Pies ma pana, kot sługę

W domu mialam i psy i koty, obecnie mam jedynie psa. Nie czuje tego powiedzenia bo to przy psach czuje sie jak sluzaca. Wymagaja zdecydowanie wiecej czasu, opieki i w ogole. Posiadanie psa reguluje moj grafik, wplywa na tryb zycia...kot cóż, jest zdecydowanie latwiejszy w obsludze, ze tak powiem. Owszem, kot nie jest tak "interaktywny" jak pies ale za jaka cenę...

Myśli psa: mój pan daje mi jeść, pić, bierze mnie do weterynarza jak jestem chory... chyba jest bogiem. Myśli kota: mój pan daje mi jeść, pić, bierze mnie do weterynarza jak jestem chory... chyba jestem bogiem. :D

:D /Co do weterynarza nie moge sie zgodzic, stawialabym tu raczej "za jakie grzechy?" :P

Taaaaaaaaa koty są wyjątkowe co by nie powiedzieć ,mam dwa jeden nie przychodzi na wołanie drugi cudowny rudzik zawsze przybiega albo choć jedno ślipie otworzy i myśli pewnie "CZEGO ??????????":D

oJ MÓJ RUDZIK TO do weta nie lubi chodzić i zawsze tak na mnie patrzy z wyrzutem "dlaczego ty mi to robisz kobieto ????".Muszę go co tydzień wozić na czyszczenie uszek i jak widzi weta to spiertala zaraz pod szafkę z lekami a że to ulubieniec doktora to on z nim jak z jajkiem i go przekupuje szczególnie na purinę leci :)

niby tak, ale psy sa bardziej empatyczne, kiedy jest mi smutno moj pies przychodzi,lize mnie, przytula sie, zawsze jest!widzi ze cos jest nie tak. poza tym z psem mozna sie swietnie bawic, z kotem niekoniecznie pies to najwierniejszy przyjaciel czlowieka, nie bez powodu szkoli sie je na przewodników, ratownikow, "policjantów", itd. itp. koty sa fajne do poglaskania i w ogole ale nie obronia cie ani twojego dziecka ja sama mysle nad kotem ale brakuje mi czegos w kontakcie z tym zwierzakiem

Koty to mniej obowiązków i mogą być same długo w domu cały dzień,tylko musi mieć czystą kuwetę bo nasra gdzie indziej i będzie to wina człowieka nie kota.oraz pełną miseczkę i wodę.Moje zawsze czekają na mnie jak wracam .Otwieram drzwi ijeden czrny łeb u góry,drugi rudy niżej komiczne :)

Fakt pies przyjdzie ,przytuli się wyczówa zło.Kochane psy są :)

zwierzaki sa super:) uwazam ze czlowiek nie maja zawierzecie duzo traci ja od pierwszych swoich dni mialam kontakt z nimi i bez nich jestem jak bez reki

http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5814511

Kochane są i psy i koty ;) Kto miał, ten wie. Choc oczywiscie sa to kontakty inne, wynikajace z zachowan w stadzie i tego na ile sa zdolne komunikowac akurat z czlowiekiem. Chodzi mi jedynie o to powiedzenie. Po prostu to przy psach czuje sie jak sluzaca. Ostatnio przy wyborze pracy zadecydowaly godziny ze wzgledu wlasnie na psa (kwestia zbyt dlugiego czasu gdy nikogo nie byloby w domu). Znajomy wrzucil sobie to na opis i jakos tak przemyslenia mnie naszly :P

kaszalotjeden Taaaaaaaaa koty są wyjątkowe co by nie powiedzieć ,mam dwa jeden nie przychodzi na wołanie drugi cudowny rudzik zawsze przybiega albo choć jedno ślipie otworzy i myśli pewnie "CZEGO ??????????" A psy to niby robione maszynowo albo na zasadzie "kopiuj-wklej"? Pies to nie przygłup stworzony do posluszenstwa jak sie niektorym wydaje (a to koty jedynie takie madre i rozpieszczone). Pies tak samo jak kot ma swoje widzimisie, tak samo mysli czego? jak sie go budzi albo nie daj boze przesuwa na bok, bo czlowiek tez sie chce do lozka wcisnac... Psy tak samo jak koty maja rozne charaktery.