poranny seks? seks kilka razy dziennie?

jakos nie chce mi sie wierzyc ze tyle osob to robi... 1. Poranny seks. Budzimy sie rano np o 6, jestem zaspana i jedyne o czym marze to pospac jeszcze chwile. Jestem spocona po nocce, nieswieży oddech, odrosty na nogach, z kazdej kobiety wypływa specyficzna wydzielina. Jesli to sie kisi miedzy nogami kilka godzin to wcale ladnie nie pachnie i nie wyglada. U facetow podobnie. I teraz mielibysmy sie kochac? seks oralny? mnie to jakoś nie kreci... 2. Seks kilka razy dziennie? podobnie... wracam do chaty po pracy, zmeczona, spocona, i teraz szybki numerek na stole? a gdzie sie facet spuszcza? w chusteczke? we mnie? a pozniej szybko majtki na tyłek i na spotkanie z kolezankami? Seks po kilka razy w nocy? Ja po 1 razie z moim facetem mam dosyc i musze odpoczac co najmniej dzien, bo tak mnie wszytsko boli. Po seksie odwracam sie na 2 bok i ide spac, i nawet nie chce myslec o powtorce. Wiec ile niby trwa taki seks u osob ktore kochaja sie po kilka razy? 5 minut? 10 minut? to sa zwylke mity? czy ludzie po prostu lubią wszytsko koloryzowac?

nie kochasz go :(

masz racje, mnie tez nie kreci seks od razu po przebudzeniu bo mimo ze wieczorem rano biore kapiel to rano czuje sie juz nie tak swiezo,dlatego jak moj facet ma ochote na ranne igraszki to wczesniej idziemy pod prysznic ,myjemy zeby i wtedy jest ok to samo z powrotem z pracy....nie wyobrazam sobie abym miala wrocic po 10 godz pracy i aby facet mial mi zdjac majtki na wejsciu..ja musze wziac prysznic a po 2 nie mam sil -musze wpierw zjesc! dlatego nie wierze tak samo jak ty to co ludzie gadaja

nie mam zadnej wydzieliny po nocy, nie poce się w nocy, chyba ze jestem chora albo jest gorąco, i tak, ludzie sie kochają o 6 rano i naprawde nie myśli się o oddechu, nudziara z Ciebie :D

kolejny mit to seks wielogodzinny...no chyba ze para lezy, w miedzyczasie sobie gadaja, flirtuja, pija piwko ...nikt nie jest w stanie kochac sie 4 godzin bez przerwy!

agnet tobie sie wydaje ze nie masz:P

a ja wierze... każdy inaczej podchodzi do tych rzeczy

ja czesto mojego faceta budze w srodku nocy na sex a on mnie rano nie uwazam zeby to bylo obrzydliwe albo co lepsze -dziwne;p

po pracy tez macie od wejscia seks i potem nakladacie majtki z powrotem i na zakupy czy spotkanie z kolezankami?

nie mowie o seksie bez przerwy podczas 4 godzin, ale uprawianie seksu kilka razy dziennie, pieszczenie się nie koniecznie z finałem jest mozliwe, bez przesady, Wam sie nie chce ok, źle sie czujecie, ok :) każdy jest inny

majka ja ze swoim kochaniem mogę szaleć pół nocy :) wiadomo że dochodzi kilka razy ale to sama przyjemność

ok kobieta pracuje przykladowo od 8 do 15, w domu 2 dzieci, trzeba zrobic obiad, plus zrobic cos dla szefa, jakies papiery gdzie miejsce na seks 4 razy dziennie?

ok dobra, ja w srodku nocy tez czasami budze swojego faceta ale nie wyobrazam sobie abym miala wrocic z roboty po 10 godz i namietnie uprawiac seks :P bez prysznica i obiadu

ja w wielogodzinny tez nie wierze, mi po 30 minutach seksu (pomijam masaze, seks oralny) mam dosyc (nasz seks jest dosc hardocorowy:P moze to dlatego:) Ja rano tez czuje sie tak nieswieżo i najpierw kąpiel bo inaczej czułabym sie dziwnie godząc na seks oralny. A facet? po calym dniu w pracy, kiszeniu jajek w majtkach, przychodzi po chaty i od razu chce seksu oralnego? kilka razy dziennie idzie do wc sie wysikach (przeciez nie wklada penisa za zakdym razem pod kran) i ja mam go pozniej brac do ust? dla mnie to jest dziwne...

