Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Justine90

Czy warto studiować filologię germańską?

Polecane posty

Proszę o wypowiedzi studentów tego kierunku.Ja się nad germanistyką zastanawiam,bo w tym roku miałabym wybierać kierunek studiów.Zawsze chętnie się uczyłam niemieckiego,nie miałam trudności z przyswajaniem nowych słówek ani gramatyki.Właściwie nie mam problemów z żadnym aspektem nauki tego języka.Słyszałam jednak,że ludzie,którzy w liceum mieli same piątki,na studiach zjechali na 3 i 2 i kompletnie stracili sympatię dla tego języka,nie wspominając już o odsiewie studentów.To wszystko mnie nie zachęca..Jak jest potem ze znalezieniem pracy?Czy to Waszym zdaniem opłacalny kierunek?A może lepiej zainwestować w certyfikat językowy?Co o tym sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W zasadzie to sama powinnam sobie na to pytanie odpowiedzieć,bo sama najlepiej znam swoje możliwości..Ale może ktoś studiuje germanistykę na Uniwersytecie Łódzkim albo w Kolegium Języków Obcych w Łodzi i mógłby wyjaśnić,czym różni się studiowanie tu,a tu?Czy w Kolegium też można studiować zaocznie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W zasadzie to sama powinnam sobie na to pytanie odpowiedzieć,bo sama najlepiej znam swoje możliwości..Ale może ktoś studiuje germanistykę na Uniwersytecie Łódzkim albo w Kolegium Języków Obcych w Łodzi i mógłby wyjaśnić,czym różni się studiowanie tu,a tu?Czy w Kolegium też można studiować zaocznie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja studiuję germanistykę:) nie opłacalny powiem szczerze, ale o pracę wszędzie ciężko. mam specjalizacje nauczycielską (licencjat) magisterkę robię translatorską. kierunek ciężki jak to filologia. nie tylko Twoja wiedza się liczy , ale tez widzi mi się wykładowców. ogólnie to oceny nie są najważniejsze , ale to co jest w głowie. znam wiele osób. które dużo gadają i na to kładą nacisk, a maja słabsze oceny i takie które nie odzywają się w ogóle ,a maja lepsze ocenki:P (z reguły , włażą w dupę). jest dużo przedmiotów , szczególnie na licencjacie. ja miałam z angielskim więc miałam podwójna ilosć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elegantDW19
Nie warto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elegantDW19
Mogę ci powiedzieć jak to jest na germanistyce we Wrocławiu. Ale zacznijmy od początku: wiesz już z czego będziesz zdawać maturę ale nie jesteś do końca przekonana/y co chcesz robić w życiu. Przychodzi matura, zdajesz lepiej lub gorzej i nagle stajesz przed wyborem: co studiować? Nagle wpadasz na myśl: a może germanistykę? Wchodzisz na stronę wydziału filologi germańskiej na uni we wrocławiu, czytasz i myślisz- no super to coś dla mnie!!! Podszkolę się w języku, poznam historię, geografię i kulturę krajów niemieckojęzycznych, a przy okazję trochę literaturę, nie zaszkodzi przecież. Zaczynasz studia i... wtedy dochodzi do prawdziwej konfrontacji z rzeczywistością: zajęcia po polsku (niektóre),masa teorii (jak np różnego rodzaju ,,wstępy), przewaga literatury nad praktycyzmem (gramatyką, nie wspominając o leksyce- tylko przez 1.rok-czy konwersacjach- 1 godz tygodniowo!!!). Jeśli chcesz zostać nauczycielem, specem od literatury albo morfologii niemieckiej, to proszę bardzo. Na translatorykę (na studiach stacjonarnych magisterskich) dostają się nieliczni- 15 osób góra (ze 100 na roku), z najlepszymi średnimi. Nie wspomnę o osobach z niemieckimi obywatelstwami. Reszta musi się zadowolić innymi specjalizacjami- literaturoznawstwem lub kulturoznawstwem. Mówię otwarcie: języka się nie nauczysz, bo to nie studia na których nauczają języka tylko studia O JĘZYKU- a to jest różnica. A tak a propos: czy języka można się nauczyć w grupie 18-osobowej?? A grupy o takiej liczbie studentów były na wydziale. Czasem dobry kurs nie jest zły- jeśli jesteś z wrocławia lub okolic, szczerze doradzam zastanowić się nad takim rozwiązaniem zamiast pchać się na te studia. Wyjechać w ramach programu DAAD możesz z każdego kierunku z uni, pod warunkiem że znasz dobrze nimiecki. Jeśli jesteś po 1 semestrze i nie bardzo widzi ci się dalsze studiowanie na tym kierunku, nie wahaj się powiedzieć ,,stop". Podejmując decyzję o studiach ma się 19 lat- człowiek dopiero szuka swojej życiowej ścieżki. Ja wiem że germanistyka była złym wyborem ale byłm w stanie powiedzieć ,,dość". I nie żałuję. Z własnego doświadczenia wiem, że należy uważać w necie na wiele fikcyjnych komentarzy w stylu ,,studia są super i dają duże możliwości". Czy warto męczyć się dla papierka? Moja znajoma pracuje w recruitment agency i powiedziała wprost- w dzisiejszych czasch możesz być po nie wiadomo jakiej filologii ale jeżeli nie jesteś w stanie użyć tego języka w kontaktach biznesowych (czytaj korespondencja e-mailowa, telefony itp), to sory... Studia filologiczne niestety nie przygotowują cię ,,szprechania. Na pierwszym roku podczas targów rozmawiałm z Polką, przedstawicielka, niemieckiej firmy transportowej na Europe Środkową i Wschodnią. Również studiowała germanistykę na uni wroc i gdy dowiedziała się że i ja studiuję germanistykę zapytała się czy chodzę już na dodatkowy kurs niemieckiego czy dopiero się rozglądam za jakimś. Pytam się wtedy dlaczego mam się zapisywać i dodadkowo bulić kasę skoro studiuję niemiecki. Pani, z lekkim uśmiechem na twarzy, powiedziała mi o czymś, co później ,,wyszło w praniu"- na filologii języka się nie nauczysz, za to dowiem sie masę o literaturze niemieckiej i nauczę łaciny. Sama przyznała się do tego, że zrozumiała to dość późno, dopiero na 3 roku. Do pracy została przyjęta tylko i wyłącznie dlatego, że w szkole językowej w której dodatkowo uczyła się niemieckiego uzyskała certyfikat i nauczyła się mówić. Informacje o literaturze czy cały ten stek bzdur o detalach, drobnostkach językowych okazały się w ogóle nie potrzebne. Podobnie powiedziała mi moja germanistka z LO: Możesz zapomnieć o nauce mówienia po niemiecku na filologi. Tu masz już umieć szprechać i to dość dobrze. Jeśli się nie będziesz uczyć języka ekstra na jakimś kursie, to nie będziesz znać niemieckiego na przyzwoitym poziomie. Podsumowując, moja ostateczna opinia brzmi: stanowczo odradzam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
popieram wypowiedź elegantDW, też jestem na germanistyce we wrocku z tym, że ja na magisterce i to prawda, języka się tam nie nauczysz, no może sporo dziwnych słówek, których i tak pewnie nigdy nie użyjesz :-p Czy kiedyś te studia mi się przydadzą? nie wiem. Pracuję w niemieckiej firmie dzięki znajomości języka ale studiów do tego nie potrzebowałam. Jeśli jesteś dobra z niemieckiego, ucz się go dalej na kursach a studiuj coś innego, coś co będzie można później z językiem połączyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahaheheheeh
przecież wy nawet j. polskiego nie znacie :D ile byków :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lola_1981
niestety nie warto wszedzie germanistów ze szkół zwalniaja bo niemieckiego juz sie w szkole prawie nie uczy tak jest tu na dolnym śląsku pracowałam w szkole 8 lat a w firmach tylko angielski i to tez nie tłumacz tylko kazdy pracownik ma zanc ang

