Czy kupic taki wozek? Miala ktoras taki?

myslenie jest wtedy zupelnie inne i zdarza sie kupowac niepotrzebne rzezcy. Po prawie 2 latach moj punkt widzenia nieco sie zmienil i pewnie nie szalalabym juz tak na punkcie wozka kiedy bedziemy mieli 2 dziecko ;)

ale ja planuje tylko to jedno;) wiec nie zobacze tak to jest przy drugim

to swiete slowa,przy drugim dziecku zmienia sie diametralnie punkt widzenia:) tez w przypadku drugiego wozka nie kierowalabym sie ani wygladem ani kasa ani reklama-tylko tym ze musi byc funkcjonalny i wygodny dla dziecka..a to czy dobrze wyglada w salonie :D to sprawa trzeciorzedna:D

Chlopczyk czy dziewczynka i jak bedzie mialo na ilmie? Bardzo mi sie Twoj wybor podoba, wozek jest elegancki :)

Podobno chlopiec:) Na razie toczymy spor tez o imie, bo bedzie Daniel albo Jakbub

musialo by mnie chyba pogiac zeby dac prawie 4 i pol kola za wozek :O.... Ladny / nieladny to juz kwestia drugoplanowa, bo o gustach sie nie duskutuje ......

uuuu...tylko jedno planujecie ? Szkoda :)

I jeszcze jedno .... ktos pisze : "Bez przesady, to nie jest kwota, której nie można odłożyć..." Polskie matki sa jedynymi jakie znam ktore "odladaja " na wozek za 4.5 tys..... na calym swiecie takie wozki kupuja ludzie dla ktorych wzisc te 4.5 kola z konta to jak pojsc na lody :D Eh, polska kochana :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D

ja jeszcze 2 lata temu w ogole nie chcialam dzieci:D wiec mysle ze to jedno mi wystarczy:)

akurat cena wozka tego to moje miesieczne zarobki:P wiec sama pracuje na to co chce wydawac i nic nikomu do tego

I miesieczny zarobek chcesz dac za wozek ???? No to gratuluje zdrowego rozasadku ;)... jednak prawde mowia ze niektorym ciaza cos tam w mozgu uciska :D :D :D :D :D :D

wiesz, w moim malzenstwie nie tylko ja pracuje:P Maz zarabia wiecej i taki wydatek nie jest dla nas jakis ogromny. Jesli juz interesuja cie nasze finanse to stac nas spokojnie nawet na dwa takie wozki:P

co do decyzji o kupnie bugaboo - ja w ogole nie wiedzialam niczego na temat "slawy" tego wozka, kupilam go przez internet porownujac wage, komfort jazdy,wyglad, opinie uzytkownikow roznych wozkow. A potem na ulicy slysze ze mam wozek jak Gwyneth Paltrow, Gwen Stefani, itp. - akurat na tym mi nie zalezalo, wrecz przeciwnie :D Ale sprawdzil sie w 95% - te 5% odejmuje bo jest 2-czesciowy, czyli gora osobno,kola osobno ale z kolei zwyklej skladanej spacerowki nie chcialabym miec, nie podobaja mi sie a moje dziecko jest dosyc duze i taka mocniejsza konstrukcja spacerowki jest zdecydowanie bardziej trafiona

To nie jest kwestia czy Was stac czy nie tylko jakie masz podejscie do pieniedzy...... do zycia ogolnie :D Oczywiscie ze to TWOJE pieniade i TWOJE zycie i zrobisz jak bedziesz chciala... Ja tu weszlam tylko z ciekawosci ... i dobrze zrobilam bo sie troche posmialam przed snem ;).... i juz spadam :D

a patrzac na moje kolezanki ktore metoda prob i bledow kupily tansze wozki to mialy juz przynajmniej 3, bo najpierw ten sie nie sprawdzil, ta spacerowka nie taka, itd. My owszem, mamy 2-gi wozek ale dostalam go "w spadku" i przydal sie na ciezkie trasy "cross country" ;) ,ale gdybym go nie dostala to bugaboo i tak bylby pierwszym i ostatnim, rowniez bedzie dla drugiego dziecka. Moim zdaniem to oszczednosc :)

ja nie jestem rozrzutna ogolnie:P Ale sa rzeczy na ktorych moim zdaniem nie warto oszczedzac.

