Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kici Kasia

Przygotowujemy się do ciąży

Polecane posty

Kurcze dziwne. Ja myslalam, ze gondole sa po to, ze takie malenstwo musi na plaskim lezec do poki nie siada, ale skoro mowisz, ze Twoja spacerowka rozklada sie na plasko to nie wiem:) hihi aniauu bo kaukulator liczy Ci od ostatniej miesiaczki te 4 tyg a Ty od zaplodnienia:) Wszyscy lekarze tez licza od miesiaczki i tak tez bedziesz miala wyliczony termin:) Wiec mysle ze powinnas poczekac ze 2 tyg:) czesc Misia:) Jak sie czujesz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak jest, ten wozek rozklada sie na plasko bez problemow, takze mysle, ze nie bedzie problemow. :) mysle, ze bedzie dobrze sluzyc. To Tobie Kasia zostalo juz pewnie kilka tygodni co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczynki kochane. Aniauuu jak się ciesze tą nowiną,to WSPANIALE!!! Jakie to szczęście, że tak szybciutko się wam udało. Ja jestem po inseminacji, dziś minął 5 dzień.Po 14 zobaczymy co będzie.Staram się za dużo nie myśleć. Ajlin kochana musimy się jakoś trzymać:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuje dziewczyny :) tym razem już wiem, że to po lekach, więc łatwiej jest, ale i tak mnie to męczy :( mam nadzieje, że clo pomoże i uda mi się wreszcie zajść w ciążę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Diana dziękuję bardzo! Trzymam za Ciebie mocno kciuki, oby się udało :D I czekamy na wieści! Ajlin mam nadzieję że clo pomoże i niedługo będziemy się cieszyć z Tobą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ajlin clo na bank pomoze i niedługo zobaczysz swoje dwie kreseczki:) dianka kochana trzymam strasznie mocno kciuki, zeby sie udalo:) madzik to prawda, do terminu jakies 5 tyg:) MASAKRA:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wow 5 tygodni, to juz naprawde z gorki :) ja mam o 4 wiecej, ale czas ucieka tak szybko, ze wiem, ze juz niedlugo sie zacznie.... przed nami jeszcze mala wycieczka do szpitla, zeby sprawdzic jak to wszystko ma wygladac i czego mozemy sie spodziewac, a pozniej kilka zajec w "szkole rodzenia" i bedzie juz prawie czas na rozwiazanie :) Diana trzymam mocno kciuki, zeby wszystko dobrze sie poukladalo. Ajlin jak tam samopoczucie dzisiaj? Ania, co u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja szkole rodzenia juz skonczylam:( szkoda, fajnie bylo:) zostaly mi juz tylko cwiczenia co tydzien, dobre i to:) Madzik a Ty bedziesz miala znieczulenie? U Was to chyba nic niezwyklego co:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooo tak, znieczulenie jakl najbardziej, no i rzeczywiscie tutaj to nikogo nie dziwi, Zdecydowalam, ze nie chce sie meczyc w bolach skoro mam taka mozliwosc. Fakt, bede musiala za to zaplacic ekstra, ale to juz nieistotne. Moja kolezanka urodzila w miniona niedziele, a miala takiego farta, ze trafila do szpitala z rozwarciem 3cm ale skurcze sie jeszcze nie zaczely. Dostala znieczulenie i nawet jednego skurczu nie zdazyla odczuc. Bol pojawil sie dopiero jak lek przestal dzialac, ale to juz niestety nieuniknione..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasia ja też nie mam wózek bez gondoli rozkłada sie na płasko i fajnie zabudowany. mało mnie na forum bo ciągle pracuje i jestem po niej zmeczona ale już planuje l4 powiedziałam szefowi ze pracuje do konca września a kto wie czy nie wcześniej . ania myśle ze jeśli chodzi o wizytę to 6-7 tydzień najwcześniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlasnie Madzik, ja szczerze mowiac nie rozumiem za bardzo tego nacisku na rodzenie w bolu. Szkoda, ze nie mamy wyboru, nawet za dodatkowa oplata:( Misia pochwal sie wozkiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze, wlasnie sie dowiedzialam, ze "oblalam" moj test na glukoze. Mam za duzo cukru we krwi i czekaja