Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość S'agapo22

włśnie zrozumiałam, że nie mogę na nim polegać, że zawsze będę ze wszystkim sama

Polecane posty

jesli oczekiwalas o niego tego ze przyjdzie i posuka z toba lekarza to trzeba bylo mu powiedziec ze chcesz aby to zrobil. moj facet jest identyczny i jakos sobie z nim daje rade. wiele razy oczekiwalam od niego czegos i bardzo zadko bylo tak ze dostawalam to czego chce, walsnie dlatgeo ze powiedzialam ze przydalo by sie zrobic cos tam. nie powiedzialam czego konkretnie oczekuje od niego i ze ma cos zrobic wiec nie zrobil nic, nie dostal konkretnego polecenia wiec sie nie domyslil. z czasem nauczylam sie tego jak z nim postepowac i co robic aby otrzymac to czego chce. i ty musisz nauczyc sie tego samego. to w cale nie oznacza ze nie mozesz licyzc na swojego faceta. jestem pewna ze gdybys mu powiedziala zeby usiadl z toba i pomogl ci albo wyslala bys go do apteki to by to zrobil. a jesli nie wydalas polecenia to on przyszedl cie jedynie pocieszyc bo uwazal ze akurat tylko tyle mze dla ciebie zrobic albo az tyle bo niektorzy nawet tego nie robia. facet jest glowa w ziwazku ale ty jestes szyja i to ty nim sterujesz jesli chcesz jakiegos dzialania, ty jestes od myslenia a facet jest od dzialania. nie wszytskie sprawy trzeba zalawtiac razem nawet jesli dotyczy to was obojga. trzeba sie dzielic, ty szukasz lekarza a on cie do niego zawozi czy placy za wizyte lub idzie do apteki po tabletki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podsumowując: 1. autorka nie musi załatwiac tego sama skoro to ich współny problem pomoc faceta jest wskazana 2. nie chodzi o to żeby robic z chłopaków/mężczyzn idiotów, bo nie są idiotami, wręcz przeciwnie. często posiadają duże zdolności analityczne, co w tego typu sprawach jest ich ogromnym atutem 3. ten atut należy wykorzystac, ale w odpowiedni sposób. 4. komunikaty typu "mamy problem!!!!!! zrób COŚ!!!!!!!" nie działają. 5. mężczyzna powinien chciec pomóc 6. nie zawsze wie jak 7. to zadanie kobiety żeby mu powiedziec jeżeli nie wie. 8. tutaj drogą logiki dochodzimy do właściwego pytania: CZY PARTNER AUTORKI WIEDZIAŁ JAK POMÓC, A MIMO TO NIE RUSZYŁ ZADU Z KANAPY, NIE WIEDZIAŁ ZA CO SIĘ ZABRAC I CZEKAŁ NA POLECENIA CZY WIEDZIAŁ CO ZROBIC ALE ZA NAJLEPSZY MOMENT DZIAŁANIA UWAŻAŁ NASTĘPNY DZIEŃ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIKOLKAANNA
DALEJ RÓBCIE Z FACETÓW DURNI, KTÓRZY NIC NIE UMIEJĄ SAMI ZROBIĆ BO ONI SĄ BIEDNI, NIEPORADNI, NIC NIE UMIEJĄ SAMI JAK COŚ DLA SIEBIE POTRZEBUJĄ TO ZAWSZE UMIEJĄ DO CHOLERY NIE RÓBCIE Z NICH IMBECYLI FACET DOBRZE WIEDZIAL CO SIĘ ŚWIĘCI, CO TRZEBA ZROBIĆ ALE CZEKAŁ AŻ ONA SAMA TO ZAŁATWI BO JEMU SIĘ NIE CHCIAŁO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AUTORKO
MĘŻCZYŹNI niestety nie będą działac tak jak my sobie pomyslimy;p daj spokój powaznie rzniesz z siebie księżniczkę, kurwa rozumiem jak ys umierala albo bys rodzila i ne chcial by ci pomoc a ty szukasz sobie dziury w calym... moze juz tyle razy panikowalas ze chlopak ma cie dosyc i juz mu sie znudzilo po prsotu co? moze wczesniej reagowal jakos spontaniczniej a teraz stalo sie to nudne.. szukasz dziury w calym!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sagapo22
wiedział co ma zrobić bo mu powiedziałam a on tylko na mnie popatrzył, zrobił minę zbitego psa, poklepał po plecach i patrzył dalej na tv..naprawdę nie miałam powodu się wkurzyć? byłam przerażona a on nie wykazywał odrobiny zainteresowania..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sagapo22
tak, robię z siebie księżniczkę bo oczekuję pomocy w rozwiązaniu WSPÓLNEGO problemu..super podejście..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sagapo22