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lola_1981
ale ci powiem z drugiej strony warto nie ma jak umiec jakis jezyk:) ja znam biegle angielski:) dzieki temu mogłam wyjechac do pracy do szwajcarii:) ale proponuje ci angielski:) moj kuzyn studiował w stanach opanowała podstawy prawa i po zdanych egzaminach pracuje w brukseli za niebotyczna na polskie warunki kase:) jako urzednik zarabia 6 tys euro i stac go tam na wszystko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lola_1981
a studia czy germanistyka czy anglistyka sa bardzo ciezkie od pierwszego roku polskim mozna sie posługiwac tylko w dziekanacie i na przerwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ger12890
Cóż zrobić jeśli jest się humanistą, nigdy się nie potrafiło matmy ani fizyki, olewało się chemię i biologię, a jedynym przedmiotem który się lubiało był niemiecki... Niestety trzeba się pogodzić z losem i widmem niezbyt różowej przyszłości :/ Praca jakaś niby po tym jest (nie oszukujmy się, zazwyczaj jako Lehrer) ale wyżyć z tego ciężko. Ehh, my, humaniści...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sisek
tak warto tym bardziej we Wrocławiu, mnóstwo firm poszukuje osób z językiem niemieckim. Ty bardziej ,że macie tez lektorat z języka angielskiego. Na pewno jedne z lepszych studiów humanistycznych...Co do powyższych wypowiedzi, watpię, żeby ktoś po 5 latach nie umiał napisać e-maila służbowego w języku niemieckim...litości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaona

Ja jestem na trzecim roku, juz koncze w zasadzie trzeci rok i e-maila sluzbowego bym nie napisala, chyba, ze z pomoca Google tlumacz, czyli pewnie z bledami. Zgadzam sie z tym co wyzej napisano, ze jezyka nie naucza na studiach (ja nie studuje we Wroclawiu). Koncze pierwszy etap studiow, trzeci rok a moj niemiecki jest na tragicznym poziomie, ze pewnie nawet gimnazjalista czy licealista lepiej zna ode mnie, jesli niemiecki jest na poziomie u niego w szkole. Ale czy to znaczy, ze nie warto studiowac germanistyki to nie wiem. Zalezy po co ktos tam idzie, bo jesli tylko po ty by sie jezyka nauczyc to chyba raczej nie warto dodatkowo mnostwo nauki jezykoznawczej. Ale jesli ktos chce pracowac z jezykiem to moze sie dodatkowo gdzie uczyc jezyka.  U mnie niestety chodzenie na uczelnie to chodzenie dla samego tylko papierka. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×