Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość S'agapo22

włśnie zrozumiałam, że nie mogę na nim polegać, że zawsze będę ze wszystkim sama

Polecane posty

Gość Elkkaaa
W tym przypadku mój zachował sie bardzo dobrze :) Chodz to byly tylko moje obawy ze cos poszlo nie tak bo pewnie nic nie bylo ale sie strasznie bałam. Chodz zrobił to niechetnie bo chciałby dzidzi to wszystkim zajął sie sam i wogole . Zaskoczył mnie. Okazał sie naprawde kochany. Zaopiekował sie i nie musiałam o niczym myslec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sagapo22
wszystko mu prosto i jasno wytłumaczyłam, pisałam już z 10 razy powiedziałam co trzeba zrobić. Oczekiwałam jednego - że wstanie i powie chodź razem poszukamy lekarza, musisz wziąć wolne, zadzwoń i umów wizytę. Sądzisz, że to zachowanie pipy? ja myślę, że zachował się jak pipa siedząć przed tv kiedy mówiłam , że trzeba coś zrobić zanim będzie za późno. Wkurzyła się dopiero kiedy sama już wszystko zrobiłam a on nadal nie był zainteresowany. I nie, nie chce dziecka, więc to odpada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość albina:D86
rzuć go..masz racje ostatnie zdanie jest prawidłowe -wiem, że powinnam go rzucić ale nie umiem..nie wiem co robić. tak rzuć go to może jakas normalna dziewczyna sie nim zajmie. zawiozl cie to czego ty jeszcze chcesz? ! wiele razy bylam w trudnej sytuacji kiedy myslalam ze jestem w ciazy i wiedzialam ze powiem o tym wtdy - mojemu chlopakowi. jak bede calkowicie pewna po co panikowac robic awantury... wyrzucac chlopaka z pokoju moim zdaniem zrobilas z niego pantofla jemu sie juz nie chce tobie pomagac bo cokolwiek zrobi to jest zle.. za czesto go moze opierdalasz;/ dziewczyno wyluzuj wyrzucac za cos takiego chlopaka z pokoju;/ wez sie ogarnij wyluzuj troche ja bym byla chlopakiem i byla bys moja dziewczyna to jak bys wyrzucila mnie z pokoju to bym cie za noge i o sciane chyba ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matko kobieto
ty masz chyba źle we łbie :D wszystkich w domu nie masz, czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HAHAHAHA TEMPA
ALBINA TY "TEMPA" (HAHAHA ANALFABETKA) STRZALO;)) OBY CIE TEN TWOJ MACHO KOPNAL Z ROZPEDEM W CHAMSKI RYJ. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tornadolla255
kurwa facet sie niegdy sam nie domysli powinnas go poprosic a nie czekac az on sam cos zrobi co on nostradamus ze musi sie domyslac co u cb w glowie siedzi pożal P.Boze;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sagapo22
piszę kolejny raz - wyrzuciła go z pokoju dopiero kiedy się już na serio wkurzyłam bo mimo moich próśb i tłumaczeń on nie raczył nawet wyłączyć tv