Zresztą już nieważne..zrobiłam wszystko sama jak zwykle, poprosiłam o zawiezienie do lekarza bo inaczej też by na to nie wpadł. Sprawa zakończona..będzie ok do następnego problemu, który przyjdzie mi samodzielnie rozwiązać..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość O JA NMG89
NIKOLKAANNA- mi by sie nie chcialo reagowac jak by moja kobieta czesto panikowała to staje sie nudne moze to jest przyczyna reakcji partnera nikt nie wie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To twoj facet. Wiesz jak reaguje. Jakos skoro nie miesiac ze soba jesteście to wydaje mi sie ze Powinnas go znac a wiec i jego reakcje. Ciezko mi uwięzyc ze na co dzien jest ideałem lub prawie ideałem a akurat ten jeden raz Cie wielce ZASKOCZYŁ , bo wyglada to tak jakby zaskoczył. Jesli nie to skoro wiesz jak reaguje to na drugi raz sie opanuj choc ty i sie zabezpiecz skoro na niego liczyć nie mozesz bo ma wszystko gdzies bo pozniej bedzie znow żal. Moze to oboje powinniście o to dbać ok tez tak mysle ale skoro on taki jest i chyba go troche znasz? Prawda? To Powinnas dla swojego samopoczucia bardziej uważać niz on skoro jest taki beznadziejny wg Ciebie albo znajdz innego co zareaguje jak trzeba. Wiedz jedno ze połowa conajmniej reaguje podobnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIKOLAANNA
OK WIĘC NIE REAGUJESZ BO ONA JEST HISTERYCZKĄ MIMO ŻE WIESZ ŻE ISTNIEJE REALNE RYZYKO ZAJŚCIA W CIAŻĘ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w takim razie odpowiedź nr 2 odpada, czyli albo srał na wszystko albo nie czuł akurat potrzeby działania. fakt że Cię podwiózł świadczy o tym że był skłonny pomóc wtedy kiedy rzeczywiście mógł coś zrobic, co wskazuje hipotezę nr 3, ale fakt że musiałaś zrobic awanturę podchodzi bardziej pod 1. czyli mamy tu faceta który raczej nie jest nadgorliwy, ale jak czegoś wyraźnie bardzo potrzebujesz to raczej dupą się nie wypnie. nowe pytanie: CZY CI TO WYSTARCZY?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sagapo22
pełen - każdy facet powinien pomóc swojej dziewczynie w podobnej sytuacji, być dla niej oparciem to nie są wygórowane wymagania zaskoczył mnie..wiedziałam jaki jest ale sądziła, że w naprawdę trudnej sytuacji wykaże się trzeźwością myślenia, inicjatywą. Ale jak zwykle wykazać musiałam się ja..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idz go najlepiej wyrzuć
przez okno jak mieszkasz w blokach , pobij go uderz no dawaj na pewno sie zmieni !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sagapo22
huńćwok - jest tak jak piszesz. Sam nic nie zrobi ale jak poproszę, każę - to jak najbardziej. Po prostu chciałabym faceta a nie dzieciaka, któremu trzeba palcem pokazać co ma zrobić. Myślałam, że okaże się facetem w trudnej sytuacji ale sie pomyliłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
h... No wyrazy poważania :) zadko spotkać kobiete ktora tak wlasciwie rozumie facetów. Jak to młodzież mowi szacun ;) uważam tak jak ty. Pisalem to wczesniej. Autorko masz model jaki masz. Nie pasuje to zmien go. Go jako całego bo ma zmianę charakteru bym nie liczył. Mozesz oczywiście ale prędzej czy pozniej i tak wroci do "siebie". Wystarczy ci taki men?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przyjmując hipotezę, że nie ma sensu nikogo zmienac, (bo straty moralne i psychiczne byłyby znacznie większe niż ewentualny efekt) na to pytanie są dwie odpowiedzi: a) tak, to wystarczy --> zostaw tak jak jest, tylko wyraźniej formuuj prośby b) nie, potrzebujesz czegoś więcej --> zostaw go i znajdź lepszego. oto do czego mozna dojśc przy pomocy logiki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość O JA NMG89