My mamy tylko Bugaboo - to moje 3 dziecko wczesniej metoda prob i bledow kupowalismy tansze wozki i niestety okazalo sie , ze to zadna oszczednosc w efekcie do odchowania dwoch synkow przeszlismy przez 4 wozki i zaden sie do konca nie sprawdzil - z tym, ze 10 lat temu krolowaly Emmaljungi w naszym przypadku niemozliwe - 4 pietro bez windy, a o Bugaboo nikt nie slyszal w Polsce. Tym razem stwierdzilam, ze na wozku nie bedziemy oszczedzac i kupie taki jak mi sie podoba i najbardziej funkcjonalny a cena bedzie ostatnia rzecza na ktora spojrzymy. I jak dotad musze powiedziec , ze praktycznie nie bylo sytuacji w ktorej ten wozek by sie nie sprawdzil. Autorko piszesz, ze nie planujesz oddalac sie od domu i spacerowac glownie po parku, ale roznie to bywa i moze jednak zechcesz wybrac sie z dzieckiem gdzies dalej, lub np. pojechac / poleciec na wakacje - z tak duzym wozkiem jak ta Inglesina bedzie to z pewnoscia niewygodne. Ja sobie nie wyobrazam byc uwiazana do jednego parku kolo domu - z wozkiem jezdze wszedzie - stosunkowo czesto latamy samolotami, bylismy na wczasach zagranicznych, w Londynie, moge prowadzic wozek i jednoczesnie pic kawe bez gimnastykowania sie na zakretach - dla mnie lekki zwrotny wozek to wolnosc . Poza tym latwo go utrzymac w czystosci - wystraczyh zdjac pokrowiec lub budke wrzucic do pralki i na drugi dzien jest jak nowe. A jesli juz ma sie serdecznie dosc koloru budki to mozna kupic inna i pokrowiec tez:). My mamy Cameleona - z duzymi tylnymi kolami - przydaja sie w terenie i na sniegu .

Chcialam dzis tylko napisac, ze jednak stanelo na tym, ze kupimy ten czarny Bugaboo:P Przekonal mnie nie tyle maz co rozne opinie, no i kolezanki chwalily. Mam nadzieje ze sie sprawdzi:)

haha autorko, czy Ty nie wiesz, ze na tym forum sa tylko matki ktore kupuj wózki za tysiaka i mniej np 3w1 za 500zł, albo uzywane gówna., i kazdy inny jest do bani, a Ty jestes srająca kasą? jestescie załosne zazdrościcie komus, że ma kase. buheehehe wiesniary. nie stać was biedoki to morda w kubeł.i do mopsu po kase :P

qqqqQAAA --> widze ze z kultura u Ciebie na bakier .... no ale przeciez mozesz sobie na to pozwolic, bo kasa srasz, prawda ;) ? Czego mam autorce zazdroscic ? Tego ze ma fiu-bzdziu w glowie ? Ze nie zna wartosci pieniedzy ? Bo kasy napewno nie, moja wyplata wystarczyla by mi na 3 takie wozki ... a kupilam taki za 1000 ... a wiesz dlaczego ? Bo uwazam ze sia w zyciu sprawy wazne i wazniejsze, a wozek dla dziecka nalezy do tych pierwszych.... :P

dlaczego uwazasz, ze mam fiu bzdziu w glowie?:O Bo kupie wozek drozszy niz ty masz? Troche glupie podejscie

już Ci uwierzę, że stac cie na 3 takie. zawsze jest tak, że jak ktoś ma kase, nie kupuje wózka za tysiaka. to tak samo jak ktoś ma kase nie kupuje samochodu fiat 15 letniego z komisu:o żal wam dupę sciska taka jest prawda. jak bym miała tyle kasy to kupiłabym nawet za 6tyś, ale nie mam i kupuje za 2.500. i tez już zostałam zbesztana, że wózek jest na 2 lata, a ja wydaje na niego 2.500:o a ja tego nie kumam, dlaczego mam kupować nie wiem używany, czy za tysiak skoro mam swoje zdanie i uwazam, że się rozpadną? przestańcie w końcu zazdrościc, a wszystko będzie OK!

a możesz wkleic linka do tego wózka bugaboo?? bo tak jak patrzałam w necie, to trochę dziwne te wózki są, takie małe te przednie koła, po naszych dziurawych chodnikach to się chyba nameczysz, ale skoro mówisz że ma dobra opinię....chociaz za taką kasę to chyba bym złego słowa nie powiedziała :)

niech kazdy sobie kupuje rzeczy za ile chce. Sa osoby, ktore bardzo dobrze zarabiaja, a oszczedzaja doslownie na wszystkim, bo taki maja minimalistyczny styl zycia. Ja nie jestem osoba rozrzutna, ale nie mam zamiaru oszczedzac bardzo na wszystkim. W koncu po cos te pieniadze zarabiamy.

na poprzedniej stronie wkleilam linka do tego wozka Bugaboo

ale zeby nie szukac, prosze to ten http://www.bugaboo.pl/produkt/opis/193

spacerówka strasznie mała, jak dziecko bedzie wieksze bedziesz musiała zamienic na inny model, a poza tym nie ma kosza na zakupy lub na inne pierdoły które mozesz zabrac na spacer z dzieckiem. Skoro Cie stać czemu nie kupisz porządnego wózka z dobrymi kołami, koszem na zakupy i wygodnym siedziskiem??

a jaki to wedlug ciebie porzadny wozek? Moze cos polecisz?

chociażby ten: http://allegro.pl/quinny-speedi-sx-fotelik-gratisy-i1400795578.html#gallery

albo ten http://www.swiatwozkow.pl/product_info.php?products_id=3847