Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Iva_ona_

przeczytała sms ode mnie

Polecane posty

Gość Iva_ona_

Jesteśmy bliskimi przyjaciółmi. Ja mam chłopaka, on dziewczynę.Zyjemy ze sobą bardzo blisko ale nic miedzy nami nie ma oprócz przyjaxni. Kilka dni temu pisaliśmy sobie smsy wieczorem takie o głupotach a na drugi dzien on mi powiedział ze jednego przeczytała jego dziewczyna i robiła mu afery. Dziwnie się czuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
porozmawiaj z tą dziewczyną i wyjaśnij: 1- że nic między wami nie jest, 2- czemu ku*wa czyta jego smsy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iva_ona_
ale ja jej nie znam, wiem tylko o niej z jego opowiadań. Jego tez znam dość krótko. Poznaliśmy się jak sie zaczął rok akademicki, wiec znamy sie raptem czwarty miesiąc ale bardzo przypadliśmy sobie do gustu i razem się trzymamy na uczelni. A co tam pisałam? naprawdę to nie wiem co ona przeczytała bo to był taki dialog smsowy , z 20 ich było ale tak naprawde same pierdoły, ot droczyliśmy się i rozśmieszaliśmy. Ona się chyba bardziej wkurzyła samym moim istnieniem niż tym co tam przeczytała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iva_ona_
ale ja też sie wkurzyłam tą sytuacją. Niby głupi zbieg okoliczności, cos tam ssobie oglądała w jego tel jak przyszedł ten sms ode mnie i biedny facet, laska mu sie obraziła , ja też powiedziałam ze jest mi przykro ze mnie na to naraził, ja np nie pozwalam sobie żeby ktokolwiek mi czytał smsy, mam zasady i nigdy bym nie naraziła przyjaciela na przykrosci a on to własnie zrobił, przeprosił mnie ale nie wiem co mam z tym zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iva_ona_
No z deka zdziwiona jestem bo raz że on z tego co mi mówil jest z nią ot tak bez wiekszego zainteresowania a dwa że to takie infantylne robić jazdy o zwykłego smsa, przeciez o seksie nie pisaliśmy ani żadnych wyznań itp. Zresztą pal licho z nią, zal mi bardziej naszej przyjaźni, nie wiem czy będzie dalej tak jak było, on nie powinien pozwolić jej tego przeczytac moim zdaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zresztą pal licho z nią, zal mi bardziej naszej przyjaźni właśnie , co tam , to tylko jego dziewczyna, "nieważny element" ....ale on to co innego....kiedyś można by o nim poważniej pomyśleć...aż żal tracić , co? ..;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prosto z mostu_25
Mysle ze jestes bardzo cwana i próbujesz robic z siebie ofiare. Po pierwsze, jesli przyjaciela sie ma to na pewno nie zostaje nim człowiek którego znasz po 4 miesiącach znajomosci, a raczej łączniu kilkunastu dniach. Druga sprawa to taka, ze bardzo interesuje Cie jego dziewczyna - dlaczego tak zareagowała itp itd. Czyzbys chciała swojemu "przyjacielowi" rozwalic związek i ironicznie czuć sie tez poszkodowaną ? Przejdzałem twoją gre...., jestes załosna i jakbys trafiła na mnie to bym cie zrównał z ziemią - fałszywko. Znam takie cwaniary jak ty, i chętnie je prostuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iva_ona_
to nie tak... nie lecę na niego, jestem zajęta jak już pisałam, po drugie nie stracę go w sensie że utnę kontakt bo raz że sie nie da a dwa jemu tez zalezy na przyjaźni ze mna, przeprosił, stara sie nadrobić ten incydent Chodzi mii o to czy moje zaufanie bedzie do niego takie jak bylo do tej pory czy wytworzy się pewien dystans....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prosto z mostu_25