majka, no kurcze, nie ma czasu jak masz dzieci i tyle na głowie, ja nie mam dzieci i jestem młoda, mogę siedzieć cały weekend z moim szczęsciem bo nie mam zobowiązań jak np dziecko, obiad, papiery dla szefa :)

ja powiem tak sex z moim facetem..z rana to była norma zawsze wtedy nawet 2 razy moglismy uprawiac na noc to była norma ze musi byc sex.. ale fakt ze jakbyłam zrabna po pracy to mi sie nie chcialo seksic...ale jak zjadłam odpczełam to i owszem

a ja swojego nieraz budze robiac mu loda pod koldra, gdy on jeszcze spi. A gdy sie przebudzi i uwierzy wkoncu w to ze to nie jest sen.... idziemy na calego :):)

hehe sweet kasandra jaasne, szkoda ze tyle facetów narzeka na brak seksu a tu takie perełki

no ja tez nie mam dzieci ale mimo tego nie jestem az tak spontaniczna owsem lubie seks z rana ale zawsze ide najpierw pod prysznic, tak samo za nic nie zgodze sie na seks oralny od progu- po pracy:P

no to moze inaczej dziewyczy : czy Wy zawsze jestescie idealnie wydepilowane? ja zostawiam malutki paseczek na wzgorku, reszta musi byc zawsze wygolona na gladko (nie znosze wlosow ktore sie szybciej brudza i poca) a co za tym idzie - po tak intensywnym seksie mam podrazniona skore. Nie wyobrazam sobie kochac sie na sile (mimo ze mnie cos boli) albo nie golic sie przez 3 dni, zeby moc sie seksic w kazdym miejscu i o kazdej porze. Zawsze dbam o to by sie wygolic pod pachami, na nogach.

ja tez sie depiluje, co 2 dzien ale to za malo....ja musze ochlapac sie woda ,nabalsamowac aby czuc zadowolenie z seksu:P

no jesli chodzi o prace to się zgodze, seks oralny nie wchodzi w grę, ale są ludzie spontaniczni i tacy, którzy nie wyobrażają sobie seksu gdzie indziej niż w sypialni w łóżku:) ale numerek po pracy mnie nie odpycha :) tym bardziej, że pracuje w biurze i nie przychodze styrana i spocona jak świnia

ale fakt ze sex oralny tylko od razu po myciu..przynajmniej ja sie pozwoliłam dotknac w druga strone az tak brzydliwa nie byłam;) no chyba ze np wracalismy zawiani z imprezy wesela...to wtedy sobie na to pozwalałam zeby mnie wylizał;)

ja tez pracuje w biurze ale jednak po tej 15 juz nie czuje sie tak swiezo jak o 8 rano

ja moge uprawiac seks wszedzie, nawet w windzie ale najlepiej krotko po kapieli ,tak do kilku godzin

xgfhh ja i mój mąż mamy po 22 lata wiec na brak fantazji w łóżku nie narzekamy :)

zawze po pracy można wziąść wspólny prysznic, ile przyjemności mmmmmmmmmmmmmm ;)

zawsze starałam sie byc ogolna..ale wiadomo ze jesli goliłam sie czesto i seksiłam czesto to miałam podazniona skóre..na poczatku sie tym przejmowałam potem juz przestawałam ale nawet jak troche zarosłam to mojemu to nie przeszkadzało;) i zawsze mówił ze taka owłosiona tez jest fajna:P

sex całonocny jest fajny i mozliwy o ile ktoś lubi feta,ja z moim byłym potrafilismy jak on wciagnął fetebzykac się cała noc pilnując zebym ja nie doszła niezłe....

majka32876 no ja tez nie mam dzieci ale mimo tego nie jestem az tak spontaniczna owsem lubie seks z rana ale zawsze ide najpierw pod prysznic, tak samo za nic nie zgodze sie na seks oralny od progu- po pracy--- //////////////////////// majka owsem to sie karmi konia, a sex powinien być spontaniczny,lubie oczywiście chigiene,ale czesto też garki spadają z kuchni,szybko szybko z jednej nogi ściągam odzierz i do ......,po można zabierać sie do innych zajęć