 razy.Zwiazek Ty ratujesz wciaz i chcesz ,aby bylo dobrze.On sie nie zmieni,a moze zadziala na niego terapia szokowa,jak powiesz,ze nie chcesz z kims takim dluzej byc.Ze to dom Twoich rodzicow,ze ma Cie szanowac,ze masz duzo do powiedzenia tak jak i on ,bo opiekujesz sie i wychowujesz Wasze dziecko. Moze dluzszy pobyt u mamusi jemu uswiadomi co stracil?Jesli nie ,to nie jest facet wart tak wspanialej rodziny.Choc smutne bedzie zostac samej z dzieckiem,ale lepsze to niz ciagle nerwy o cos co moze nigdy nie nastapic.Bo TY wciaz wierzysz ,ze on sie zmieni,a zmiany jak nie widac tak nie widac.Zmienilo sie jeszcze na gorsze,bo szacunku za grosz do Ciebie nie ma i kaze siedziec cicho. Co do dziecka to uwazam ,ze powinien jakos widywac babcie,moze babcia do Was przyjechalaby czasem? A jak Twoi rodzice na cala sytuacje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość apsika29
On się nie wyprowadzi do mamusi tylko na stancję, bo nie mieszkamy w jednym mieście. A znając jego to będzie sobie popijał i grał, i po początkowym dole w końcu zrobi mu się fajnie bo nikt mu nie będzie przeszkadzał. A ja nie chcę mieć z jego matka żadnych kontaktów, jest fałszywa i obłudna, obgadała mnie w całej rodzinie. Nieświadoma tego, że oni mi to powtórzą. nie miałam w nich wsparcia w walce z piciem ich syna. Myślą, że wszystko i wszystkich można kupić. A nie chcę żeby mały miał z nimi kontakt, bo doprowadza mnie do szału sama myśl, że mogą zajmować się moim dzieckiem. I jak ona do niego mówi mój syneczku. Jak wcześniej do nich jeździłam i mały był mały, o z rąk mi go wyrywała, jak jakaś wariatka. Wyglądało to tak, że jest zazdrosna że on mnie bardziej kocha niż ją. Więc jak tylko potem on był u niej to na wszystko mu pozwala, doszło do tego, że ja potem miałam wrzaski i krzyki w domu, bo wymuszał mi wszystko. Nie wiem jak Wy ale ja bym nie potrafiła zostawić dwuletniego dziecka na prawie rok i polecieć zarabiać pieniądze, gdzie aż tak ich nie potrzebowali. Ale żądza pieniądza to jedno a miłość do dziecka to drugie. Nie jestem wredna, ale trochę przykro patrzeć jak mają jednego wnuka a jak ich odwiedzałam jeszcze kiedyś to nic nawet nie kupili, może jakbym wiedział, że są biedni to bym nic nie pisała. Ale jego ojciec wiecznie podsuwał mi swój zeszycik ile to on zarobił. Jakby mnie to obchodziło. Ja po prostu ich szczerze nie znoszę i jak o nich pomyślę to mnie wszystko swędzi.Kiedyś mi numer wycieli, miałam mieć gości w domu na dłużej, koleżanka z dzieckiem przyjeżdżała. A ona dzwoni do syneczka i mówi że ma depresję, to ten ją zaprasza, bez konsultacji ze mną. Oczywiście w ten dzień kiedy mi goście się zjeżdżają. I dzień przed nalotem, nawet palcem nie kiwnąć żeby mi pomóc ze sprzątaniem i gotowaniem. Nawalił się i poszedł spać. To ja na drugi dzień olałam jego rodziców, i kazałam mu ich gościć jak ich zaprosił. To mamusia się popłakała, a on był taki tym wszystkim przejęty. Mi kiedyś powiedział żebym nie płakała bo mój płacz go nie wzrusza, więc ja mu teraz powiedziałam że jego matki płacz mam w dupie. I niech następnym razem się mnie pyta czy może przyjechać. To księżniczka się obraziła i przestała się odzywać. Myślałam, że będę miała spokój, ale ona wtedy jemu zaczęła jeszcze mieszać niż wcześniej. I wmówiła jemu, że to ja się pogniewałam i się nie odzywam. I że ona do mnie dzwoniła a ja nie odebrałam, tylko, że nie dzwoniła. Nawciskała mu kitów, a on sobie łykał. Jak to wszystko pisze to sama nie wierze, jaka głupia była. Raz kiedy sie z nim pokłóciłam, oczywiście o jego matkę, to wyszedł o 16 z domu i wrócił o 4 nad ranem. Jak się potem okazało był u laski którą poznał w barze. Podobno nic nie było bo był napruty, ale poszedł do obcej baby, gadał jej o naszych prywatnych sprawach. I na dodatek przeprosił mnie za to po 4 dniach jak mu uwagę zwróciłam. Boża jaką ja byłam kretynką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobiee
