Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cierpie11111

MÓJ CHŁOPAK JEST ZA GRANICĄ GDY DZWONI SLYSZE NIE RAZ ZE PIL ON JEDNAK ZAPRZECZA

Polecane posty

Gość cierpie11111
na weselu nie wypije ( bo przy mnie nikto go nie namawia i on sam sie nie bierze ) dlatego nie cierpie jak wyjezdza ... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W jakimś stopniu traktujesz to jako normalność... Chcesz dziecku fundować oficjalnie tatę - alkoholika? No sory, ale ja tego nie pojmuję :O Sama też powinnaś iść do terapeuty, bo ewidentnie masz problem z samoakceptacją, skoro szukasz na siłę miłości w tzw. toksycznym związku, który zabija ciebie i dziecko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i co, ze jestes w ciązy? Dziecko to nie jest powód zeby brac slub z jego tatusiem alkoholikiem, bez slubu tez dacie rade. Nie wychodz za niego jesli nie jestes tego pewna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cierpie11111
no i znowu płacze :( ... Chce być z nim wziasc z nim slub , tulic sie do niego jak jest , kochac go i byc kochana ... tyle walczylam staralam sie a teraz tak to wszystko zostawic jest ciezko ...:( ale nie chce byc przez cale zycie klamana i cale zycie cierpiec oraz plakac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cierpie11111
nie mam sił by odejsc.... jestem za słaba... przyznam się wam , że tak napprawde , za miast on się bac , że straci mnie , pewnie bardziej ja sie boje ze strace jego ... :( on jest uzależniony tak jak piszecie od alkoholu a ja .... od niego i miłości ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daj mu jeszcze szansę, jak wróci zrób dla niego coś wyjątkowego, zeby chciał już tylko Ciebie, żeby nie mógł przestać o Tobie myśleć. I nigdy nie płacz przy nim, zeby nie pokazać mu swojej słabosci. Dasz radę;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A chcesz by twoje dziecko bylo klamane i bite przez tatusia?Jestes silna kobieta i wiesz ze robisz zle, inaczej nie szukalabys pomocy na forum.Juz za trzy miesiace bedziesz trzymac w ramionach wlasne dziecko, bedziesz je tulic i pokochasz tak jak nikogo na swiecie.Obudzi sie w tobie instynkt chronienia tego malenstwa przed swiatem.Czy wtedy bedzie latwiej zostawic tatusia?Czy bedziesz mogla wasze dziecko mu nzostawic by sie nim zajal?Jesli nie , to juz masz odpowiedxz.Acha, on mowi ze na sile nie zaciagnie cie do urzedu, wiec wybacz ale jesli kocha to wlasnie na sile zaciagnie do urzedu.Musisz podjac decyzje, byc moze najtrudniejsza w twoim zyciu, bo zalezy od niej los twojego dziecka.Wlasnie teraz pracujesz na jego przyszlosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cierpie11111
Beringa - do tego czasu jak przyjedzie 6 tyg. to albo zwariuje z newrow albo przedwczesnie urodze ze stresu albo sie wykoncze,po za tym on ma wrocic na sam slub , 2 dni przed.... \ chcialabym mu zafundowac terapie wszczasowa zeby sie opamietal zeby cos zrozumial ale nie wiem jak....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cierpie11111
w niemczech jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To do czasu jak wróci nie odbieraj telefonów, dasz rade.. Pisz codziennie jak Ci idzie.. Zajmij się czymś, myśl o dziecku, oglądaj ubranka, ciesz się tym. Ciąza przeciez to wspaniały czas.. Nie strac tego na zamartwianie się kimś kto nie jest tego wart.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wygląda na to, że głównym celem twojego życia jest nawracanie faceta na tzw. prostą drogę. Można i tak. Wiele kobiet tak robi, wiele jest takich małżeństw funkcjonujących na zasadzie kontroli i walki - twoje hasło o pilnowaniu jego nie - picia i terapii wstrząsowej (tak na marginesie: tobie też by się przydała). Masz szansę na spokój, dobre, bezpieczne macierzyństwo, a za wszelką cenę, jak maniaczka, pchasz się tam, gdzie spotyka cię ból i cierpienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobieto wiekszosc ci radzi uciekaj od niego jak najdalej mozesz!!!!!!Porozmawiaj z rodzicami, bo oni beda musieli ci pomoc.Powiedz im ze sie boisz, ze on pije i ze nie chcesz byc zona alkoholika.Poszukaj w nich oparcia.Moze oni tez o ciebie sie boja, napisz jaka jest twoja sytuacja w domu rodzinnym, gdzie bedziesz mieszkac.To jest bardzo wazne.Jesli po slubie mialabys zamieszkac z jego rodzina a wiesz jak tam jest to powinnas przewidziec swoje zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cierpie11111
