Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kici Kasia

Przygotowujemy się do ciąży

Polecane posty

aniauu współczuję :( ale nowy cykl nowe starania i nadzieje :) chętnie się zamienię bo ja znów nie mam @ wcale :( płakać mi się chce :( jestem bezsilna już myślałam, że będzie lepiej, a tu znów to samo :( jajniki bolą piersi też a @ jak nie było tak nie ma :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Aniu, przykro mi, ale sie nie przejmuj, przeciez to dopiero pierwszy cykl, nie zawsze udaje sie za pierwszym razem (a z tego co slysze wokolo to bardzo rzadko).. Takze glowa do gory i bez zamartwiania sie :) Co tam u was po weekendzie Dzewczynki? U mnie jak zwykle poniedzialek nie nalezy do najlepszycb dni... A na dodatek meczy mnie jeszcze bol brzucha. Zastanawiam sie kiedy przejdzie, a jak nie przejdize to chyba po prostu pojde do domu. Wczoraj zaczelismy zakupowanie :) udalo nam sie znalezc ladny wozek w komplecie z nosidelkiem. Teraz z duzych rzeczy pozostalo jeszcze lozeczko, materac, zestaw poscieli i kojec :) Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Dziewczynki:) Jestem jestem:) Wkoncu odkopalam nasz temat, latwo nie bylo:) U mnie wszystko ok. Borys wazy juz 2 kg, wiec troche za duzo. To dopiero 31 tc. Aha i wyszedl mi za duzy cukier wiec zaraz lece do diabetologa, dlatego tak szybciochem pisze:) Pozniej wpadne to poczytam co u Was:) Ja juz wyprawke mam cala, brakuje mi tylko termometru tego bezdotykowego, a tak to juz wsio:) torbe mam spakowana i juz jestem gotowa:) strasznie szybko to zlecialo:) Buziaki laseczi, bede pozniej!! AAaaa Ajlin juz pewnie po swoim wielkim dniu!!! Wszystkiego najlepszego Kochana:* i monique pewnie tez:* Buzioleee:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj Kasia już myślalam ze o nas zapomniałaś jak widzisz u nas spokojnie ale jesteśmy. jeśli chodzi o moje zakupy to pomału sie za nie zabieram bo jednak czas ucieka. bedziesz pierwsza która bedzie miała dzidzie w ramionach. ach bo bym zapomniała mój poczuł małą Natalie stał jak kotek nad myszką kiedy czekał na ruch małej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie niestety potwierdzona cukrzyca ciazowa:( no ale coz. Zostalo mi kilka tyg:) Misia to pewnie sie cieszyl co:) Moj maly juz nie kopie tak jakkiedys, bo chyba juz nie ma miejsca:) teraz tak badziej sie rozpycha:) A brzuch skacze niemilosiernie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
och i to jak Kasiu ruch małej to coś spaniałego dopiero gdy je po czułam to tak na prawde do tarło do mnie ze mam dzidzię. Kasia dasz rade bedzie dobrze a po za tym to dobrze sie czujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak czuje sie wyjatkowo dobrze:) nic mnie nie boli, spie bez zadnych problemow:) przytylam na razie 3,5kg wiec tez nie tragedia:) i jak sobie pomysle ze juz tak blisko:) ahhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KASIA z tą wagą to mnie po cieszyłaś bo według mojej wagi w domku to nic nie przytyłam a u gin wyszło ze około kilograma a jak robiłam usg to moja dzidzia ma 280g tydzień temu a moje koleżanki w tym samym tygodniu znacznie więcej. brzusio widać ale jest taki mały i zgrabniutki czyli nie panikujemy :) cały czas pracuje i na słodycze brak apetytu głównie żyje na owockach tak jakoś mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