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sagapo22
tornadolla - przeczytaj wszystkie posty bo mam dość pisania poraz 101, że mu wszystko wyjaśniłam i poprosiłam o pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tornadolla255
ciekawy temat przyznam ciekawy bo strasznie głupi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tornadolla255
i co on na to? jak mu wyjaśniłaś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj tez miala kiedys podobne stany takie obojetne rob co chcesz i rozkładal rece , gozej jak ten twoj jest cały czas taki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elkkaaa
Ja uważam ze facet nie powinien zostawiać dziewczyny samej z problemami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sagapo22
JESZCZE RAZ DLA WSZYSTKICH KTÓRZY NIE UMIEJĄ CZYTAĆ!!!! pisze po raz setny, że na początku mu wszystko powiedziałam spokojnie. Że mam owulację, że mogło dojść do zapłodnienia, że są tabletki, które trzeba wziąć jak najszybciej po, że nie wiem do jakiego iść lekarza, bo nigdy w tym mieście nie byłam a on mimo to siedział i oglądał. No sorry ale to była też jego wina, jego sprawa. Nie tylko moja. wiedział, że tą tabletke trzeba wziąc jak najszyvbciej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AUTORKO
KRĘCISZ AŻ SIĘ GUBISZ!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sagapo22
tornadella - wyżej masz napisane jak mu wyjaśniłam on powiedział wtedy po prostu wszystko będzie ok i poklepał mnie po plecach. Tylko że nic by nie było ok gdybym sama się tym nie zajęła więc poszłam i sama to załatwiłam a on ani na chwilę nie wstał i nie zapytał czy już kogoś znalazłam, no nic..zupełna olewka.. Elkkaaa - też tak uważam i tylko o to mi chodzi, nie chciałam byc sama z problemem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiedz jeszcze jedno: kiedy się kochaliście, znaczy o jakiej porze? jeżeli to było wieczorem to mógł stwierdzic że lekarz przyjmuje od rana, a póki co komputer potrafisz obsłużyc sama -.- faceci tak mają że jeżeli nie są w stanie natychmiast rozwiązac problemu to najprawdopodobniej spokojnie poczekaja na dogodny moment ^^ a histeryzowanie w międzyczasie... jest głupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sagapo22
kochalismy się około 14-15, poczułam, że mam owulację koło 17(charakterystyczny ból brzucha)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dalas czas na spokojne przemyślenie planu. Na za i przeciw i tak dalej? Tak mysli facet. Racjonalnie powoli. By nie pomylić sie. Zrobilby to co ty tylko na spokojnie i bez paniki. W odpowiednim czasie. Nie pomyślałas? Facet organizuje nim cos zrobi. Nie posługuje sie emocjami gdy jest problem mysli i dopiero działa. Moze musiał dluzej to przetrawiać niz ty. Moze wolno mysli albo jesli tak ze wszystkim sie zachowujesz to uznał ze znow widły z igły. Moze wlasnie dlatego wolał przeczekac bo tak zawsze reagujesz na wyrost i w pospiechu? Moze nie ale on tak to przeciez moze odbierać. Pomyślałas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sagapo22
nie jest idiotą, wie, że podczas owulacji można zajść w ciążę, nie robiłam hałasu o nic tak, dałam mu czas na przemyślenie sprawy bo sama też go potrzebowałam, tylko, że ja coś zrobiłam, zadziałałam a on czekał aż mu powiem co ma dalej robić. Nie było poleceń więc siedział..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zachwujesz sie jak ksiezniczka. jestes dorosla to radzisz sobie sama. nie mozesz w kazdej sytuacji polegac na nim i liczyc na to ze on bedzie ci we wszytskim pomagal, naucz sie samodzielnosci. to ze ty czegos oczekiwalas nie oznacza ze musisz to miec i musi byc tak jak ty chcesz. on sie sa nie domyslil. powiedzialas mu ze przydalo by sie wziac jakas tabletke i isc do lekarza no to facet sobie pomyslal " acha ok, to skoro jestes dorosla to potrafisz chyba poszukac lekarza w internecie i pojsc do apteki" na co ty liczylas ze cie bedzie za reke trzymal jak male dziecko? strasznie histeryzujesz. zacznij liczyc w zyciu sama na siebie a nie na innych bo ktoregos dnia bedzie tak ze jego nie bedzie przy tobie i co w tedy zrobisz? pojdziesz sie powiesic? test ciazowy tez ma isc kupic za ciebie? a moze jeszcze zrobic? a jak bedziecie miec dziecko to co liczysz na to ze jak bedziesz je przewijac czy kapac to on bedzie stal za kazdym razem przy tobie? nie jestes malym dzieckiem. faceci sa naprawde prosci w obsludze ale ty wymagasz zbyt wiele. jak oczekujesz czegos to musisz powiedziec wyraznie chce zebys poszedl do apteki i kupil tabletki albo chce zebys poszedl ze mna do lekarza a nie ze cos trzeba zroic, skoro trzeba to rownie dobrze mozesz isc sama i sobie sama wszystko zalatwic. on nie bedzie za kazdym razem zalatwial wszytskiego razem z toba bo jestes na to za duza. jak bedziecie mieli sie pobrac to tez nie bedzie tak ze bedziecie zalatwiac wszytsko razem, bo to jest wasza wspolna sprawa, to zadne wytlumaczenie. a ty naucz sie na poczatek jasno i wyraznie komunikowac to co chcesz bo zaden facet niczego nie zrobi jesli mu sie o tym nie powie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak by były polecenia to możliwe że by się ruszył. ^^ to facet jest. jest stworzony do działania. od wyżalania się masz psiapsióły. jeżeli go konkretnie nie nakierujesz to nie licz na to że coś zrobi. a juz na pewno nie na to że będzie rozpaczał z Tobą. podsumowując: na tym problemie Ty bardziej się znasz a on prawdopodobnie bardzo chętnie Ci pomoże, tylko żeby wiedział jak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo ja wiem
Nie chce mi się czytać, jak najeżdżacie na Autorkę. Nawet gdyby dostała histerii, to IMHO w tej sytuacji miała do niej pełne prawo. Nie zawsze tabletka PO zadziała, nie zawsze się ją zdąży wziąć... A sentencje typu "Wbij sobie do glowy ze faceci inaczej reagują" czy "Facet organizuje nim cos zrobi" może wygłaszać chyba tylko stary kawaler :o Bo jak się jest dłużej z człowiekiem płci przeciwnej, np. w małżeństwie, to dość często się doświadcza "zdumiewającej" zamiany stereotypowych ról.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sagapo22
klaudio - liczę na siebie w życiu ale ta sytuacja była inna, dotyczyła nas oboje, nie tylko mnie. Dlatego chciałam od niego odrobiny zaangażowania, pomocy. Nie tego, żeby trzymał mnie za rękę i zrobił wszystko za mnie. Chciałam, żeby okazał zainteresowanie. Co z tego, że jestem dorosła? to był też jego kłopot? dlaczego miałam tę sprawę sama załatwić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość życie ze smakiem
Heh.... mój facet, gdy nam pękła guma, trochę panikował, ja też. Powiedziałam, że może by zadzwonić po lekarza. On nie wiedział o co kaman :D Czaicie? 30 latek.... był w głębokim szoku, że można wziaźć tabletkę i w ogóle coś takiego istenieje. Byłam lekko podłamana całą sytuacją. To było lato, te okropne upały i ze zdenerwowania kiepsko sie poczułam. Poza tym 3 godziny później mieliśmy iść do jego babci. to była niedziela. I tu mój chłopak wykazał się niezwykłą bystrością umysłu. :) Sam znalazł w necie tel. gina, SAM ZADZWONIŁ i....sam pojechał. Lekarzem był jakiś facet, ponoć ok. Kilka dni później miałam lekkie krwawienie, mój chłopak zadzwonil do tego lekarza, spytał czy to normalne, a potem powiedział,że ja mam pewne wątpliwości i chciałabym z nim porozmawiać, i podał mi telefon. No, ale mój chłopak jest nie ok w innych, ważniejszych sprawach :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIKOLKAANNA
NIE RÓBCIE Z FACETÓW IDIOTÓW!! TO DLA NICH BARDZO WYGODNE BO NIE MUSZĄ WTEDY NIC ROBIĆ I WŁAŚNIE W TAKICH CHWILACH JAK TA OPISYWANA PRZEZ AUTORKĘ - ZOSTAWIAJĄ KOBIETY SAME

