Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość abcaggi

nadżerka pomocy

Polecane posty

Gość abcaggi

witam! byłam u mojej PANI ginekolog przy badaniu wykryła że mam sporą nadżerke zrobiła mi cytologie i powiedziała ze jeżeli wyjdzie mi dobra cytologia to nic z nią bendziemy robić .wyniki z cytologi wyszła mi grupa II powiedziała ze jest lekki stan zapalny ale nadżerke zostawiamy i nic z nią narazie nie robimy tylko obserwujemy mam 25 lat jeszcze nie rodziłam dzieci mam straszne obawy dziewczyny co zrobić zeby nie mieć tej nadżerki niechce jej mieć;( poradzicie mi coś prosze o pomoc????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie każda kobieta
ma większa lub mniejsza nadżerkę, trzeba obserwować i tyle. Nie ma co przezywać. Robić regularnie cytologię i nie histeryzować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie takie proste i latwe
jak sie wydaje. nadzerka wiaze sie z wieloma komplikacjami, nieleczona jest bardzo grozna. sama mialam dobre pare lat temu. trafilam do zlego lekarza ktory leczyl leczyl a pozniej wypalil, zapomnial tylko ze nie wypala sie nadzerek jesli kobieta nie rodzila. dlatego porponuje zasiegnac drugiej opini u innego lekarza. nie zaszkodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wypalanki nie rób, idź na mrożenie- polecane dla kobiet , które nie rodziły, to nieprawda,że każda kobieta ma nadżerkę. Ja zamrażałam i mam spokój.A tak wiecznie będziesz mieć stan zapalny, globulki na globulki a i tak nie wyleczysz nadżerki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieprawda! Nie usuwa
sie kazdej nadzerki jak leci! Pani ginekolog autorki topiku wie co robi. Dawniej nie rozrozniano prawdziwych nadzerek (faktycznie groznych) od fizjologicznego, zwyklego u kobiety stanu, gdy jeden nablonek naklada sie na drugi. U wylotu szyjki nie musza oba idealnie do siebie przystawac i stad czerwone miejsca (gdy jeden "wystaje"). Poszukajacie w necie na ten temat. Ja to teraz wyjasniam po swojemu :) a kazdym razie metoda na rozroznienie, o ktora z nadzerek chodzi (prawdziwa, czy te wynikajaca z budowy uk.rozrodczego) jest badanie cytologiczne. Od jego wyniku zalezy dalsze postepowanie lekarskie. I jezeli cyto nie wykazuje nic zlego, taka "nadzerke"sie jedynie obserwuje! Jezeli jest stan zapalny, dostaje sie odpowiednie leki. I dopiero jesli nadzerka wykazuje w badaniu tendencje do zlosliwienia, usuwa sie ja. To wytlumaczyl mi moj lekarz, ktory jest nie tylko ginekologiem-poloznikiem, ale i onkologiem ginekologicznym. Zna sie na rzeczy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja miałam nadżerkę wymrażaną jakieś 7 lat temu, zabieg był bezbolesny i krótki, szybko wróciłam do zdrowia. w ciążę teraz też zaszłam bez większych problemów. to prawda, że trzeba obserwować, jak się zmiany nadżerkowe zachowują - u mnie akurat konieczny był zabieg, ale wiem, że faktycznie nie zawsze tak jest. również rację ma dziewczyna która pisze, że nie wypala się nadżerki u kobiet, które jeszcze nie rodziły. nigdy nie zaszkodzi zasięgnąć opinii innego ginekologa i upewnić się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×