Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość promocja na lody..............

moj DWULATEK oprocz mleka(z butelki) prawie nic nie chce jesc!

Polecane posty

Gość promocja na lody..............

jak go naklonic do zjedzenia czegos normalnego? wczesniej jadl wszystko. odkad zaczal gadac jak najety nie chce jesc. nic . oprocz mleka. pomocy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po pierwsze to on jest za duży
na picie z butli!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znam to SAMO MAM
moja dwuletnia córcia to samo może zje co nieco ...ale jakaim wysiłmkiem obiad 4 x podgrzewac kaszkę raz zje raz nie jak zje kaszkę to obiadku nie chce a co do butli -tez pije z butelki...bo niekapka nie chce , kubka magicznego też nie...to co ma wogóle nie pic latem próbowałam ją przetrzymac i podac z kubka niekapka to nie wypiła i juz i co miała tak cały dzień zcasem odstawienie od butli jest czasochłonne wydaje mi się że przejdzie od razu na zwykły kubek..bo próbuje z pustego tak pić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj ma 4 lata
i pije z butli,,,rano mleczko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaZuziIMaksia
U mojego synka dwulatka to samo tyle ze zamaist mleka je kaszke :) tez na poczatku jadł wszystko jak miał pół roku nie chcial nic z butelki jadł wszystko łyżeczka kaszki itp a teraz sniadanie kaszka jeszcze oczu nie otworzy i krzyczy mama niam niam potem cos sobie przegryzie na drugie sniadanie ponziej obiad ale jak mu nie podejdzie smakowo domaga sie kaszki tyle ze z kakałkiem i na kolacje znowu cos przegryzie i kaszke chce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj ma 18m
i tez czasami ma takie jazdy,ze nie chce nic oprocz mleka.Wiec mu daje,nie chce miec w domu krzyczacego malucha..Czasem ma takie dni,ze je tylko obiadek ze sloiczka bo domowy jest beee,czasem zje domowy obiadek jak ziemniaczki z miesem i brokulami,widelcem,duze kawalki,a czasem jak tylko wyczuje jakas grudke to zaraz przestaje byc glodny. jestes z nim w domu? bo ja tak,i mi poradzono siadac razem z nim do stolu i jesc to samo,co on,az zatrybi.No ale wiadomo,my dorosli tez mamy czasem lepsze i gorsze dni i nie zjadamy sniadania,wiec po co dziecko meczyc :D jeszcze 2mce temu potrafilam na sile wciskac obiad,byl placz,krzyk,ale to nic nie dawalo i dziecko mialo tylko awersje do fotelika.Odkad wyluzowalam jest znowu wszytsko ok,dzieci dokladnie wiedza ile jedzenia jest im potrzeba.My juz tez mielismy okres,ze nie pil mleka w dzien tylko na noc,na sniadanko jakies kanapki,2 sniadanie owoc,obiad domowy (przewaznie jakis makaron lub ryz),podiweczorek owoc,jogurt czy tam rodzynki,na kolacje mleko.No ale niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podnosze123123
...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak pije raz czy dwa mleko z butelki to przecież nic strasznego, nie przesadzajcie. dziecko tak się uspokaja przed snem, taki rytuał. zeby od tych kilku minut się nie pokrzywią. zgadzam się że pomaga jedznie razem z dzieckiem, trzeba siasć obok i nałożyc sobie chociaż trochę, pozwól dziecku pokarmić misia, ciebie. trochę zabawy nie zaszkodzi. ja mam na lodówce przyczepioną kartkę papieru i rysuję im różne rzeczy i wtedy siedzą grzecznie. z apetytem nie mam problemu ale nie zawsze chcą siedziec przy stole tylko chcieliby biegać z jedzeniem po całym domu. możesz kupić jakieś nowe talerze, widelce, kolorowe podkładki na stół.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pokrzywić nie pokrzywią, ale radzę poczytać o próchnicy butelkowej... moja młodsza ją niestety ma właśnie od picia mleka po umyciu ząbków... próchnica jest co prawda w dużej mierze uwarunkowana genetycznie, ale lepiej zapobiegać niż potem leczyć... mało fajne są wizyty z 1,5-rocznym dzieckiem u dentysty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mówiąc zabawa nie mam na myśli robienia "samolocików", jedzenia łyzeczki za babcie. to bez sensu ale dzieci w tym wieku są bardzo ruchliwe, ciekawe swiata i siedzenie przy stole moze być po prostu nudne. ja czasami zanim im podam to nawijam co będziemy jeśc, jakie to pyszne, kto ugotował zupę, jak podgrzewam to wszystko im pokazuję jak się miesza, jak kroi, żeby zaciekawić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
baderka ale moi piją wieczorem mleko a potem myją zęby wiec spoko. nie zaspiają z ze smoczkiem w buzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to co innego... co do niekapków to moja ich nie lubi... woli pić z normalnych kubeczków oblewając siebie i wszystko wkoło czasem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam to samo z niekapkami, kupiłam chyba 5 i zadnego nie chcieli. piją z normalnego i też się oblewają dlatego daję im mleko z butelki. inne picie już dawno nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość irryys
ja mam odwrotny problem bo moja 14 miesięczna córka nie lubi mleka i wszystkiego co z tym związane no oprócz danonków. herbatke pije przez słomke ze szklanki. czy to normalne ze mleka już nie pije dziecko od roku? boje sie ze będzie maiła jakieś niedobory...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość promocja na lody..............
w lutym skonczy dwa latka. a juz wszystko mowi. do pazdziernika jadl ladnie. wszystko. sam zupke z miseczki- lyzeczka, raczkami, ale jadl. kanapki, kaszki, serek owoce, ziemniaki z sosem, no mial takie dania co nie lubil, ale cos tam jadl. a odkad zaczal mowic- z dnia na dzien prawie- to tylko mleko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×