misia w 21 tyg mialam wage jeszcze na minusie:) dopiero jak maly tak duzo przybral to i mi sie dostalo:) ale to wlasnie widac po odrzywianiu:) jesz zdrowo i pewnie jestes laska:) a sa dziewczyny ktore mowia ze w ciazy trzeba przytyc i legalnie sie obzeraja:) a to nie za dobrze dla maluszka. u mnie babeczki na szkole rodzenia maja juz po 15 do przodu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj dziewczyny ale fajnie posłuchać o takich maluszkach w brzuszku :) trzymam za was kciuki cały czas :) Kici Kasia fajnie, że znów do nas zajrzałaś. Zazdroszczę, że tak mało przytyłyście :) pozazdrościć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
figura to genetyczny spadek po mamie ale na pewno masz racje to ze sie nie opycham bo nie mam apetytu. jem kiedy mam ochotę i co chce bez wyrzeczeń. ajlin witaj mala przesyła kopniaka dala cienie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A Ty Kasia uwazasz, ze w ciazy nie trzeba przytyc???? ciekawe.. Ja jakos nie znam nikogo, kto by nie przytyl w oczekiwaniu na dziecko :) Wedlug mnie to wszystko zalezy od tego jakie masz predyspozycje do tycia, jedni tyja wcale sie nie "obzerajac" (jak to nazwalas) a inni moga jesc na co tylko maja ochote i utrzymaja te sama wage.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak z innej beczki, po porodzie, jak juz maluch bedzie w domu to gdzie planujecie wstawic lozeczko? U siebie w sypialni cz w pokoju dzieciecym? Ja poki co sie jeszcze zastanawiam, ale z tego co czytam i slysze od rodziny i znajomych to opinie sa bardzo podzielone w tej kwestii...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kici Kasia'
Madzik a dlaczego uwazasz ze ja mysle ze nie powinno sie przytyc? Czy ja tak gdzies napisalam? Napisalam, ze dla mnie to przesada jak ktos tyje po dwadziesciapare kilo w ciazy. i to uwazam za chore. bo dla dziecka to zdrowe nie jest. I nigdzie tez nie jest napisane, ze w ciazy przytyc trzeba. I uwazam ze jezeli jest taki skok wagi w ciazy to jest to wynikiem tylko i wylacznie obzerania. Skoro bez ciazy sie nie tyje, a dziecko raczej ciagnie od mamy a nie daje:) noo chyba ze ktos nie wiadomo jak puchnie czy ma inne problemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to na gorze to ja:) co do spania dziecka to ja planuje zeby maly spal od poczatku sam. Zreszta jego pokoik juz gotowy:) Jak mi to wyjdzie w praktyce to nie mam pojecia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia, ja zapytalam czy uwazasz, ze nie powinno sie tyc, a nie stwierdzilam faktu, ze rzeczywiscie tak myslisz, a to robi wielka roznice. Nie mam zamiaru nikogo oceniac- dlatego zapytalam, bo Twoja wypowiedz wydala mi sie po prostu troche sarkastyczna.... to tyle... Moze niektore dziewczyny faktycznie sie obzeraja pod pretekstem koniecznosci przytycia, ja osobisnie nie znam zadnej takiej... Ja poki co przytylam wiecej niz 3.5 kilo, a scislej ujmujac jeszcze raz tyle i wiem, ze na pewno jeszcze kilka kilogramow przybedzie, ale nie uwazam, ze cos w tym zlego. Taka kolej rzeczy i tyle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm nie wiem czy byla sarkastyczna czy nie, poprostu uwazam ze takie nadmierne tycie jest smieszne i samolubne. i powtarzam, mowie tu o tyciu ponad 20 kg. Bo mam kolezanki ktore na moim etapie juz maja po 20 kg na plusie i idac z nimi do McDonalda one zjadaja 6 hamburgerow i twierdza ze przeciez im wolno bo sa w ciazy:) i uwazam to za chore bo nie sadze ze sa az