Daj mi do niego namiar, ostrzege go z kim sie koleguje. Nie nazywaj go przyjacielem bo jesli ma sie 1 przyjaciela przez cały okres zycia to mozna czuc sie szczesliwym. Ty mylisz kompletnie co to przyjażń a co to tylko kolezanstwo. Na pewno jestes zadowolona z tego ze jego dziewczyna jest zła na niego i na pewno piszesz mu teraz irnicznie czułe słowka zeby go pocieszyc: ze bedzie dobrze, ze jej minie, ze ma jej wytłumaczyc itp bla bla bla. Tak naprawde masz frajde i super sie przy tym wkręciłas...... Pomysl jaką ty masz wartosc i co sobą reprezentujesz? Jestes trucicielem, złą osobą, tym bardziej fałszywą. Powinnas przeprosic i zerwac kontakt, a nie próbowac flirtowac przez telefon i grac głupią. Boli cie to ze ona ma to cos ze on jest z nią i chcesz to zniszczyc ? Obłudna jestes. Powinnas odpuscic i sie odsunąć i dac spokój. Szkoda ze nie trafiłas na mnie.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iva_ona_
Prosto z mostu----no tak wyszło że szybko sie zaprzjaxniliśmy to fakt, widocznie nadajemy na tej samej fali, to przyszło jakos samo, nie planowałam tego ale przeciez to nic złego w tym ze krótko sie znamy. Czy jeśli przyjaźn to koniecznie wieloletnia? Po drugie, jego dziewczyna mnie wcale nie interesuje, wiem o niej tyle co on mi powie i to sam, nigdy nie pytam o nią, mamy ciekawsze tematy zapewniam cię Nie chce mu rozwalic związku bo i po co miałabym to robić? i tak z nim nie bede, a on przypuszczam ze wielce by nie rozpaczał po niej.. I nie jestem zadną cwaniara, jestem bardzo wrażliwa dziewczyną a zareagowałam tak bo dla mnie przyjaźń- rzecz świeta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a tak sobie napisze
"ja też powiedziałam ze jest mi przykro ze mnie na to naraził, " A przepraszam bardzo NA CO Cię właściwie naraził? :O Nie rób z siebie ofiary, bo skoro zrobiła aferę, to widocznie przeczytała coś, co jej się nie spodobało. I to nie jest jej wina, że przeczytała, tylko Twoja, że coś takiego napisałaś, co wzbudziło jej zazdrość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prosto z mostu_25
poza tym uwazam ze w swoim związku nie jestes szczęsliwa i ciągle szukasz adoracji i przygód. Po co oszukujesz swojego partnera? on wie o tym "przyjacielu ? Widac jak byk ! ze sie nudzisz w swoim związku i ze to w koncu sie rozpadnie lub umrze smiercią naturalną. Popadłas w nude w swoim zwiazku i w taką rutyne z której usilnie próbujesz wyjsc, bądz chcesz sobie urozmaicic zycie choc na chwile, szkoda ze cudzym kosztem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iva_ona_
Ty mylisz kompletnie co to przyjażń a co to tylko kolezanstwo Nie mylę, bo widze i czuje ze jestem dla niego kimś waznym, że dużo dla mnie robi, wręcz się poświeca, to sie czuje zapewniam cię Na pewno jestes zadowolona z tego ze jego dziewczyna jest zła na niego i na pewno piszesz mu teraz irnicznie czułe słowka zeby go pocieszy Nie pisze teraz nic bo skoro on nie potrafi upilnowac tel to niech pocierpi trochę Boli cie to ze ona ma to cos ze on jest z nią i chcesz to zniszczyc ? Ona mi do piet nie dorasta ale nie bede sie tu przechwalac bo nie o to chodzi. A czy on z nią będzie czy zerwie to nie zmienia faktu ze ja mam faceta Ps. i nie obrażaj mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
20 smsow w ciagu jednego wieczoru? i ty chcesz abysmy uwierzyli ze to tylko przyjacielskie pogaduchy? nie wierze w takie przyjaznie. ty ewidentnie dazysz do czegos wiecej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prosto z mostu_25
"Ona mi do piet nie dorasta ale nie bede sie tu przechwalac bo nie o to chodzi" Udowodniłas co tak naprawde Cie boli. Wszyscy juz wiemy !! podaj prosze namiar na tego "przyjaciela" Naprawde, daj do niego jakis numer, chętnie go poinformuje z kim sie zadaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prosto z mostu_25
