Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Justyna_25_

Co na kolki u wcześniaczków?

Polecane posty

Witam. Jestem Mamą 17 dniowego wcześniaczka. Odkąd wrócił do domku (jakiś tydzień) męczy go okropna kolka. Trwa ona cały dzień - z tym, że nasila się w nocy. Próbowałam już Espumisanu, masaży, kładzenia na brzuszek - nawet mleko zmieniliśmy, bo niestety nie mam już pokarmu - i nic. On krzyczy, on nie płacze - drze się przeokrutnie, a ja dostaję szału i krzyczę razem z nim. Dzisiaj dostaliśmy Infacol - do 23 płakał strasznie, teraz śpi - ale nie wiem ile to będzie trwało. Znacie może jakieś sposoby na odgazowanie maluszka albo jakieś preparaty, które przyniosą mu ulgę, bo tak się męczy, że serce mi się kraja. Taki temat pojawił się już na forum, ale niewiele mi pomógł. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nam pomógł esputicon, ale po konsultacji z lekarzem. bardzo też przydał się taki niby termofor. taka saszetka, którą wkładasz do gorącej wody i ona się nagrzewa. owijasz ją pieluchą i przykładasz do brzuszka. to mojego syna uspokajało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sab simplex, poczytaj w necie podobno polskie zamienniki są do niczego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmamamam26
u mojego po 1,5 miesiąca wyszło że ma skaze białkowa - pije nutramigen i jak ręką odjąl- i bobotic na gazy - odpowiednik saba i u mnie działa tylko dawałam toche więcej niż na opakowaniu pisze - bo saba daje się własnie więcej - jest po 28 dniu życia - i dawłam herbatke koperkową od 1 tygodnia i rumiankową - ale u mojego kolka była od skazy i nie to dziecko jak zaczął pić mleko inne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmamamam26
żadnych - poprostu zaczeło sie od płaczu, dawałam herbatki, esputicon, potem gripe water, potem plantex, az stanelo na boboticu potem wyskoczyły małemu kropki na twarzy - dermatolog stwierdził łojotok ale teraz wiem ze sie mylił - potem doszły wodniste zielone kupy - jakby sie mały trawy skoszonej najadł.. i w końu lekarka dała nutramigen na wypróbowanie i to był stzał w 10 - buzia zeszła a zachowanie dziecka zupełnie inne - ładnie spi - je - a płacz tylko z marudzenia czy głodu - a jak bardzo to wczesniak? bo moze miec niedojrzałe jelita - mój ur sie w 37 tc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas pomógł tylko Sab Simplex. Poza tym wyszła małej nietolerancja laktozy i piła do 6 miesiąca Nutramigen i był spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sab simplex najlepiej kupić w niemczech lub w czechach. czeski można zamówić przez internet!! polski sab jest podobno do kitu!! mojego małego bolał brzucho i podawałam biogaję. pomogło. a darł się w niebogłosy, tak bardzo ze czasem nie iałam siły na niego patrzeć. tak strasznie się męczył:( teraz jest 8mio miesięcznym łobuzem bez problemów "brzuszkowych"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tidzozz
Lefax, sab simplex

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój urodził się w 36 tyg. Zastanawiam się czy to nie jest nietolerancja laktozy, bo on ma kolkę cały czas, a przecież to jest fizjologicznie niemożliwe! Podaję mu Infacol - póki co, noc przespał, jak będzie dziś - nie wiem. Boli go ten brzuszek, ale nie krzyczy, czasem stęknie. Dzisiaj była położna, powiedziała, że można wiaderko wypróbować - ponoć pomógł wielu jej 'podopiecznym' No i jest Bebilon Comfort, on niby też tak jakoś reguluje to, może któraś z was stosowała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nam pomógł właśnie bebilon comfort, on ma obniżoną zawartość laktozy wiec jeśli nietolerancja aktozy jest przyczyną to bingo. bo przyz cyny są niestety różne. jest jescze jakis nowy lek chyba delicol na nietolerancje laktozy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wprowadziłaś go od razu, czy powoli wprowadzałaś? Nam pediatra kazała na początek 1-2 butle mu robić. Będę próbować od poniedziałku z tym Bebilonem, bo jak wiadomo, żeby coś dało efekt, trzeba czasu, więc nie skreślam jeszcze tego Infacolu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie pamiętam ale chyba najpierw mieszałam trochę tego i trochę starego mleka. ten comfort jest zagęszczany więc zaopatrz się w smoczek z wiekszą dziurką. moja córka oprócz tego ze płakała to jeszcze średnio 2 razy dziennie wymotowała, nie ulewała tylko chlustała na dwa metry. po 3 dniach przeszło jak ręką odjął

