Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

AniaR85

Gdzie popełniam błąd?

Polecane posty

Gość kohdbchd
Lekarz??? i takie błędy? Coś mi tu śmierdzi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam zamiaru pisać tutaj językiem literackim,do konkursu na "Epos Kafeterii" nie startuje. Jest mi bardzo trudno ubrać w słowa to co czuję.Poza tym nie mam żadnych powodów aby kłamać. Znam wiele osób,które są bardzo wykształcone a nie potrafią czasami porządnie złożyć zdania. Jeśli chodzi o zawód mojego męża to na pewno jest w tym sporo racji.Ogólne pojęcie o tym jacy są lekarze jest prawie trafne i w przypadku mężczyzn jak i kobiet. Ja ani do ślubu ani do dziecka go nie zmuszałam i nie zrobiłam nic aby sobie zasłużyć na takie traktowanie. Wydawało mi się,że robię to co żona powinna robić jednocześnie nie osiadając na laurach. Czuję się po prostu cholernie rozczarowana,smutna i nawet zła,że właśnie w takiej chwili zostawił mnie samą,że odebrał mi całą radość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaja a ten twoj zigolak
to lekarz? Jesli tak -mozesz juz byc pewna, ze jedyna kobieta w jego zyciu nie bedziesz. Najgorsza nacja zawodowa -kurwiarz kurwiarzem pogania.na dodatek alkoholicy i mega snoby. Przegralas kobieto zycie -juz to widac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alkoholu nie pije bo nie lubi.Nie wiem jak jest z innymi kobietami,ponieważ zupełnie go nie kontroluje. Za to ja wiecznie mam kochanków :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poza tym nie mam żadnych powodów aby kłamać. w takim razie twoj maz zwyczajnie cie nie kocha a ty calkiem przypadkowo piszesz to wszystko w tonie ogloszenia matrymonialnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna ze srodowiska medyc
znego -moja droga , przepracowalam wiele lat ok 30 w tej grupie zawodowej. O mezczyznach lekarzach mam zle zdanie.To sa tak zadufani w sobie ludzie , ze szok.Kazdy najgorszy lekarz sadzi, ze zadny inny zawdo mu nie dorownuje . Na odziale gdzie pracuje-kazda jest obiektem do przelecenia . Zdadzaja na potege . Pieniadz , pieniadz i nic sie innego nie liczy. Intelektualnie bardzo ubogie srodowicko. Nie obrazaj sie na mnie za te slowa, bo pisze swoje obserwacje. Kaju -nie bedzie z niego dobrego meza i nic na to nie poradzisz. Przegrasz ta walke . Chyba , ze zapomnisz o samotnosci, lekcewazeniu , nie beda bolal zdrady. Napewno sa tez porzadni ale oni sa rodzynkami. Dobrze Ci tu niektorzy pisza -najgorszy wybor z mozliwych dokonalas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po imprezie
szkoda tylko że na siedzenie przed komputerem całą noc po pracy ma siłę Spróbowałabym wyjaśnić tę kwestię, nikt nie spędza całej nocy przy komuterze bez powodu :-( Po drugie przestań w domu robić cokolwiek, co nie jest związane bezpośrednio z twoimi potrzebami. Mąż wraca rano po dyżurze - może zrobić zakupy itp. nie sprzataj - powiedz, że jest ci ciężko, poproś o pomoc. Nie gotuj, powiedz ze cię mdli i wymiotujesz, wymyśl cokolwiek itp. Połóż się z książką na kanapie, masz prawo w 7 miesiacu ciąży, do cholery! Zachowujesz się jak jego matka a nie jak żona! Dodatkowo powiedziałabym - robot wieloczynnościowy! Jak u was z seksem, rozumiem, że żadnych przeciwskazań nie ma? Seksu pewnie też :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobre, wyksztalcona
wyksztalcona lekarka w wieku 25 lat? specjalizacje w 2 lata zrobilas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po imprezie
w takim razie twoj maz zwyczajnie cie nie kocha a ty calkiem przypadkowo piszesz to wszystko w tonie ogloszenia matrymonialnego Empatia? Delikatność? Ktoś ci powinien przytrzasnąć łapy :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wlasnie wlasnie
