Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fioletowa Lilia

Alimenty na byla zone i dziecko! Czy to aby nie przesada?

Polecane posty

Gość kkkkkiiiiikkkkaaaa
Pytam tylko i wyłącznie w odniesieniu do tej koleżanki, interesuje mnie przy jakich dochodach Twój partner miał zasądzone 1500zł alimentów. Jak nie odpowiesz, to oczywiście zrozumiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fioletowa Lilia
mnie on nie utrzymuje tak dla wyjasnienia, pisalam ze mam wlasne dochody. Nie wiem ile dokladnie zarabia, bo nigdy w to nie wnikalam, ale prowadzi wlasna firme wiec mysle ze 10 tysiecy ma na pewno choc moge sie mylic, bo wiadomo jak to jest sa miesiace lepsze i gorsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ullallalllaka
Była żona raczej nie dostanie alimentów, a obniżenie tych na dziecko - sąd bierze pod uwagę możliwości i ojca, i potrzeby dziecka. Z tego co rozumiem, do tej pory płaci dobrowolnie? Jeśli byłby sądowy nakaz, to albo eks albo facet występuje o zmianę. trzeba przy tym umotywować. Eks - że wydatki na dziecko wzrosły, wy - że wasza sytuacja się pogorszyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkiiiiikkkkaaaa
no to mąż koleżanki zarabia nieco ponad 10000zł i ma zasądzony 1000zł. Facet ma 3 kredyty ( w tym jeden na mieszkanie byłej i dziecka, który on spłaca) a mimo to była chce więcej. Dla mnie to jest dno i żenada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fioletowa Lilia
eks nie udowodni, ze wydatki na dziecko wzrosly, bo niby jak skoro za wszystko placi moj partner? Oprocz oczywiscie czynszu i wyzywienia gdy corka przebywa z matka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkiiiiikkkkaaaa
Także spokojnie możecie wniesc o obiżenie. Z tego co piszesz, jestem prawie pewna, że eks z alimentów finansuje włąsne wydatki (ciuszki i kosmetyki), bo niby na co wydaje 1500zł, jak Twój facet tyle płaci dodatkowo, dziecko codziennie szynke parmeńską je?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkiiiiikkkkaaaa
durne dupy, twój nick faktycznie jest trafny:D Zmuszasz mnie do powtórzenia: Zreszta ja tu walcze o ten jeden konkretny przypadek. Nigdy w życiu nie stanęłabym po stronie człowieka, który np. zostawia żonę z małym dzieckiem, ucieka do kochani i unika płącenia alimentów. Ale tu sytuacja jest jasna, facet (po rozwodzie orzeczonym bez winy) płaci 1500zł na dziecko, opłaca mu angielski, skrzypce, wakacje, mieszkają w mieszkaniu kupionym przez niego. Mało? Jak wam mało, to nie wiem czego wy chcecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fioletowa Lilia
no i dziecko zyje na takim poziomie i zyc bedzie bo dodatkowe zajecia, wakacje i inne rzeczy moj partner wciaz bedzie pokrywal, ale eks bedzie mniej dostawala do raczki. Poziom zycia dziecka nie ulegnie wiec zmianie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkiiiiikkkkaaaa
A ten facet nie zarabia 50 000zł, tylko pięc razy mniej (ja wiem, że dla niektórych są to roczne zarobki), ale to dziecko naprawdę dużo dostaje, wy tego nie widziecie czy jak???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkiiiiikkkkaaaa
przecież dziewczyna pisałą, ile jej facet zarabia:) Umiesz czytać? A poza tym podaj źródło informacji, że ojcu można zabrać 60% wynagrodzenia, chętnie się podszkolę:) A odnosząc się do twojego ostaniego zdania to mam z kim seks uprawiać i kij ci do tego, bo nie o tym dyskutujemy:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkiiiiikkkkaaaa
to może zadaj sobie trud poczytania, zanim się wypowiesz pajacu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale pisałas na początku