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mały też raz tak miał, 2 dni temu. Haftnoł aż miło po prostu. Będę musiała wypróbować ten Bebilon

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamamama26
mnie bebilon comfort niepomógł - i wiedźcie odrazu że on jest gęstym mlekiem i niechce się lac przez smoczki - jedna rada odczekac 10 min od zrobienia i dopiero podac dziecku - tak to zatyka smoczek i dziecko je nieraz 60 ml w godzine ponad - spytaj pediatre o nutramigen - dają go też na kolki dziecom zdrowym więc możesz spróbowac 2 opakowania i zobaczyć reakcje - u mnie była niemal odrazu -

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To już w ostateczności z tym mlekiem. Nie wiem ile muszę stosować ten Infacol, zeby zobaczyć reakcję. Dzisiaj kolejna noc z serii - drzyj się razem ze mną. Ledwo na oczy patrzę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wczesniaki mają często niedojrzały układ pokarmowy i nic nie pomoże, samo przejdzie. a dajesz jakieś probiotyki? moze pomóc. ja nie dawałam aż do 5 msc bo na to nie wpadłam głupia a przecież dzieci zostały nafaszerowane antybiotykami po urodzeniu:( dopiero wtedy ktoś na forum zasugerował. dla takich maluchów jest np lacidobaby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale mój aż takim wcześniakiem nie jest. 2 tyg i byłby uważany za donoszone dziecko. Po za tym, kolek nie ma od samego początku, a w szpitalu był 10 dni i ani jednej koleczki. Zastanawiam się czy to nie dlatego że dostaje inne mleko niż w szpitalu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
donoszone dzieci też mają czasami niedojrzały ukł pokarmowy a kolki nie pojawiają się zaraz po urodzeniu tylko zawsze w 2-3 miesiacu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wmasuj oliwkę w brzuch małego, potem wez krople spirytusu i natrzyj brzuch po oliwce, dalej polóż pieluchę, ubierz ciepło dziecko i położ na brzuchu - polecany stary sposób od znajomej - jak zadziała to napisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jutro wypróbuję ten sposób - na razie zobaczymy jak Bobotic mu pomoże. Boję się aż będzie 23 - zawsze zaczyna o tej. Strach się kłaść do łóżka po prostu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tummy
Ulgę dzieciom cierpiącym na bóle brzucha, kolki czy nagromadzenie gazów przynosi kąpiel w wiaderku tommy tub. Dziecko kąpie się w pozycji pionowej, cale ciało aż po ramiona zanurzone jest w ciepłej wodzie, a podkurczone nóżki masują brzuszek. Taki sposób kąpieli polecają położne i instruktorki w szkołach rodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja przerabiałam kolki.. dostał w 3 a skończyły się w 8 tygodniu więc jeśli chodzi o długość to nie taka masakra, ale darł się codzienie od 17-18 do północy..Stosowałam vibrucol,delicol,infacol,colief,espumisan,ciepłe okłady,masaże.Każdy z w/w sposobów pomógł góra 1,2 razy.Miałam butelki z tommee tippee z tymi rurkami w środku co niby mają zapobiegać kolkom-chwyt i tyle jak dla mnie,Olkowi nie pomogło.Dawałam mleko sma-wymiotował,dawałam sma to do ulewań i kolek-to samo,do tego zaparcia.Przeszłam na Bebilon-niby okej.Poprostu mały musiał to przejść,jak nagle się pojawiły tak nagle przeszły... Jedyne miejsce gdzie względnie się uspokajał to były moje piersi-kładłam go brzuchem do swojego bzucha i spał tak dopóki nie nadszedł atak. I tak 20 minut darcia,10 minut przerwy,10 minut darcia,20 minut drzemka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kocham mojego meza!!!!
Justyna wybacz za pytanie, ale kiedy ty w koncu urodzilas?! 1 stycznia i teraz znówi?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja polecam na kolki sab somlex do tego biogaja raz dziennie u nas rewelacyjna poprawa po tych kropelkach . Bardzo rzadko stosowane te kropelki a naprawde reweracyjne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sab simplex
witam ja ma do sprzedania sab simplex kilka buteleczek 1szt kosztuje 25zl plus 5zl przysylka zainteresowanych prosze pisac na meila ma_basia@o2.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×