mnie kolejne badania... Echhhh zawsze cos... Mam nadzieje, ze wyniki tych kolejnych testow okaza sie lepsze :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzik nie martw się, dodatkowe badania wszystko wyjaśnią. Z tego co pamiętam nasza Kasia też ma coś nie tak z cukrem, ale wszystko z ciążą w porządku. Musisz ją podpytać. Ja dziś trochę zabiegana byłam. Kupiłam jeszcze jeden test, jutro zrobię, tak dla pewności :) Uciekam już spać. śpijcie dobrze dziewczynki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anla szalejesz z tymi testami ale dobrze ja do pierwszego usg gdzie zobaczyłam moja Natalie nie mogłam w ten cud uwierzyć. ja zrobiłam jeden test ale tylko dla tego ze to byl 45 dzień a krechy wyskoczyły natychmiast zresztą pamietacie dziewczyny jak nie chciałam zrobić testu taki był zemnie głuptasek. Madzik lekarz zlecił mi to cudne badanie mam zrobić do 2 tygodni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny :) ale foum ożyło :) super :) Dziewczyny ale to zleciało, wy już końcówka ciąży... szok. Nie wiadomo kiedy te maluszki tak urosły :) Ja wciąż czekam na łaskawą @ :( tylko jakieś mikro plamienie... dosłownie tylko zabarwiony śluz bo na wkładce dwie krople może... ale to już 3 dzień tak... ale to raczej nie można liczyć jako @, prawda? bo jak to @ to w piątek powinna clo wziąć... sama nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ajlin to chyba nie @, bo tylko takie małe plamienie. Może jeszcze się wstrzymaj z clo. Misia zrobiłam rano ten test no i 2 krechy jak nic, głównie to zrobiłam dlatego że mój P. chciał żeby była pewność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam witam, Aniu, wspaniale :) teraz juz chyba nie masz watpliwosci co? Misia, mam nadzieje, ze Twoj cukier bedzie w normie. Ajlin, mnie tez sie zdaje, ze takiego slabego plamienia raczej nie mozna traktowac jak @, moze po prostu przyjdzie lada chwila... Ja jutro z samego rana smigam do laboratorium, czeka mnie 3 godzinny test na tolerancje glukozy... A niestety nie udalo mi sie umowic wizyty na konkretna godzine wiec bede musiala czekac az ci wszyscy ktorzy byli umowieni zostana obsluzeni... Zaproponowali mi wizyte na 11, ale stwierdzilam, ze wole isc zaraz jak otworza na 7 rano i po prostu poczekac (podobno okolo pol godziny), bo nie wiem jak wytrzymalabym na czczo do 11 a potem jeszcze przez co najmniej kolejne 3 godziny....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i przyszła @ wreszcie :) mam nadzieje, że tym razem się uda :) aniauu to teraz już masz pewność :) jeszcze raz gratuluję :) Madzik983 dlaczego ten test tyle trwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ajlin to dobrze że już przyszła @. To teraz będziemy za Ciebie trzymać kciuki:) Madzik rzeczywiście długo trwa to badanie, moja siostra miała niedawno i chyba krócej trwało, ale może to zależy od rodzaju badania. Będzie dobrze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak, ja juz jedno badanie mialam robione w miniony piatek, tam musialam tylko wypic takie slodkie cos i po godzinie pobrali mi krew. Poziom cukru wyszedl za wysoki, dlatego teraz musze isc na kolejne, dokladniejsze badania, zeby wykluczyc albo tez potwierdzic cukrzyce. Beda pobierac krew w odstepach godzinnych i porownywac.. Pierwszy pobor na czczo, pozniej znow picie syropu glukozowego, po godzinie, dwoch i trzech kolejne pobieranie krwi... Ech jutro czeka mnie dlugie i "glodne" przedpoludnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooo Madzik to witam w gronie:) Choc skoro masz jeszcze jedno badanie, to zycze Ci, zeby jednak wyszlo ok:) ja juz mam dosyc tej cukrzycy:( całe paluchy juz mam poklute. moje badanie trwalo 2 godziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia a jak to jest z dieta, calkowicie trzeba sie wyzbyc cukru??? Zdjecia, no coz, ja