Kaja jak mozesz miec 25 lat i byc po medycynie i pracowac ? Chyba nas oklamujesz kolezanko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pracuje na Zespole Ratownictwa Medycznego,specjalizacji jeszcze nie mam.Mąż ma bo on jest starszy. Moja mama uważa,że powinnam wytrzymać do porodu a później odejść,szkoda mojego życia i czasu (tak mi mówi).Mam własne mieszkanie i środki utrzymania,na 100% sobie poradzę. Tylko wiecie jest jeden mały problem.Ja nadal naiwnie w niego wierze,kocham.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli chodzi o sex,nigdy nie było między nami problemu. Teraz mam zakaz z powodu problemów z ciążą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żadne ogłoszenie,nie jestem zdesperowana żeby szukać kogoś w internecie. Nie jestem ani pielęgniarką ani kierowcą tylko początkującym lekarzem,zresztą nie zamierzam tłumaczyć się z powodu swojego zawodu,bo nie o to chodzi w tym temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaja - nie uda Ci sie
nawet nie warto sie starac. Kochac to nalezy za cos.Za dobro , ktorym otacza nas ukochany mezczyzna. To jest bubek , ktory jest pepekiem swiata dla siebie. Ty jestes dodatkiem do calej reszty. Twoja mama napewno obserwuje i widzi wiecej niz Ty . Jesli zdecydujesz sie na odejscie, nigdy nie wiaz sie z lekarzem . Wybierz sobie jakiegos sympatycznego, niezadufanego w sobie snoba. Przykro mi , jestes taka mloda. Szczescie to przede wszystkim milosc, zrozumienie , empatia, przyjazn i czulosc . I dziala zawsze w dwie strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisałam o tym ponieważ chciałam podkreślić,że nie jestem na jego garnuchu oraz to,że nie wyglądam jak pasztet.Uznałam że to ważne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli mam rozumieć,że się mną po prostu znudził? Że te trzy lata i wspólna decyzja o ciąży to co...właśnie nie wiem co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po imprezie
a ciebie ktos powienien wreszcie nauczyc odrozniac prowokacje Mnie nie ubędzie, jeśli wypowiem się w temacie, nawet jeśli jest prowokacją. Znam przypadki, kiedy sie mylileś AUTORYTECIE :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po imprezie
Teraz mam zakaz z powodu problemów z ciążą Biorąc pod uwagę jego niedojrzałość to jest duży problem, omawialiście to? Co zdecydowaliście? Moze wydadzą ci się dziwne moje pytania, ale spróbuj odpowiedzieć zamiast udowadniać i tlumaczyc się, że to nie prowokacja :-) Szkoda czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozmawiałam z nim,powiedział że rozumie i jakoś wytrzyma te trzy miesiące.Nic więcej w tym temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaja - nie uda Ci sie
mysle , ze tak. Jestes ciezarna kobieta( malo atrakcyjna w tym momencie, pozniej w pologu, pozniej mama zmeczona kupkami, kolkami, zupkami, wyrzynajacymi sie zabkami ), majac do wyboru piekne , szczuple, wiotkie , powabne, zachecajace do igraszek kobiety, ktorych jest mnostwo ...... bo Pan Dochtor, to jakby Pana Boga za nogi chwycily 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po imprezie
Rozmawiacie ze sobą ? Mówisz mu jak się czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KASIA;)
Bardzo ci wspolczuje autorko;/Do-zawsze szczery.Przepraszam cie bardzo,ale wez stad spierdalaj;)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po imprezie
Kaja, a jakas inna bliskość? Pocałunki, przytulanie, glaskanie po brzuszku, słuchanie odgłosów maluszka, wspólna bliskość waszej trójki zamiast wypucowanego mieszkania, obiadu i wyprasowanych koszul ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakoś specjalnie nie jest skory do rozmów ze mną.Nie uważam abym była teraz jakaś nieapetyczna czy mało atrakcyjna.Na później zorganizowałam sobie już pomoc więc chyba nie będę aż tak wykończona. Chcę jak najszybciej wrócić do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po imprezie
Ona nie potrzebuje współczucia, ale wsparcia, co za durne miotły :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak pisałam wcześniej jego zainteresowanie ogranicza się do zapytania od czasu do czasu "Jak się czujesz?",nie dotyka mnie,nie mówi do brzucha,ogólnie woli tv lub komputer.Wiem nawet,że wśród znajomych nie specjalnie mówi o moim stanie.Ewentualnie podkreśla,że ma być koniecznie zdrowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×