Nikt o tym nie wspomina, ale szkoda mi twojego faceta, pewnie jest wierny, zapracowany i jest spoko. unmiesz to wykorzystywac co ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a tak sobie napisze
"Nie pisze teraz nic bo skoro on nie potrafi upilnowac tel to niech pocierpi trochę" Niech pocierpi bo co? Bo Ty do niego nie napiszesz? Weź się autorko puknij w głowę. Jak się z kimś żyje w przyjaźni, to się chce da niego jak najlepiej. I gdyby coś takiego się zdarzyło, NORMALNA przyjaciółka by dążyła do tego, żeby wszystko się wyjaśniło żeby jej przyjaciel był szczęśliwy. Czyli: albo by dążyła do wyjaśnienia dziewczynie, że to tylko przyjaźń, albo przestałaby zawracać facetowi głowę. A Ty co? Chcesz mu dać nauczkę, bo NIE POTRAFIŁ UPILNOWAĆ TELEFONU? A PO CO ma pilnować telefonu, skoro nic złego nie piszecie? Po co ma ukrywać przed swoją dziewczyną, skoro to TYLKO przyjaźń? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iva_ona_
oj napisałam coś w stylu" Jutro będziesz miał coś co lubisz zebyś nie martwił sie juz tą frajerką" To był dosłowny tekst. A chodziło o to ze na godzinnej przerwie miedzy zajęciami zaproponował mi ze pójdziemy do cukierni na pyszne rurki z kremem które właśnie odkrył i uwielbia a ta frajerka to facetka co mu nie zaliczyła ćwiczenia i jeszcze nawrzeszczała na niego przy wszystkich nie wiadomo za co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iva_ona_
Po co ma ukrywać przed swoją dziewczyną, skoro to TYLKO przyjaźń? Nie musi ukrywac, moze źle sie wyraziłam ale głupio sie poczułam jak pisze do kogoś a czyta to ktos inny a potem cmi to opowiada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a tak sobie napisze
A może spróbuj się postawić na miejscu tej dziewczyny i zastanów się jak wtedy byś się poczuła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iva_ona_
oujejku przeciez codziennie nie pisze po tyle, tak sie jakoś zagadalismy tego wieczoru smsowo i do tego o pierdołach Mój facet na szczescie jest normalny i nie ma jakichś chorych jazd wiec jeśli bym chciala zeby cprzeczytał moje smsy do kogos to musiałabym mu tel pod nos podsunąc... I ciekawe czy koleś by się fajnie poczuł jak bym mu na drugi dzień powiedziała ze lezeliśmy z M i czytaliśmy od niego esy i mieliśmy bekę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adelajnda
Ty cwaniaro! Niby nic o niej nie wiesz, ale stwierdzasz, że ona do pięt Ci nie dorasta? Jesteś żałosna, a to o czym piszesz, to nie jest żadna przyjaźń. Mam nadzieje, że Twój kolega szybko się zorientuje co z Ciebie za ziółko!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Buhaha "Ona mi do piet nie dorasta" "Nie pisze teraz nic bo skoro on nie potrafi upilnowac tel to niech pocierpi trochę" "Jutro będziesz miał coś co lubisz zebyś nie martwił sie" - jakby przyjaciółka mojrgo faceta tak pisała, to albo by jej powiedział "pa pa", albo ja bym powiedziała to jemu Marna prowokacja albo Ty, Twój facet, Twój przyjaciel i jego laska to czwórka idiotów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iva_ona_
No zeby tam były jakieś zułe słówka czy teksty wskazujące choćby na flirt to moze bym sie i źle poczuła ale jak powtarzam , tam same pierdoły były w tych esach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Nie mylę, bo widze i czuje ze jestem dla niego kimś waznym, że dużo dla mnie robi, wręcz się poświeca, to sie czuje zapewniam cię" - aaaa, tu cię mam! :D Zabawna jesteś w tym tłumaczeniu się. Na miejscu tamtej dziewczyny, pogoniłabym cię RAZ-DWA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×