jeszcze nie robilam jakiejs sesji brzuchowej. Mam kilka zdjec z wakacji, na ktorych zdecydowanie brzuchol sie pokazuje, ale to sa po prostu takie tam zwykle fotki Czekam zeby brzuch sie jeszcze troche sie powiekszyl, a jako, ze moja bardzo dobra przyjaciolka jest fotografem-amatorem obiecala, ze zrobi mi jakies powazniejsze zdjecia. Mam nadzieje, ze fajnie to wyjdzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To tak o tylko, samego brzucha chociaz;d;d nam bylo szkoda kasy na sesje, wiec mi mezulek zrobil na plazy:) z ta dieta to roznie bywa. pewnie dostaniesz skierowanie do diabetologa. To zalezy od wynikow. Mozesz od razu dostac insuline. A mozesz dietke i glukometr. i trzeba sprawdzac po posilkach i wyeliminowac te po ktorych skacze nam cukier. No niby trzeba cukry proste, czyli wszystko to co jest slodkie i np smazone itp. Ale mi np tak dziwnie wychodzi, ze moge zjesc sniadanie, batona i kawalek ciasta i jest ok, a np ziemniaki z sosem albo białą bulke i jest tragedia:) takze to chyba indywidaulna sprawa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ciekawie z tym cukrem. Ja niedawno robiłam badanie na cukier i wyszło mi tak ledwo ledwo w normie, ciekawe jak będzie jak będę robiła za jakiś czas te badania co Wy. Ja też jestem ciekawa Waszych brzuszków :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi tez niebardzo sie usmiecha placenie jak za zboze za profesjonalna sesje, dlatego ciesze sie, ze mam ualentowana przyjaciolke, ktora popstryka zdjecia dla przyjemnosci a i dzieki temu bedzie mogla rozwijac swoje umiejetnosci :) A te zdjecia to gdzie bysmy mialy powklejac? Bo ja osobiscie niebardzo jestem za rozpowszechnianiem swoich zdjec w necie gdzie wszyscy maja dostep....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny jakbyście były z dolnośląskiego to chętnie zrobiłabym wam zdjęcia - ja też taki zapalony fotograf amator jestem, choć wciąż mam nadzieję że kiedyś moja praca będzie miała z fotografią wiele wspólnego. W zasadzie to teraz przy okazji tej dziekanki spóbuje swoich sił w czymś innym. Mąż namawia mnie bym zaczęła sprzedawać swoje "wyroby" i może z zaproszeniami spróbowała. Chyba spróbuję bo przecież nic nie tracę. Choć trochę się boję że potem zostanę z tona tego wszystkiego bo nic nie sprzedam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ajlin jesli masz poparcie męża to działaj warto spróbować swoich sił jeśli chodzi o zaproszenia to robisz przykładowe wzory a jak znajdą sie chętni to dopiero masówka . ja w ciemno zamawiam 7 szt na chrzest mojej Nataki kasia też nie mam fotki z brzuszkiem ale szykuje sie wesele 24września to z robimy sobie sesje. a po za tym mój brzuszek dopiero teraz wyskoczył mam pomysł na fotke z siostrunią która jest w 8tyg wiec płaska bedzie widać różnice :P kasia jeśli podasz mi swoje gg to dam ci namiar na naszą klase tylko fotkę muszę zrobić brzuszka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ajlin, ja tez mysle, ze powinnas sprobowac. Do odwaznych swiat nalezy, pewnie, ze jest ryzyko niepowodzenia, ale kto powiedzial, ze ma sie nie udac? A jak nie sprobujesz to nigdy sie nie dowiesz.... Ja wlasnie wrocilam z moich glukozowych testow, rece bola mnie jak nie wiem. Najpierw musialam godzine czekac godzine w kolejce, a potem cztery razy moje biedne zyly zostaly wystawione na katorgi. W sumie spedzilam w laboratorium ponad 4 godziny (niestety na czczo :( ) Mam jednak nadzieje, ze wyjdzie to wszystko na dobre i wyniki okaza sie w normie. Oby....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak laptop wróci z naprawy to się biorę za jakieś próby sprzedaży :) Misia chętnie zrobie jakie zechcesz :) ze zdjęciem lub bez z aplikacjami i w dowolnym kolorze :) z resztą jak już wystawię to się linkiem pochwalę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×