Jak mnie wkurwia jak chłopaki mówią "nie jedz tego bo będziesz gruba"

Chodze do ostatniej klasy liceum i co któras z dziewczyn coś je to oni wiecznie komentują. nie wiem co ich to kurwa obchodzi że jem batona skoro jestem szczupła to po jednym batonie nie stanę się gruba. nawet jak kanapke wyciągne to zaraz pojawia się debil i gada nie jedz tyle bo będziesz gruba, nie jedz tyle bo ci tyłek urośnie i się śmieją jak głupki. podpowiedzcie co odpowiadac na takie teksty

moza drwia z tego za jestes chuda

nie jestem za chuda. jestem raczej normalna 55kg wzrost prawie 170. oni chyba mają z tego radoche, myślą ze dziewczyna z rezygnuje ze zjedzenia bułki bo debil jej dogryzie że bedzie gruba. a sami wpieprzają ile wlezie

to im odpowiedz cos to sie zamkna

no własnie nie mam takiego tekstu po którym by sie zamkneli

powiedz im ze by też tyle nie zarli bo wieloryby nie sa widywane w Polsce.

skoro s=jestes szczupla to zacznij ich wyzywac do tlustych itd. dziala ;)

O MATKO TO MOZESZ DO NIECH MOWIC "nie smiej sie tyle bo ci sie fiutek skraca" i tyle. jak jestes w LO to czego sie spodziewasz ze to dorosli ludzie sa? nie lamentuj tylko odpowiedz im cos i tyle.

dla niepełnosprawnych umysłowo?

jak facetowi przestanie stawac na twoj widok to sie wkoorwisz ze go nie posluchalas ... a moze juz z ciebie niezly pasztet.. he ?

Wezwać wojsko! Trzeba podjąć zdecydowane kroki aby rozwiązać ten poważny problem.

Macie najebane, chyba zazdrosc:D co grubasy jak tam?

mi się badziej podoba:pij bedziesz łatwiejsza...... i riposta: pij nie będziesz mógł.

za pierwszym, drugim, trzecim razem można się smiac, ale za dwudziestym piątym zaczyna to juz wkurwiac