takie glodne i mysle ze jednak moznaby bylo sie powstrzymac, bo dziecku na zdrowie to wcale nie idzie. No ale na szczescie kazdy ma prawo do wlasnego zdania, moze robic co chce. Dzieki bogu dotyczy to tez wychowania i postepowania z dzieckiem:) ajlin gratuluje pieknego slubu:) ciesze sie, ze wszystko poszlo po Waszej mysli:) a ja dzisiaj caly dzien mialam dobry cukier wiec na kolacje wrabie nalesniki:D:D juz sie ciesze:) powoli juz sie wzielam za pranie wyprawki i sie ciesze, bo o pogode ciezko, zeby to poschlo, a mam tego tyle ze jestem w szoku:) do tego prasowanie takich malenstw tez wcale nie idzie raz dwa:) a stac juz coraz gorzej:) no ale w koncu to sama przyjemnosc, wiec korzystam z pogody i piore i piore i piore;d buziaki laseczki:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MISIA 83 ANULKA pozdrów maleńką też ode mnie :) fajnie się czyta o wyprawkach i łóżeczkach :) też bym chciała :) Dziewczyny zaraźcie mnie ciążą :P :) hehe :) ja znów biorę castagnus bo myślałam, że oszaleję z bólu. Niby nie powinno się tak na koniec cyklu... ale u mnie i tak @ się zatrzymała, więc co za różnica :P Dopiero 5 dni biorę a jajniki prawie nie bolą i piersi też przestały... eh... zdecydowanie coś nie tak z hormonami skoro on tak pomaga. Mam nadzieje, że w przyszłym tygodniu gin coś poradzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki duszno mi dziś bo tak nagle zrobiło sie gorąco. wiem ze niedziela a ja na forum bo moj poszedł do lasu wiec sobie odpoczywamy w domku, wieczorem pójdziemy na spacer ze by nam sie lepiej spało. dziewczyny pochwale sie wam pierwszą zdobyczą dla Małej http://www.ebay.co.uk/itm/Mothercare-Fur-Snowsuit-0-3-months-/270791969467?pt=Baby_Clothing&hash=item3f0c758abb#ht_500wt_949 wylicytowane w sobote czekam tylko na przesyłkę. mam jeszcze ochotę na któryś model pościeli ale nie moge sie zdecydować :P http://allegro.pl/kubus-disney-posciel-6-el-90x120-wysyl-od-reki-i1735759914.html ajlin nie podawaj sie twój aniołek już czeka na sygnał ze by zamieszkać w brzuszku.:) buziaki dla całej reszty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misia super ten kombinezonik a posciele po prostu sliczne. Kazda jedna ladna. Przypuszczam ze nie bedzie latwo wybrac :) ja powoli rozgladam sie za lozeczkiem.... Ale pewnie jeszcze to troche potrwa zanim sie zdecyduje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ajlin kochana nie wiem co Ci napisac:( chyba tylko tyle, ze trezba cierpliwie czekac. Ale to pewnie juz nie raz slyszalas:) Misia kombinezonik boski:) Poscielki tez, sama bylam zdecydowana na jeden z tych kompletow:) Ale tak sobie wszystko przemyslalam, nie bede uzywac koldry ani poduszki, baldachimu tez jednak nie( jestem w szoku bo zawsze chcialam baldachim:D) i postawilam jednak na posciel lepszej firmy, a mniej czesci. Podobaly mie si etez te zestawy na allegro, np 20-sto czesciowe, ze nawet zaslonki byly w komplecie, ale jakos boje sie ze te materialy po pierwszym praniu beda do wyrzucenia:) Chwal sie kochana co tam jeszcze wyszperalas dla malutkiej:) A IMIE WYBRALAS? BO HYBA MI GDZIES UMKNELO:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja już po wizycie u gin. Wszystko jest ok - o ile sytuacja w której nie mam @ i na razie nie będzie można nazwać ok. Kazała brać castagnus i czekać na @ (chyba, że się po nim nie pojawi to wtedy mam przyjść). Dostałam clo i mam brać od nowego