CHCĘ UMRZEĆ

Samotność i pustka, teraz czuję to bardziej, niż kiedykolwiek. Byłam sama pół roku, lecz 1,5 miesiąca temu poznałam faceta. I zakochałam się w nim...on ma wciąż dystans do tej sytuacji, ale tez nie ukrywa, że coś poczuł...Mówi, że jest się w stanie zdeklarować, ale nie wcześniej, niż rozwiąże swoje problemy. Mianowicie ma długi i pracuje całe dnie, a nawet weekendy... Nie wiem, czy przetrwamy taką sytuację na samym początku znajomości, boję się. A jednocześnie mam dość samotności, wciąż muszę radzić sobie sama. Widujemy się co parę dni. Dzwoni troche częściej... Najgorsze, że podejrzewam iż wpadliśmy, kupił mi test...Jednak boję się go zrobić. Nie wyobrażam sobie w takiej sytuacji zajść w ciążę. Nie jestem na to gotowa, jestem samotna i chcę umrzeć... Kolejny dzień pełny łez...

W SMOLEŃSKU TO BYŁ ZAMACH!

Ma ktos jakiś pomysł, doświadczenie...jak sobie pomuc? Mam wiele pasji, ale samotność mnie zabija...

pomóc*

Ile masz lat?

jak chcesz umrzec to wyskocz z okna, a nie zasmiecaj forum

nie z okna nie wyskakuj bo organy rozplaszczesz:D

od testu?będziesz wiedziała na czym stoicie.potem będziesz myśleć co dalej.i nie pisz ze chcesz umrzec bo jest wiele istotniejszych powodów żeby tak się czuć.

Mój kolega wczoraj popełnił samobójstwo... powiesił się... chłopak 24 lata...

Wiem, że niektórzy błagaja o życie i są chorzy. Ale co to za życie w pojedynke... Ukochana osoba nie ma dla mnie czasu, przez pieniądze. Wcześniej byłam z kimś trzy lata i już nie potrafię być sama. Ledwo przeżyłam samotnie pół roku na lekach antydepresyjnych, myślałam, że poznając kogoś wszystko się zmieni. Nie chciałabym mieć jeszcze dzieci, ale z drugiej strony...Może on poświęciłby mi więcej czasu przynajmniej.

hehehe dobre z tymi organami, wlasnie powies sie, nie nmarob nikomu klopotow z powodu swojej glupoty. To niby moze jestes w ciazy,moze nie, testu nie zrobilas, nie chcesz dziecka, a potem piszesz,ze chcesz to jak w koncu? bez sensu,sama siebie osmieszasz

A czy wszystko jest czarne, lub białe? Życie jest takim cierpieniem, że trudno logicznie myślec...

no całe życie to tragedia, nic tylko sie zabic i juz, swiety spokoj. Jak ktos nie ma problemow, to je sobie wymysli zawsze;)

Meiga - zrob ten test i nie panikuj samotna to jestem ja - nie mam juz nawet faceta wiec wez sie w garsc i nie martw na zapas

http://demotywatory.pl/2589368/Przeczytaj

a. 26 Nie masz faceta, a ja mam...tylko, że stale jest nieobecny w moim życiu, i ta tęsknota boli jeszcze bardziej. A Ty możesz poznać kogoś tak poprostu. Strasznie się boję, ale wkrótce zrobię ten test. Lepiej wiedzieć...