doslownie mnie zatkalo co za facet???Wywal go jak on taki cham!I jak ta jego rodzinka tez niezla.Co Cie obchodzi gdzie pojdzie czy do matki,czy na stancje? Zacznij swoje szczesliwe zycie bez nego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość apsika29
nie uwierzycie, wczoraj jeszcze z nim rozmawiałam i wmawia mi chytrość na pieniądze. Ten człowiek jest chory. Ja będąc na wychowawczym prawie wyczyściłam swoje oszczędności a on mi wmawia takie rzeczy. A dziś z rana sie zagotowałam, sprawdziłam co robił wczoraj na kompie, i w historii otwieranych stron adresy tego typu: widywanie dziadków z wnuczkiem prawo, obniżenie alimentów. Małpa z niego, dziad, jemu zależy tylko żeby mamusia była szczęśliwa i dostała to co chce. Widziałam też że patrzył ogłoszenie z mieszkaniem do wynajęcia. Po tym co rano znalazłam wykopię go na zbity pysk i nie będę pytać czy ma gdzie pójść.O zgrozo, ale trafiłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orzech twarrdy
poczytlam sobie to wszytsko i widze, ze masz za partnera zwyklego gowniarza i chama, ktry nie zasluzyl, zeby jakakolwiek kobieta mu urodzila dziecko a Ty niestety je z nim masz. Gnojek nie szanuje Ciebie i dziecka. Tylko ja nie wiem, po co to tak kims pomiatac jak obi to on i Twoi tescie? To jest jakas banda chamow, co w pierwszym pokoleniu jakies tam pieniazki zarabiaja i musze sie lepiej poczuc, i dlatego Cie ponizaja. Zwykla prywmitywna cholota. Przepraszam,ze tam o kims pisze, ale oni sie zachowuja jak zachowywala sie moja babka i ojciec. Tylko, ze mama nie miala oparcia w swojej matce niestety :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orzech twarrdy
poza tym pieniadze sa potrzebne jego dziecku, bo Ty bez dziecka bys sobie swietnie poradzila a majac dziecko sama platna opieka kosztuje nie mniej niz 1600zl/mies. jak sie chce isc do pracy. Zwykle bydle, ktore wykorzystuje Twoja zalezznosc od niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość apsika29
Przysięgam jak on pójdzie ze swoja matką do sądu żeby widywała sie z małym to ja mu założe sprawę o ograniczenie praw rodzicielskich. Jak sobie pomyślę, że ta baba miałaby uczestniczyć w wychowaniu mojego dziecka to krew mnie zalewa. Mały ma dwa lata, a ja z jej strony nie miałam żadnego wsparcia, nigdy nie kupiła ubranek ani zabawek. Przed świętami sie zlitowałam i pościłam ich do niej, to też prezentu na gwiazdkę nie miał. MÓJ BYŁY dzień przed wigilią jeździł za nich i szukał. By mnie to nie denerwowało, ale moja mama ma ze 4 razy mniej pieniędzy, a praktycznie wszystko co mam to ona kupiła małemu. A tamtej tak zależało żeby było dobrze, że na święta do mnie nie zadzwoniła z z życzeniami smsa też nie napisała. Boże co za ludzie, mam przerąbane, czuję że to będzie walka. Oni są zawzięci, ale się wpieprzyłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko podziwiam cię i trzymam mocno kciuki żebys wygrała walkę z tym popaprańcem i wiedźmą:o a takie pytanko: twoja mama pracuje?? znajdź sobie pracę a małym niech się mama zajmuje;) a jak pracuje to znajdx taką żebyście się uzupełniały...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orzech twarrdy