cyklu. Mam brać dwa cykle a potem jak nadal nic to przyjść. W zasadzie to się cieszę, bo może coś się ruszy... zobaczymy MISIA 83 ANULKA śliczna ta pościel :) ja jak mam chandrę to zawsze oglądam sobie wózki i pościel na allegro :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ajlin może teraz coś sie ruszy skoro dostałaś leki choć stwierdzenie ze jest oki a ty nie masz miesiączki mnie troche intryguje Madzik łóżeczko to kolejna decyzja która trochę potrwa a mój sie ze mnie śmieje i na oglądanie nie ma ochoty. ksia co do pościeli to niezła szopka bo planuje ze by moja Natalia spała w śpiworku wiec potrzebne są mi tylko ochraniacze ale co zrobić ze mi sie tak podoba. dobrze ze jeszcze mam troche czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to fakt... jak może być ok skoro niema @? Ale nic "tam nie ma" jajniki nie powiększone ani nic. Gin powiedziała, że jak po clo nie uda się zajść to będzie wtedy myśleć na tym co zrobić. Na razie wygląda na to, że to przez brak owulacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczynki. Wróciłam z wakacji .Jestem przygotowana do inseminacji, jutro obejrzą jak urosły pęcherzyki i po weekendzie pojdziemy z mężem na zabieg. Czytam , że za pierwszym razem się nie udaje, ale zobaczymy, może akurat:)) musze w to wierzyć. Kobietki a wy już wyprawki szykujecie, ale cudownie. Aniauu, nie zrażaj się będzie dobrze, mało komu udaje się za pierwszym razem. Ajlin, to może leki pomogą i owulke bedziesz miała a za tym i zajdziesz w upragnioną ciąze:)) U mnie już rok starań minął,jak to szybko zleciało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
diana22 przepraszam z góry jeśli pytanie będzie niestosowanie i nie musisz odpowiadać, ale ile kosztuje inseminacja? Zastanawiam się czy jeżeli wszystko zawiedzie będziemy mieli taką możliwość finansową. u mnie nadal brak @. Pomimo brania castagnusa czuję się baaaardzo PMS-owo :( eh chciałabym już zacząć nowy cykl i sprawdzić czy leki pomogą. Dziewczyny a co u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ajlin nie przepraszaj, po to mamy forum aby zadawać pytania:)) Szczerze to dokładnie nie wiem jak to będzie bo jestem w Holandii i tutaj dużą część pokrywa moje ubezpieczenie.Pewnie będe musiała pokryć cześć ale nie wielką. W Polsce z tego co wiem to 300 zł + zastrzyki albo leki stymulujące. A 500 zł jeśli korzysta się z banku spermy. Też na jednym z forum przeczytałam, że można inseminacje zrobić na NFZ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. U nas już po starankach, teraz czekamy, za około 1,5 tygodnia może zatestuję, zobaczymy czy coś będzie. Nie nastawiam się, stwierdziłam że nie ma się co stresować, co ma być to będzie. Ale przyznam że smutno zobaczyć jedną kreskę. Trzymam za Ciebie kciuki, Diana, oby się udało od razu :) Ajlin jak tam życie po ślubie? Byliście już w tej podróży?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniauu tak jak piszesz nie ma co się nastawiać, ale trzeba być dobrej myśli,że może tym razem się uda.Za mną już troche walki jest ale wciąż żyje nadzieją.I staram się myśleć pozytywnie,mam chwile załamania, ale z dołka wyciąga mnie mąż. Dziś byliśmy na echo, pęcherzyk jeszcze mały a to 11 d.c. , dalej mam brać zastrzyki i w poniedziałek ponownie na kontrole wielkości pęcherzyka i kto wie może już wyznaczą czas 1-ej inseminacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×