Jak zagadac do dziewczyny, co powiedziec ? :)

Witajcie, mam taki problem, ze nie potrafie zagadac do obcej dziewczyny, nawet kiedy ona sie do mnie usmiecha np dzis na pewnym dworcu kolejowym sie usmiechnela jedna, a mnie to oniesmielilo, nie wiedzialem co mialbym jej powiedziec, balem sie, ze ona przy ludziach powie mi cos w stylu spierdalaj :). Jak sie pozbyc tego leku ? Nigdy nie mialem dziewczyny, mam 21 lat i 0 doswiadczenia.

hehehe sorki, ze zniknalem, z netem cos sie stalo :) Male ruchanko na 1 slowa do obcej kobiety wskazywalo by tylko na jej przedmiotowe traktowanie, a na tym mi nie zalezy :P

I dlatego Jestes prawiczkiem ?

jak byłeś na dworcu to mogłeś zapytać na jaki pociąg czeka albo czy wie o której odjeżdża pociąg gdzieś tam, a ptem od słowa do słowa rozwinąc rozmowę i już :)

Ale wtedy pewnie by mnie do rozkladu wygonila :) ja probowalem podejsc do niej, ale taki stres mnie ogarnal, ze mnie w ziemie wrylo :)

Auta nie mam, mam ksiazke "alchemia uwodzenia" ktora dostalem na urodziny od kumpla, ale nie przeczytalem. Ja po prostu nie chce byc sam, nie chce nikogo wykorzystywac, po prostu chce znalezc fajna dziewczyne :)

no sory, jakby cie odesłała do rozkładu to by oznaczało że nie jest zainetresowana

Szukam sposobu w jaki sposob pozbyc sie stresu :P to jakas fobia, kumple wysylaja mnie na jakies warsztaty podrywania, ale jak zobaczylem ceny to juz wiedzialem,ze to nie dla mnie :P moze jednak te ksiazke przeczytam :P

najważniejsze do zacząć od banalnego zdania, trochę inwencji twórczej, w cale nie musisz pytać: o którj odjeżdzą pociąg do krakowa, tylko: skoro stoisz na tym peronie to zgaduję, ze jedziesz do krakowa, nie wydaje ci się, że pociąg się spóźna wg mojego zegarka już 3 minuty :D to taki bzdurny przykład, ale skoro dziewzyna się do ciebie uśmiechała to możliwe, ze by załapała haczy a jak by ci odpowiedziała że nie jedzie do krakowa: to tu możesz, na to w takim razie dokąd jedziesz?mieszkasz tam, pracujesz/uczysz się itd.

no cóż jak pozbyć się stresu: jest kilka metod, najprostsza to liczenie od 10 do 0 :p

a tak bardziej serio, to przecież co ci szkodzi, jakby cię olała, to i tak pewnie jej nie zobaczysz więcej i tyle ja w bardzo stresujacych sytuacjach wyobrażam sobie e ja to nie ja tylko osoba trzecia :D :p

Niby wiem, ze to nie szkodzi, ale ten stres nie jest logiczny, gdzies w podswiadomosci mi siedzi :P Rozwazalem udanie sie na coaching jakis czy cos w tym rodzaju :P

ale ja sobie zapisze te dworcowe teksty :) moze mi sie przydadza :) ja jestem naprawde zielony jesli chodzi o zwiazki czy "podrywanie" dzieki off. za zyczenie powodzenia, bo ono zawsze sie przyda :)

mogę ci więcej tekstów wymyśleć chcesz moje gygy? :D trzymam kciuki ;)

haha, nie mam gg (bo tak sobie pomyslalem, ze bede inny niz wszyscy, tak wiele osob ma, a ja olalem to :D) :P na razie wyprobuje te teksty, jesli sie ktos do mnie usmiechnie :P

off. serio nie mam gg :P kupuje sobie pakiety rozmow smsow, ale gg nie potrzebuje :)

a ile masz lat, że tak zapytam ? notabene nie bierz tego do siebie, ale już samo to że nie masz gg, wskazuje, ze jesteś małokontaktowy :o

offerma może ty do mnie napisz? hę?

mam 21 lat :) kontaktuje sie z ludzmi za posrednictwem telefonu :) moze i jestem malo kontaktowy, ale taki juz jestem :)

a sory :o ślepota

ja nie bywam na dworcach ewentualnie z wałkiem

a co to tel. to piszesz smsy do kogo popadnie? czy tylko do tych co masz w ksiązce?

w celu samoobrony

bo trzyma ja do góry nogami :p nie łapć mnie za słowa!

a nie mogę z dwoma?

Tylko ze znajomymi pisze smsy :) jak bym poznal taka dziewczyne z ktora by mi sie dobrze rozmawialo to bym ja poprosil o nr :) w zasadzie mam malo zaufania do ludzi i nie lubie ze zbyt wieloma ludzmi utrzymywac kontaktu, za to lubie fora internetowe :)

tak myślałam... no to Piter do dzieła zagadaj jutro którąś na dworcu i poproś o numer :D

albo wypróbuj coś na mnie:D

offerma

dawaj :D ale musisz być oryginalny, tekst na pierwszej stronie już czytałam