to sa glupie chamy. Moj ojciec dopiero przed smiercia przeprosil mame, ze tak dal sterowac soba tesciowej :( A na sady nie licz-moja mama jak bylam mala i ojciec takie akcje odwalal, to powiedziala w sadzie, ze ma w d...taki sad, bo sedzina pinda robila wszystko tak, zeby zrobic dobrze tacie bo mial wtedy pieniadze :( Az sie jej przelozeni zainteresowali jak ona sadzi, bo mama poszla na skarge :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość apsika29
On mi przelewał 1000 co miesiąc, żebym miała na ciuchy dla małego i zakupy przez internet i część rachunków. Wcześniej jeszcze zostawiał tak na półce pieniądze, ale od paru miesięcu zaprzestał. A ja za ten tysiąć, to zrobię opłaty i zostaje 750zł, i na tydzień niecałe 200 zostaje. Ale to zawsze coś trzeba kupić i zakupy, bo te też przestał robić tak często jak kiedyś. To teraz święta były i małego urodziny. Zęby w poduszkę i tylko się drzeć. Musze wrócić do roboty i pokazać dziadowi, że bez niego też sobie poradzę sama z dzieckiem. Mama, chrzestna i brat mnie wspierają, żeby nie oni to bym chyba się załamała. Zapomniałam wam powiedzieć, że my nie jesteśmy małżeństwem. Kiedyś chciałam ale się wypiął. Pod presją matki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsjfhnewiufchnewqyt45eute
Ty nie masz większych problemów? Bo to co Ty piszesz to są banały jakieś. Sama chcesz jak najlepiej synowi i tak samo teściowa chce swemu. Poza tym teściowa to teściowa - z nimi tak już jest. Najlepiej je lekceważyć i mieć w dupie. Mogłaś dać syna z babcią by posiedział (bo w końcu to jest jego babcia mimo różnic które Was dzielą). Sama byś sobie odpoczęła poszła do kosmetyczki czy na basen. Jak nie masz patologi w domu to nie szukaj problemu tam gdzie go nie ma. Ja swoją teściową mam gdzieś, choć tak jak Twoja piweczko być synkowi musi... Tak już z nimi jest. Wrzuć na luz. A ojciec jak ojciec jak batem nie zagniesz to z dzieckiem się pobawi raz na rok (no może przesadziłam), lecz wiem że im bardziej będziesz mu mówić tym gorszy efekt, zupełnie odwrotny to przyniesie. Ojciec nie ma takiej więzi i jej nie czuje jak matka normalna genetyka. Nie denerwuj się po patrz na wszystko z drugiej str. masz synka, rodzinę, męża który Cię utrzymuje. Im lepsza będziesz innym tym lepsi oni będą Tobie. Trzymaj się kochana, dobrze będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TAJASNEEEE
najlepiej to mieć takie podejście gówniana teściowa - one już takie są pijany mężuś - oni już tak mają jak dzieciak pojdzie w papierochy też powiesz że gówniarze tak mają apsika dobrze robisz że się od nich odgradzasz, oby jak najdalej Ci się udało 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość apsika29
On mnie utrzymuje bo tak razem wybraliśmy, że ja będę się opiekować małym i pójdę na wychowawczy. Ciekawe czy miałabyś w dupie jakby teściowa kazała twojemu mężowi rozstać się z Tobą bo inaczej nie da mu pieniędzy na mieszkanie (no i nie dała). A wtedy może raz na oczy mnie widziała i nie znała. A to dlatego że dla syneczka miała na oku wolną farmaceutkę. I jak ja mam mieć to w dupie? A jak do niej jeździł pozwalała mu nocne wychodzenie z byłą dziewczyną, o czym później się dowiedziałam. On świnia i ona też. Tyle sie tego nazbierało, że juz tylko zapomnieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsjfhnewiufchnewqyt45eute
Lepiej optymistycznie na życie patrzeć bo bardzo możesz zbłądzić. Ja mam TAKĄ SAMĄ SYTUACJĘ JAK TY. I powiem Ci tak to, że Ty go wyrzucisz i postawisz na "swoim" nie gwarantuję Ci sukcesu. Możesz trafić na gorszego palanta a że posiadasz z nim DZIECKO to twe ryzyko gwałtownie wzrasta. Dlatego uważam, że małżeństwo to kompromis jeżeli nie masz większych zmartwień niż teściowa olej to, a że mąż piwo wypije po pracy to tak jak praktycznie każdy chłop (chyba, że wali od rana do nocy). Każdy człowiek wysoko ceni Swoją matkę w końcu matkę masz jedną a żon można mieć kilka. Nie rób głupstwa bo będziesz nie szczęśliwa. Postaraj się naprawić co się zepsuło między Wami a później on Ci się za to odwdzięczy mówię z własnego doświadczenie. Naprawdę warto. Nie przekreślaj swojej rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co za kretyn jak to czytam to az mi się wierzyc nie chce;/ co za gnój powinien dostac całkowity zakaz widywania się z dzieckiem, co zniego za ojciec cipa nie ojciec. Jak chce isc do sądu to prosze bardzo powiesz wszytsko jak było śwaidkowie są więc się kretyn niech żegna Trzymaj się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsjfhnewiufchnewqyt45eute
Z tą dziewczyną to chwyt poniżej pasa... Ale im bardziej Ty go odepchniesz Tym bardziej sama popychasz go w ręce innej... Wiem, że tak się dogadaliście ale mimo wszystko. Ja też do 2 lat siedziałam w domu z dzieckiem z naszego wyboru mimo wszystko twierdze, że to mój m nas utrzymywał bo tak faktycznie było i jest.... :-) Postaraj się swemu synowi by wszystko naprawić na NIĄ NIE PATRZ nie wylewaj swojej złości z niej na niego. JESTEŚCIE RODZINĄ pomyśl sobie Ty jako samotna matka a on może sobie nie jedną jeszcze znaleźć co i mamusi się spodoba, możesz tego w przyszłości bardzo żałować. Jeżeli ona nie daje kasy na chatę to może już czas byście razem pracowali a dziecko poszło do przedszkola (jak już jest samodzielne) zawsze to jakieś wyjście porozmawiaj z nim o tym powiedz, że chcesz ratować waszą rodzinę przynajmniej jak wam się nie uda nie będziesz miała w przyszłości pratensji do siebie. Pokaż się jemu taka jak byłaś kiedyś dobra, opiekuńcza, kochana jemu nie swemu dziecku. Moja mała już w dwa latka poszła do przedszkola i daje rady.Jesteście rodziną NA BOGA czy już tak mało to znaczy, że dupy się nikomu ruszyć do jej ratowania nie chce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość palanteria XXI wieku
dsjfhnewiufchnewqyt45eute - co Ty pierdzilisz, dziewczyna ma siedzieć z takim patałachem i marnować swoje życie? Autorko, olej tego idiotę, na pewno sobie poradzisz!!! nie wierzę, co za skończony skoorwysyn!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja rozumiem tę
Twoją "teściową", dobrze Cię wyczuła, że jesteś zwykły padalec i hiena złośliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsjfhnewiufchnewqyt45eute
KAŻDE MAŁŻEŃSTWO przechodzi kryzys to normalne, nie warto się poddawać gdy rośnie mały człowiek którego razem stworzyliście. Dasz rady. Ja miałam jeszcze gorsze problemy małżeńskie i myślałam, że umrę z bólu ale dałam rady i teraz jestem szczęsliwa i cieszę się że nie zrezygnowałam z naszego małżeństwa. Teraz jest lepiej niż kiedykolwiek wcześniej. Słuchaj kol. która przeszła to co Ty nie os. które nie znają tego z autopsji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsjfhnewiufchnewqyt45eute
I co zafundujesz swemu dziecku jak zrobisz jak w/w Pani? Kolejnych tatusiów, którzy nigdy nie będą w stanie pokochać Twego dziecka tak jak ojciec czy sobie nie pewną przyszłość? Czy to da Ci szczęście, że sama będziesz szła przez koleje losu? TO JEST ŻYCIE? Przepraszam Kurwa bo nie rozumiem!!! Zastanów się dziewczyno jesteśmy tylko ludźmi wszyscy, może warto może jeszcze troche pamiętasz z Waszej miłości może WARTO DAĆ SOBIE, WAM JESZCZE SZANSĘ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Autorko, nie przeczytałam wszystkiego, bo troche tego dużo :) powiedz mi tylko czy wywaliłaś go w końcu? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsjfhnewiufchnewqyt45eute
Mówisz nie opuszczę Cię aż do śmierci a przy pierwszych problemach każdy wielką Panią/Panem. Dajcie spokój co będziesz tak z każdym chłopie zamiast rozwiązywać to uciekać i co tak do końca życia zamierzasz? Pomyśl. Nie licz na księcia z bajki to nie bajka to życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orzech twarrdy
Wy nawet slubu nie macie? Przypuszczam, ze panstwo esciowie i maz nie chcieli? Tak? Bo wtedy bys za duze prawa mogla miec, mam racje? Cenią się, oj cenią :o🖐️ Musze iść, zajerzę potem, ale to jakaś chołota bez kultury jest a Ty wpadłaś jak śliwka w kompot w to towarzystwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do osoby wyżej
Zrób przysługę ludziom i się powieś. Jak cię czytam, to mnie krew zalewa pierdolnięta chrześcijanko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do osoby wyżej
To było do dsjfhnewiufchnewqyt45eute. I co, łyso ci? Oni nie są po ślubie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra, przeczytałam :) Wniosek: dsjfhnewiufchnewqyt45eute skrzywdził los i teraz chce, aby inni również byli nieszczęśliwi, jej posty moderator powinien w ogóle usunąć bo to jest narażenie człowieka na uszczerbek zdrowia psychicznego. Autorko, co do Ciebie, to Ty chyba musiałaś bardzo kochać tego swojego partnera. Tak czy siak, bardzo Cię podziwiam, ale niestety musisz zachować się karygodnie. Wywlecz wszystkie najgorsze brudy na faceta i jego mamuśkę i idź z tym do sądu. K.u.r.w.a, sama nie wierzę że to piszę, ale wyjścia nie masz chyba :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsjfhnewiufchnewqyt45eute
A czemu ma być mi łyso? Absolutnie. Widzę, że Pani się tu o wiele wyżej od innych uważa no cóż... takie w życiu mają najciężej. Stwierdzenia nie życzenie. Każdy ma prawo do własnego zdania. Ja mówię z doświadczenie a Ty chyba nie z opędzonej zbyt wygórowanej wartości siebie. Każdy jest równy; tylko jedni gorsi od innych...Możesz mnie obrażać ale ja daje dobre rady. Jak skorzysta z Twych sama się przekona. Nikogo nie zmuszam zrobi co zechce. a jak se pościele tak się wyśpi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość retteeeerr
dsjfhnewiufchnewqyt45eute co Ty pierdolisz? Po pierwsze autorka napisala ze nie sa po slubie wiec daruj sobie teksty o przysiegach. Po drugie owszem, jak sie z kims wiaze to sie nie zostawia przy byle problemach,ale to nie sa pierdoly!! Albo twoje teksty to prowokacja albo musisz byc bardzo naiwnym i glupim czlowiekiem. Radzisz autorce ustapic facetowi i jego mamusi i najlepiej jeszcze dziecko dac na wychowanie :o A czytalas chociaz to co pisala autorka o swoich relacjach z tymi ludzmi?? Jesli to co pisala jest prawda to ja bym takim ludziom nawet chomika pod opieke nie dala. A skoro babcia miala w dupie wnuka przez dwa lata i robila wszystko na pokaz to na pewno teraz sie nie zmieni. A wrecz przeciwnie, dlatego aurko radze Ci zatrudnic jakiegos dobrego prawnika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×