Capricornus -- ale wytłumacz mi , dla kobiety która jest zakochana do szalenstwa i ktora cierpi gdy nie ma go przy sobie , gdy musi sie z nim rozstac po kazdej klotni itd . dla takiej kobiety który ból jest silniejszy ten ,że bedzie musiala sie rozstac czy ten kiedy on ja klamie i oszukuje ?? mówisz ze pcham sie w cierpienie .. jak tak i tak bede cierpiec..\\ wiesz moze głupio pisze - to znaczy napewno glupio , ale ja boje sie ze jak go strace bede cierpiec i przezywac bol nie do wytrzymania.... a gdy on wypije to zawsze wiem ze mnie przeprosi , ze beda te mile chwile , ze wkoncu z tamtad wroci a tu nie bedzie tak jak wtedy gdy jest tam... patrze teraz nad jakims psychologiem i chyba sie wybiore .. ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no moja droga jak Ty tak to rozumujesz to nie wyjdziesz z tego nigdy.. :) lepiej to zakończyć i już nie żyć w ciągłym strachu przed tym. Ile można cholera przepraszać? Ile można obietnic składac. Ten chłopak nie jest wartościową osobą, skoro przy pierwszej lepszej okazji robi ze swojej gęby szmatę.. Zakończysz to, pocierpisz ale potem może będziesz szczęśliwa. A jeżeli w tym będziesz trwać to nigdy sobie tego nie ułożysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cierpie11111
4 lata temu rozstalam sie z chłopakiem z ktorym bylam rok czasu pozniej cierpialam bo mnie zostawil przez ponad drugi rok czasu nie moglam sie pozbierac zyc nie umialam nie wychodzilam z domu , chcialam sie zabic , boje sie zeby to sie nie powtorzyli jeszcze do nie dawna chociaz juz tyle czasu minelo i nic nie czuje do tamtego chlopaka mam sny o nim i placze przez sen < on zostawil mnie z mojej winy oczywiscie nie chodzi tu o zdrade > no ale to mniejsza o tym. po slubie mielismy mieszkac u moich rodzicow bo maja ogromny dom ,moi rodzice tez twierdza ze to normalne ze on wypije czasem , ze przesadzam itd... :( ale ja wie jak jest. \\\ mnie boli to kłamstwo , oszustwo niedotrzymywanie slowa... co innego gdyby nie klamal tylko osobiscie zadzwonil i spytal o pozwolenie czy nawet powiedzial wprost ze dzisiaj sobie cos wypije ...ale to kłamstwo jest okropne!!!!!!!!!!!!!!!!;((((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cierpie11111
ok postaram sie nie dzwonic i nie odbierac telefonów ... zobaczymy ile wytrzymam... pol dnia , dzien .. ?? a pozniej on przestanie sie oddzywac i ja zadzwonie taka jestem poje*ana :'(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cierpie11111
jest ktoś jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to przestanie dzwonic, ale jak wróci to napewno sie z Tobą skontaktuje! przeciez slub kurwa bierzecie. Takim idiotą chyba nie jest zeby na slub nie przyjsc.. Nie dzwon, blagam cie.. Bo sama sie zaraz porycze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cierpie11111
nawet sobie nie wyobrażasz ile wycierpiałam przez niego :( to chyba swiadczy o tym jak wielkajest moja milosc ..i mam taka zaplate.. \ kiedys próbowalam nie dzwonic to2 dni wytrzymalam a na trzeci dzien wieczorem zadzwonilam .... a on tylko w pierwszy dzien wieczorem puscil z kolegi numeru sygnala(jak to robil zawsze gdy chcial , żebym zadzwonila jak nie mial kasy na koncie ) a reszte sie nie oddzywal az ja nie zadzwonilam .... ;( on tez jest uparty ... tak jakby mu nie zalezalo a jak jest przy mnie na kazdym kroku udowania jak kocha.... i sama widzisz jak to jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Głupia dupa jesteś-i mówię to z identycznej pozycji w jakiej teraz jesteś, z tą różnicą, że ja się nie oszukuję-facet który mnie nie szanuje i pije nie będzie inni, zwłaszcza, że już swoją drugą szansę miał. Bijesz się z wiatrakami, a ucierpi na tym dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no widzisz.. on wie, ze zadzwonisz za 2-3 dni. Jak sie nie odezwiesz tydzień to zwariuje - zobaczysz! Będziesz z siebie dumna. Albo wyłącz telefon na tydzien po tygodniu włacz i zobacz na czym stoisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cierpie11111
czy kazda z was potrafila tak odrazu powiedziec sobie stop??i odeszla bez słowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wmawiaj dziewczynie-nie zwariuje, tylko oleje, a potem będzie ją winił za wszystko. Alkoholicy już tak mają, nie doszukuj się logiki u chorych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cierpie11111
beringa gdybym wytrzymala 5 dni to chyba zwariowala z dumy z tego ile wytrzymalam... czuje sie samotna jak nie uslysze przynajmniej raz dziennie telefonu od niego... ale nie wiesz jak bardzo chcialabym miec silna wole , ile bym dala by wytrzymac te pare dni bez dzwonienia ale nie wiem jak to zrobic;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak kocha to zwariuje. a jak nie kocha i oleje to lepiej dla Ciebie, ze teraz to zakonczysz a nie pozniej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestes silna, tylko nie wiesz o tym. Zadbaj o siebie, zajmij się soba i dzieckiem a nie osobą która Cie nie szanuje. Będzie dobrze, ale nie dzwon.. Bo to jest najgorsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co przykro mi to pisac ale jestes straszna egoistka.Ciagle tylko ty ty i ty.Ja bede cierpiala, ja wole ja ja i ja.A dziecko to co? To tylko srodek do celu by zatrzymac przy sobie faceta?Traktujesz wlasne dziecko jak przedmiot, nic dla ciebie nie znaczy.Ja mialam taka matke i nigdy nikomu nie zycze tego.Bo taka matka nie potrafi kochac nikogo oprocz siebie.Zaloze sie ze zostaniesz z alkoholikiem tylko dlatego bys mogla wszystkim wmawiac jak ci jest ciezko, by wszyscy sie nad toba litowali , bo wtedy czujesz sie najwazniejsza.Tu tkwi twoj problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×