Dopłaty,dopłaty

no u nas tez cisza bez deszczu porazka boze a ja do emerytury jeesszzzcczzzeeez 30 pare lat:(

Czy moze z ktoras z Was podac mi link do zdjec z tego wypadku?Moja mama wzoraj po operacji i dzis do domu, niesamowite szkoda ze wprost z sali operacyjnej nie wypisuja do domu kazdy sie oglada za kasa tak bylo jest i bedzie ale jak kilka operacji to trzeba miec konto w Szwajcarii...

wejdz na te strone i kliknij wydarzenia i jak bedziesz zjezdzala na dol to zobazcysz zdjecie czerowonego golfa

Gabi , ciesz się że masz jeszcze tyle do emerytury. Całe życie jeszcze przed tobą a mi do emerytury brakuje 5 lat. Chciałabym mieć z powrotem te lata co ty. Ale już chyba nie chciałaby jeszcze raz zapieprzać na gospodarce. Wolałabym jednak pracować w swoim zawodzie ( chemik) i teraz renta byłaby większa a tak nie dość że człowiek zdrowie zmarnował przy robocie to dostanie ochłapy na chleb bo na masełko już nie starczy.

witam szczescie nie zna granic pada:D no masz racje halina ja tylko chce mojego malucha wyuczyc i niech idzie juz stad ciezko jest ale trzeba zyc bo jest dla kogo i lepiej jesc suchy chleb i byc zdrowym niz na odwrot milego dzionka

Dzisiaj brzydka pogoda w świętokrzyskim całą noc podało ;/ Ale chociaż klimat się oczyści bo od paru dni zaduch jak nie wiem.

Popadało w końcu i najlepiej to widać jak chwastom dobrze zrobiło w ogródku ale to nic jutro wskoczę a pielić mogę cały dzień tylko jakieś jedzonko załodze zrobię.Jutro pogrzeb tej dziewczyny nie wiem ile w tym prawdy ale mówią że celowo uderzyła w drzewo,coś musiało się tam stać niedobrego.

Witam,a ja dzis jeszcze posadzilam mieczyki bo spotkalam bordowy kolor a nie mama takiego tylko 3szt ale przeciez rozmnoza sie z czasem.Moja mama przedwczoraj na operacji a wczoraj juz do domu.Szybko prawda? Przeciezw szystko sie goi i powinno sie byc z 1o dni ale coz wszedzie wiadomo jak jest.....

Witajcie placuszek palce lizac na pewno zaraz spiszę przepis a deszczyk popadał tylko trochę rano i więcej nic .Moja starsza pociecha kończy dziś 13 lat, tort zamówiłam w cukierni bo do tortów to jestem noga. Tak szybko wypisują bo dziś to nie ma operacji tylko są zabiegi więc po co dłużej pacjenci maja leżec

Moja mama miala dosc powazna operacje ok 4godz trwala,nie miala sil isc ze szpitala nawet do auta ledwo co.Zdziwiona jestem co sie teraz dzieje z sluzba zdrowia sytuacja w szpitalach.

U nas też ładnie popadało. Wszystko nabrało pięknego zielonego koloru. W chałupie mam jak po bombardowaniu bo kupiliśmy drzwi tarasowe i 3 okna i mąż osadza je. Wszędzie pełno kurzu, okna i drzwi plastikowe ale nie nowe tylko używane. Gabi to gdzieś z twoich stron , z Barcina facet nam przywiózł. Drzwi tarasowe fajne ale okna jak nowe i z niebieskawymi szybami po 350 zł. Szkoda że nie mam więcej kasy bo wymieniłabym wszystkie a tak na razie tylko te najgorsze.

no to faktycznie tanio:) no moje okolice ale masz pamiec:D troche od drugiej strony:)jak mieszkalam w bydzi to zabi skok teraz juz troche dalej

no hej. dzisiaj nie pada chłopaki tną żyto na kiszonkę do silosu a ja obrobiłam zwierzaki i teraz chwila czasu.Mnie po usunięciu pęcherzyka żółciowego wypisali na drugi dzień rano ,jeszcze chyba całkowicie narkoza nie zeszła bo nie kontaktowałam recepty w garść i do domu a dopiero w domu przestały działać środki przeciwbólowe myślałam że zwariuję z bólu ale już mieli mnie z głowy w szpitalu.

A ja po jednej operacji leżałam tydzień ( usuwana macica) a po usunięciu guza z piersi 6 dni. I to jedną operację miałam w naszym małym szpitaliku a drugą w Poznaniu i też trzymali mnie do wyjęcia szwów.