jak by czesto panikowala to mial bym tego dosyc , przeciez to sie robi nudne! rozumiem raz na 2 lata ale jezeli oni sie kochaja nie uzywajac mozgu to ich problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pełen..., dziękuję ^^ chyba muszę odpocząc od studiów, bo tutaj prawie pracę naukową napisałam -.- rozkminka w sam raz na referat xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to mialas lekcje i zapamiętaj ja. Nie domyślaj sie jaki jest facet i ze bedzie lepszy jak cos sie zdazy tylko otworz oczy a nie marzenia... Nie zmieni sie wiec albo pilot do ręki by nim sterować albo szukaj innego. I nie psioczcie na facetów bo to glupie. Wszystkie piszą prawie ze facet nie pomaga wychowywać dzieci. Mówimy o pokoleniu kobiet tych matek - teraz troche faceci wiecej pomagają niz kiedys. Ze same musialy wychować synów i córki.... A potem jacy to oni nie są źli. Jako kobiety wychowujące powinny matki nas dobrze wychować skoro bez wplywu złych ojców. Wiec co? Rodzimy sie tacy? Moja jakos bardzo nie narzeka na szczęście. Ale czemu skoro to kobiety prawie tylko nas wychowywały to jesteśmy niby tacy bezuczuciowi. Tatusiowie uczą okazywania uczuć czy jak? Mniejsza o to. Masz autorko kogo masz. Mysl czy chcesz byc z tym modelem. Nie narzekaj ze taki jest tylko mysl czy chcesz takiego bo na zmiany na stałe to nie wierz. Bo za kilka lat zaczniesz tu płakać ze myślałam ze sie zmienił...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
H... Po prostu tu zadko spotkać logicznie myśląca kobiete. Fajnie czasem przeczytać zdrowsze podejście niz placz narzekanie czy panika. To forum wiec dyskusja sie liczy nie? ;) dobrze rozumie żal autorki i sam staram sie raczej domyślać co mojej kobiecie brak czy potrzeba. Nie mowie o rzeczach zeby nie bylo. Rozumie jej panikę i żal ale powinna zrozumieć że widziały gały co brały-kiedys to usłyszy tylko. Powinna wiec nie myśleć jak powinien postąpić a wyciągać wnioski z innych zachowań a nie marzenia snuć ze fajnie by było jakby zachował sie tak a tak. Wtedy byłby cacy a jest teraz be. Jest jaki jest. Jeden przytuli inny Pojdzie po Grać na komp a jeszcze inny powie ty kur... Spier... Powinna sie zastanowić nie czego oczekuje tylko czy akceptuje to co moze dostac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na tym chyba polega miłośc, nie? żeby przynajmniej starac się wzajemnie zrozumiec, pomagac sobie wzajemnie,jeżeli tego nie ma to można sobie dac spokój ze związkiem. większośc problemow z tego forum dałoby się rozwiązac przy odrobinie dobrej woli z obu stron.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tu tez sie zgodzę. Glupie jest gdy ktos woli na kafe isc problemy rozwiązywać niz rozmawiac i probowac ratować zwiazek z druga osoba, glupie jest tez ze zazwyczaj tylko jedna strona probuje ratować cokolwiek. Nie pisze akurat o tym przypadku a ogolnie ale fakt że jakby ludzie rozmawiali ze soba o problemach to wiecej związków byłoby szczęśliwszych a kafe by przestało istnieć ;) kafe jest troche jak te telenowele w tv heh dlatego uciekam juz bo takie cos trzeba dawkowac ostrożnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaona______
Mój facet, jak byliśmy w takiej samej sytuacji, sam się przestraszył, bo nie byliśmy gotowi na dziecko. Bardziej się przejął niż ja. Na następny dzień miał umówioną wizytę, zapłacił, zawiózł i wspierał. Na tym forum są jacyś dziwni ludzie naprawdę. Czy zachowanie autorki świadczy o tym, że jest dzieckiem? Ona właśnie nie traktuje swojego faceta jak dziecko, tylko jak partnera. Chyba oboje się kochali, więc jest to sprawa ich obojga. A co, jakby zaszła w ciąże, to powiecie, że to też tylko jej sprawa - jej ciało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×