Że płaci dobrowolnie,więc najpierw sąd decyduje ile przyzna alimentów,ja mam na dziecko 200zł i sąd mi nie podniósł mimo że były pracuje w niemczech,dziecko ma 9lat i pan sędzia powiedział że ja 200 ex 200 i dziecko za 400 żyje jak paczek w maśle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkiiiiikkkkaaaa
:D:D pogratulować kultury:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kazmaxa
Przede wszystkim sad nie obnizy alimentow tylko ze wzgledu na slub ojca. Autorka jest mloda, zdrowa i posiada mozliwosci zarobkowe i to stwierdzi sad. W tym momencie alimentow nie obnizy. Sad bierze pod uwage dobro dziecka a nie drugiej zony :D:D:D:D Sytuacja oczywiscie moze sie zmienic kiedy w nowym zwiazku urodzi sie dziecko. Moze ale nie musi, to zalezy ile ojciec zarabia i jakie sa jego mozliwosci zarobkowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama wychowuję moje dziecko
do kkkkiii.... A autorkę obchodzi ile wydaje, bo chyba mają założyć RODZINĘ i mieć własne dzieci, Mnie tez "obchodziło" jakie mój mąż miał zobowiązania finansowe przed ślubem. Czytasz ze zrozumieniem!! Dostaję 800zł alimentów miesięcznie (ani grosza więcej, bo nie utrzymujemy żadnych kontaktów ani ja z exem ani on z dzieckiem) . Mam rozwód z orzeczeniem jego winy!! Dostaję te alimenty od 5 lat i nie byłam nigdy o podwyżkę. Mam rozum i dwie zdrowe ręce i nogi i pracuję. Zarabiam na tyle dobrze, że stać mnie na utrzymanie samej!! mojego dziecka na takim poziomie. Dziecko od najmłodszych lat było utrzymywane na wysokim poziomie, więc te perfumy miało zawsze!! Co myślisz, że jak tatuś poszedł z kochanką w długą (zresztą po moim odkrytym jego romansie, spakowałam go i wywaliłam z mojego domu) mam teraz dziecku tłumaczyć, że ma używać mydła. Te 800zł to takie kieszonkowe w sumie, za resztę płacę JA!! Nie wnoszę o podwyżkę, ani na alimenty na siebie, chociaż mogłabym!! Bo ja mam Swój HONOR I GODNOŚĆ!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fioletowa Lilia
Moj partner dzis juz rozmawial z adwokatem i jego zona nie ma szans na limenty. Natomiast obnizenie alimentow jest jak najbardziej mozliwe i moj partner moze od razu wystapic do sadu o zasadzenie sumy na alimenty. Musi tylko udowodnic (co nie jest trudne), ze oplaca wszelkie zajecia dla corki, wakacje no i ze ja utrzymuje po czesci wiec suma 1500zl dla eks zony jest troche na wyrost. Na razie on chce z nia tylko o tym porozmawiac i jesli ona sie nie zgdzi to dopiero wtedy sprawa trafi do sadu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mściciel
niektórzy piszecie takie bzdury ze sie czytac nie chce ludziska na 100 kobiet jest 98 materialistek i kazda by tylko chciała ciagnac kase na tipsy solarke itp PRAWDA JEST TAKA ZE NA DZIECKO ZADNEMU OJCU NIE ZAL KASY ALE PEWNOSC JEST TAKA ZE KOBIETY WYDAJA NA DZIECI10% Z CALOSCI A W POLSCE SADY SA NIESPRAWIEDLIWE I NISKICH KWOT NIE DAJA TO MOJE ZDANIE A WY MYSLCIE JAK CHCECIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ollllaaaa
Widzę, że już 2 lata minęły od ostatniego wpisu.Pani durne d**y chyba jest samotną matką z 300zł alimentami bo inaczej takiego agresora by nie miała.Do tego wydaje się jej, że należy się jej więcej. Matka też ma zarabiać na dzieci a nie łoić byłego meża.!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mycha_23
Ja jestem w podobnej sytuacji. ale mam pytanie, czy mój partner nadal musi płacić alimenty na byłą żonę skoro ta podjęła pracę? w ten sposób przecież nie na niedostatku. mało z tego alimenty na nią i synka idą przez komornika mimo że płacił normalnie i regularnie. jak to zrobić, żeby komornik odstąpił?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×