Czyli to zalezy od szpitala.ale tak ogolnie sluzba zdrowia kuleje nie daj Boze chorowac.

witam ladny dzionek dzisial mielismy wiec caly spedzilam na dworze a co do sluzby zdrowia to kuleje oj strasznie moja szwagierka w zeszlym tyg miala usuwana macice i byla tylko 4 dni w szpitalu ja zreszto po cesarce tez tylko 4 dni:( a co z nasza iwonka?? pozdrawiam

Witam mam nadzieje że popada ale się ochłodziło dziewczyny co tak tak nas mało a co z Iwonką się dzieje a co na obiad będziecie pitrasić bo ja mam zamiar robić potrawkę z kurczaka ziemniaki mizeria

U mnie w lubelskim tez chłodniej sie zrobilo.Na obiad mielone ziemniali i salata ze szczypiorkiem.Na szybko.Ja sie ciesze ,ze deszcz bo nie musze podlewac pomidorow i dzwigac wody na pole.Milego dnia zycze;)

Czy ktoras z Pań mam może jakies fajne przepisy na ciasto z rabarbarem biszkopt z galaretka agrestowa i rabarbarem?albo inne wykorzystanie rabarbaru?Ja mam niewiele jedna rosline ten zielony ale tak mysle by kupic ten czerwony i posiac bo raczej nikt nie ma by sie podzielic.Slyszalam ze na wieksza skale tez jest oplacalny rabarbar?ciekawe.

W wielkopolsce też zimno i w nocy padało. Mój rododendron pięknie kwitnie na fioletowo a azalie i 2 hortensje mi zmarzły. Mam jeszcze 2 inne hortensje z takimi kwiatami jak wiechy , nie kuliste. Mam nadzieję że te zakwitną. Na obiad miałam kotlety z piersi kurczaka i sałata.

fajnie popadało zrobiło się trochę cieplej na obiad był kurczak i młoda kapustka.Jutro alej koszenie żyta na zielonkę i znowu "pół wioski na obiad", bo żeby poszło sprawnie to sąsiedzi z przyczepami przyjeżdżają i odwożą do silosu.

Ciasto z rabarbarem i różową pianką Składniki Przepis CIASTO - 3 szklanki mąki - 1 szklanka cukru - kostka margaryny/masła - 6 żółtek - 2 łyżeczki proszku do piecz. WIERZCH - 6 białek - 1/4 szklanki cukru - pół torebki kisielu (najlepiej różowego) - rabarbar 1kg lub więcej Wyrobić kruche ciasto z podanych składników i włożyć do zamrażalnika na 20 min. Następnie podzielić je na 2 części. Jedną część (większą) rozwałkować i wyłożyć nią prostokątną blachę. Rabarbar pokroić w kostkę (oczywiście wcześniej umyć i obrać :) ) poddusić i ułożyć na cieście. Na wierzch wyłożyć masę ubitą z białek, cukru i kisielu ( białka ubijamy z cukrem i dodajemy kisiel). Pozostałą część ciasta zetrzeć na tarce na pianę im mniej ciasta zetrzemy na wierzch tym pina będzie wyższa. Piec 40 min w 180C. Po upieczeniu posypać cukrem pudrem. SMACZNEGO

Haniu dziękuję za przepis.

A u mnie padało od południa i pada nadal, warzywka będą rosły i cała reszta też:)

Iwonko, przeglądałam stare wpisy bo szukałam przepisu na obwarzanki, co z twoim wyjazdem do Paryża ? Ha,ha, ha. Pewnie jak zwykle spędzisz wczasy pod gruszą . 34 lata przepracowałam na gospodarce i w życiu nie byłam na wczasach choć kilka razy wyjeżdżałam do znajomych za granicę na kilka dni. Do Szwajcarii. Taki to już żywot wiejskich kobiet. Ja to może i bym wyskrobała na jakieś wczasy ale mój mąż to nie chce się nigdzie ruszyć a samej jechać to mi jakoś głupio.

na razie piękne słońce ,później ma padać,a co do wczasów to rok temu byłam na wycieczce na 5 dni na Litwie niestety sama bo akurat było trochę roboty w polu ale towarzystwo sie znalazło ja jestem kociewianka a większość była kaszubów ale miło wspominam kontakty utrzymujemy.Co do tej dziewczyny co miała tydzień temu wypadek to było samobójstwo.

witam slonce swieci ale zimnica jak w listopadzie ja 6 lat temu jeszcze jako narzeczenstwo bylam z moim na tydzien nad morzem a od tamtej pory cisza po pierwsze brak funduszy a po drugie czasu:( no co ty hanka mowisz:(taka mloda,dzieci jak mozna popelnic samobojstwo:( milego dzionka

halina ty kiedys podawalas link do strony z ktorej zamawiasz krzewy i kwiatki mozesz go podac bo nie moge znalesc:) dzieki

Czołem dziewczyny popadało dobrze się gracuje jest nie za zimno w miare dobrze Gabi czas by się znalazł tylko z kasą jest gorzej bo człowiek jest głupi wiecznie są wydatki ale ja znam bo unas sa tacy którzy w starej chałupince nową budują już pare lat ale na w czasy jeżdżą 2 razy w roku i też mają ekologię tak jak jai się niczym nie przejmują i wiedżą że żyją

witam trochę słońca trochę wiatru taka sobie ta pogoda Ta dziewczyna musiała byc w bardzo złym stanie psychicznym skoro to było samobójstwo i to jeszcze w taki sposób:(