dbacie o siebie? chodzicie na zabiegi, spa, do kosmetyczki itd?

upup

A ja ostatnio zafundowałam sobie małą przyjemność, o której chciałabym wam powiedzieć. A mianowicie wybrałam się na cudowny masaż kamieniami. Masaż obejmuje całe ciało i trwa całe 1,5h Do tej pory nie wierzyłam, że poprzez taki zabieg można poczuć się tak wyjątkowo dobrze w swoim ciele. To przyjemne ciepło sprawiło, ze chce tam jak najszybciej wrócić. Jeśli ktoś chce się dowiedzieć czegoś więcej o tym masażu albo o samym miejscu, niech pisze na rita3@op.pl Z chęcią podzielę się dodatkowymi wrażeniami.

A ja ostatnio zafundowałam sobie małą przyjemność, o której chciałabym wam powiedzieć. A mianowicie wybrałam się na cudowny masaż kamieniami. Masaż obejmuje całe ciało i trwa całe 1,5h Do tej pory nie wierzyłam, że poprzez taki zabieg można poczuć się tak wyjątkowo dobrze w swoim ciele. To przyjemne ciepło sprawiło, ze chce tam jak najszybciej wrócić. Jeśli ktoś chce się dowiedzieć czegoś więcej o tym masażu albo o samym miejscu, niech pisze na rita3@op.pl Z chęcią podzielę się dodatkowymi wrażeniami.

Masaż kamieniami to świetna sprawa - trochę o nim czytałam. Ja za to ostatnio byłam na masażu owocowym, olejkami cytrusowymi. Moje znajome natomiast chwaliły bardzo zabiegi z winoterapii - kąpiele winne, peelingi pestek winogron (wiem, że winoterapią zajmuje się Głęboczek, jaki jeszcze ośrodek = nie wiem).

Ja uważam, że żeby o siebie dbać, nie potrzeba wcale chodzić na zabiegi spa, masaże i tego typu rzeczy. Moim zdaniem te zabiegi w ogóle nic nie dają urodzie i kobieta nie chodząca na takie zabiegi może wyglądać lepiej, niż taka, co wydaje setki złotych w tych salonach. Na moje po takim zabiegu czujemy jedynie odprężenie i zadowolenie psychiczne , ale efektów kosmetycznych i wizualnych w ogóle to nie daje.Szkoda kasy, Owszem, fryzjer, ładna fryzura, paznokcie, jakieś solarium, tak, to daje efekt. Ale niy co ma dać mojemu wyglądowi czy efektowi zadbania masaż kamieniami ? Hmm. na moje nic, ...oprócz zostawienia sporej gotówki.

Ja preferuję takie zabiegi , które dają widoczny efekt wizualny. właśnie typu jakieś opalanie, fajna fryzura. Ale nałożenie papki na ciało, czy skierowanie na skórę jakiegoś światła naprawdę nic nie daje i to tylko nabijanie ludzi w butelkę. Skórze wystarczy tylko kąpiel,jakiś balsam, i to wszystko. No i oczywiście dbanie o figurę. Ale aby mieć figurę, nie trzeba chodzić na zabiegi wyszczuplające tylko się ruszać i nie jeść za trzech.

kwiat pięciu kolorów- --> te papki jak to określasz mają zaprocentować w przyszłości. A Twoje opalanie też zaprocentuje, tylko negatywnie:P Zobaczysz za pare lat o czy mówię:)

Każdy jakoś stara się o siebie dbać :) W spa była tylko raz, ale pewnie jak tylko będę mieć więcej czasu to gdzieś się wybiorę jeszcze. Na co dzień trzeba się po prostu zdrowo odżywiać i uprawiać sporty i będziemy zdrowe :)

kwiat pięciu kolorów - zgadzam się z Tobą poza kwestią opalania. Pewnie jestem dziwna, bo nie lubię papek na ciele, opalania, makijażu, balejażu i tipsów :D Lubię za to mieć pachnącą, nawilżoną skórę, czystą cerę, jędrne ciało - to wszystko można osiągnąć bez SPA :D Ale niech każdy robi to co lubi :D

ja już nie pamiętam, kiedy ostatnio zaczęłam o siebie dbać... nie mam do tego kompletnie głowy i czasu... wyglądam byle jak, ale mam nadzieję, że mężowi to jakoś strasznie nie przeszkadza :P przynajmniej narazie nic nie sugerował :)

co do pytania temacie - tak, mysle ze dbam o siebie ;) u kosmetyczki od zawsze bywałam często, spa to moje nowe odkrycie, do niedawna jakoś nie miałam nigdy okazji ale jakies 3mc temu koleżanka wyciągnęła mnie ze sobą do spa ce-ce na masaż i muszę powiedzieć że było super, bardzo mi się podobało ;) Nie dosć że masaż sam w sobie był bardzo przyjemny to jeszcze takie wyjście jest takim oderwaniem się troche od rzeczywistości, można odpocząć itd., polecam wszystkim :)

ja tez bardzo lubie chodzic na masaze :) zadko co prawda udaje mi sie wyrwac zwlaszcza ze nie nalezy tap rzyjemnosc do tanich ale jak tylko mam okazje to z przyjemnoscia :) teraz sobie kupilam kupon na masaz kamieniami wulkanicznymi na Frupi.pl za 99 zl :) bylam juz kiedys na tkaim i baaaardzo mi siep odobalo :)

O tak dobry masaż potrafi zdziałać cuda, zwłaszcza w środku intensywnego tygodnia :) Ostatnio kusi mnie by wypróbować aromatyczny masaż thalgo. Widziałam, że wykonują go w tym warszawskim iq medispa na Nowogrodzkiej. Czy ktoś może był na tego typu zabiegu?