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko ja naprawde rozumie Cie ze wsparcia potrzebowałas i pomocy ale zrozum ze ty widzialas tragedię a on wpierw powoli myślał a potem widział panikę tylko. Jesteśmy inni i pamietaj licz na siebie nawet gdy kiedys zrozumiesz myślenie facetów a wiele ci brakuje jak wszyscy ci piszą. Masz racje powinien wiecej dac wsparcia ok, mógł wiecej pomoc ale nigdy nie bedzie taki jakim ty chcesz by byl. Zrozum. Jeden jest taki inny taki. Masz ten mniej domyślny i mniej uczuciowy model- tak sobie tłumacz i albo zmien go albo naucz obsługiwać bo twoje żale na kafe nie zmienia jego postępowania ani myslenia. Ja swoją wspieram ile moge pomagam jesli potrafie ale i rykne nieraz kurwa przestan! Żaden facet nie lubi konca świata robienia z czegos co nie przesądzone. Jest problem trzeba spokojnie myśleć i działać. A tu on nic nie robił a ty obrażona zrobiłaś cos i potem afera. Niezbyt to wyglada. Szukaj nie winy w nim tylko sposobu jak sie dogadac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfjalj
Przestancie gadac glupoty. Znawcy facetow sie znalezli. Babka ma prawo do wymagania w takiej sytuacji pomocy. MOglaby zajsc w niechciana ciaze, to jest cholerny stres. Facet, ktory troszczy sie o partnerke, bedzie kolo niej stal w takiej sytuacji-moze nie wiedziec co robic, ale przynajmniej bedzie stal bezradnie obok. I ona ma prawo wymagac podwiezienia, a nawet potrzymania za raczke. Przez takie usprawiedliwianie facetow, i absolutnie niewymaganie od nich nic, faceci staja sie duzymi dziecmi, ktorzy olewaja kobiety lub uciekaja od odpowiedzialnosci za ciaze. TEn facet tez powinien ruszyc dupe, w koncu z jego spermy moglo poczac sie dziecko...jego odpowiedzialnosc tez!!! Autorko, naucz TWojego faceta odpowiedzialnosci aby wreszcie obudzil sie z letargu i zaczal byc facetem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×