Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sandr@

co z przyjaźnią ps kto chce niech czyta kto nie to nie... zeby nie było...

Polecane posty

Gość sandr@

witajcie! Kto chce niech czyta watek... Chodzi o to, że mam teraz problemy rodzinne i jestem z tym kompletnie SAMA! mam bliską koleżankę, z którą gadałyśmy codziennie na gg, spotykałyśmy się po pracy na ćwiczeniach przynajmiej dwa razy w tyg., w weekendy to od czasu do czasu było winko itp. Mamy sporo wspólnych tematów ale ona od początku roku przestała się odzywac nie wiem co ją ugryzło. Próbowałam ją wyciągnąć na spacer z dziecmi bo mamy w podobnym wieku, ale odpisała smsa na odczepnego na gg sie nie odzywa twierdząc ze ma sporo pracy. A ja nie chcę sie narzucac, ale chciałabym z kimś pogadac o mojej trudnej sytuacji, chciałabym jakiegoś wsparcia... ale nie chcę sie narzucac, w sumie nie mogę nazwać jej moją przyjaciółką bo przyjaciel to KTOŚ kto jest ZAWSZE, ale lubię ją i mówie zawsze gadałayśmy o wsyztsikim a ta nagle urywa kontakt... Co myślicie to normalne? wiem ze ona nie wie co sie u mnie dzieje bo nie rozmawiała ze mną nie pytała co u mnie tylko ja do niej pisałam co u niej a ona ze nie ma czasu... macie takie sytuacje??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mały odkrywca
bo przyjaciel to KTOŚ kto jest ZAWSZE Błąd! Nie da się mając własne życie (tym bardziej rodzinę) być na każde zawołanie "przyjaciółki". Ludzie nie bądźcie egoistami, szanujcie też czas drugiej osoby. Od początku roku mineły dwa tygodnie z hakiem, może ona ma jakieś problemy o których nie chce mówić a może po prostu faktycznie nie ma czasu- pewnie jak tyle czasu wcześniej ze sobą spędzałyście to sobie porobiła zaległości. Albo najzwyczajniej w świecie stwierdziła że czymś ją irytujesz i unika kontaktu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sandr@
chyba masz rację bo czaem ją irytuję nie wiem dlaczego... widzę ze ja bardziej się staram by utrzymać ten kontakt i zawsze jak ona pisała esa by wyjsc czy cos to "ja biegłam..." wiem, że jak się ma rodzinę to nie zawsze mozna pogodzić przyjazn ale kurka czaaem wystarczy zainteresowanie... czy głupi sms co u ciebie... e tam chyba dopiero zacznę być egoistką...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×