Ponieważ topik traktuje o stałych bywalczyniach przybytków takich jak spa czy kosmetyczka, zakładam, że może was zainteresować jedna stronka, którą odkryłam w necie i bardzo przydaje mi się w wyborze właściwej miejscówki :-) Jest tam ogromniasty wybór różnych salonów kosmetycznych, fryzjerów, spa, masażystów itp w różnych miastach w całej Polsce, ale najfajniejsze jest to, że jak skorzysta się z tej stronki to na wszystkie te przybytki są bardzo duże rabaty, jak ktoś często gdzieś chodzi to zdecydowanie się przydaje :-) http://www.bhclub.pl/Zabiegi-i-uslugi/Uroda

krotika - nie byłam na takim masażu ale o samym spa juz słyszałam. Tez się zastanawiam czy rzeczywiście jest taki skuteczny i relaksuje. Z opisu wynika, że jak najbardziej więc mozna się skusić :)

No ja własnie w sobote bylam w spa na peelingu calego ciala, masazu goracymi kamieniami oraz masazu twarzy. Udalo sie kupic karnet taniej na jakis zakupach grupowych. jeszcze chce sie wybrac na kilka dni nad morze do spa. Wiem, ze spoko ceny maja w Primaverze w Jastrzebiej Gorze.

Koleżanki czy, można sobie zamówić masaż kamieniami w domu????

można zamówić masażyste do domu z podgrzewaczem i kamieniami,ja np.mam taki mały podgrzewacz pozdrawiam

Jesli chcecie skorzystać z zabiegów SPA to polecam w Krakowie Day Spa na Grodzkiej - Grodzka9.

Ja ostatnio zaczęłam kurację zabiegami Accent XL. Jestem po dwóch zabiegach. To są zabiegi wyszczuplające, poprawiające jędrność skóry i gubiące zbędne centrymetry :) Po dwóch zabiegach moja skóra jest znacznie bardziej napięta i jędrna. Polecam poczytać o tym najpierw: http://www.estheticon.pl/nowosci/radiofrekwncja-energia-odnawiajaca-skore a potem udać się na zabiegi :) są totalnie bezbolesne i jak dla mnie to nawet relaksujące :)

Jesli chodzi o kosmetyczkę to ja jednak naczesciej chodzę na zabieg przedłużenia rzęs nouvauScara. I to własnie jest jeden z takich zabiegów na które chodze do kosmetyczki.

co jakiś czas chodzę na zabiegi spa, po nich z powrotem mam mnóstwo energii do życia fajnym przeżyciem był pakiet "Ukojenie cesarzowej" w http://www.cosmobelle.pl/

Ja bardzo lubię chodzić do kosmetyczki chyba jak każda kobieta, ale nie zawsze mam na to czas i pieniądze. Najczęściej chodzę na brwi i paznokcie, ale zawsze do jednego salonu: http://www.studioessenza.pl/ oni wiedzą jak mi dogodzić :)

Tak naprawdę do SPA chodzą mamy, które pracują :) Gdy byłam na macierzyńskim, to najchętniej chodziłabym w dresie, do kosmetyczki tylko na hennę, bo na SPA szkoda mi było czasu, wolałam go spędzić z maluchem. Gdy dziecko podrosło, to odwiedziłam wszystkie SPA w mim mieście, gdy byłam w drugiej ciąży, to też chodziłam i dzięki temu wyglądałam pięknie :) Gdy jestem w delegacji to lubię chodzić na zabiegi w hotelu, do jackuzi, sauny itp. bo lubię to :) Latam też po świecie, więc sprawdzam ofertę lokalnych salonów. Mam dwójkę dzieci i wyglądam nie jak zapracowana mamuśka :)

Tak czesto jak tylko moge, wizyta u kosmetyczki to odskocznia od codziennosci, taka chwila ‚tylko dla mnie‘ najczesciej chodze na manicure do http://maniq.pl/. Jesli mowa o zabiegach spa to nieco rzadziej, brakuje juz na to czasu ;)

ja chodze czesto do spa www.dayspa.bielsko.pl i powiem szczerze, ze jak nigdy nie lubiłam takich rzeczy to naprawde bylo mega fajnie :) takze warto, polecam i byc moze wam sie spodooba:)

A czy tylko zabiegi u kosmetyczki czy w spa sa wyznacznikiem dbania o siebie? Nie sadze...

Ja postanowiłam o siebie zadbać i z okazji urodzin wybrałam się na profesjonalny zabieg odnowy skóry Regeneris http://www.drchecinski.pl/pl/regenerisdr.html do kliniki doktora Chęcińskiego. Moja skóra wygląda teraz ładniej i młodziej. To była potrzebna zmiana.

jak pogoda pozwala duzo chodze,basen najchetniej czesciej a teraz jakiws raz na tydzien.Paznokcie-hybryde robie sama.Maseczki w domu tez.Nie mam kasy na kosmetyczke,masaze...Duzo wydaje na ciuchy jakies 700zl m-cznie.Do tego kosmetyki 1000peknie.Jakbym dodala do tego ok 300zl na kosmetyczke to zwyczajnie by mi zabraklo.A wole fajna kiece i torebke nowa niz te 300zl dac kosmetyczce na zabieg ktory pomoze na godzine czyli tak jak w domu.

Ja myślałam o tym spa: http://www.dosloncespa.pl/pl/pakiety/jesienne_spa/, mają fajne jesienne pakiety. Czasu mam niestety tylko tyle, żeby spędzić jeden dzień w spa, ale przydałby się cały weekend, ojj tak...