Wyjechal sluzbowo,wczoraj mial wrocic ale nie wrocil

oglądam wróżkę kaj tu widzisz zalamana?:D

heh aż mi się z nerwów popieprzylo... :[ ale wiecie o co chodzi..

oszaleje =/= oszaIeje Nie wiem czy na kompie dobrze widać ta różnice, ale w tel pokazuje mi podszywke jak byk.

nosz kuzwa, pomyliłam się, przepraszam :p :p

Napisalam mu ze ma nie wracac To koniec

nigdy...nawet najgorszemu wrogowi nie zyczylabym tego ,by przezywal to co ja przezywam teraz!!:(

kurwa pomocy,jak mam przetrwac:(

to gdzie w końcu on teraz jest?

rób co chcesz i tak ci zapłacą za nakręcanie gdaek na kafeterii :O

nie wiem gdzie jest,nic na ten temat nie napisal

to prowo. autorka pisala, ze jest tu pierwszy raz i wie jak sie robi niektore buzki? przykladowo "beksa"... no sory :D a pelikanersi = desznik. kafeteryjny spamer.. mysli, ze ma misje uzdrawiania spoleczenstwa na kafe :o a tak nawiasem, to stary, sfrustrowany pierdziel lat 70. jak sie nie uspokoi to jego fota bedzie krazyla zaraz po kafe :D

bardzo mi przykro.masz jakas przyjaciolke ,siostre?potrzebujesz wsparcia.Chcialabym ci pomoc ale nie wiem jak.Badz silna i dzielna.

badz silna i dzielna.potrzebujesz wsparcia mam nadzieje ze masz kogos bliskiego kto jest przy tobie.mam nadzieje ze sie pouklada.

Pelikan zglosilam Cie do zablokowania. Po raz kolejny juz zreszta. Ostatnio tez Cie zglosilam jak spamowales w jednym topiku. Bede Cie zglaszac ile razy sie na Ciebie natkne az zmadrzejesz. Oby Ci powykrecalo te paluszki gowniarzu.

Kurcze ja juz nie wiem ktora to autorka:o

Hej napisz co tam?

wypieerdalaj stad Pelikanie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

zgloscie go

ej odezwij sie autorko!

Przyjechal dzis do domu i na sile przepraszal,tlumaczyl sie caly czas,ze to nie tak,ze mnie nie zdradzal,tylko sie z nia przyjaznil,ze to kolezanka z pracy,ubzdurala sobie romans,a byli tylko dwa,trzy razy na kawie i to wszystko.Wystawilam mu walizki za drzwi i kazalam sie wynosic.Na dodatek tego wszystkiego jest bez pieniedzy,twierdzil ze ona go okradla.Łże jak pies,nie wierze juz w zadne jego slowo.Powiedzialam mu zeby to zglosil na policje skoro to prawda i niech radzi sobie sam!!

Dobrze zrobilas nie daj sie draniowi przekonac musisz byc silna powodzenia ci zycze

Nic nie pozostaje jak tylko wspolczuc

topik i ci co tu siedzą

ale żałosny ten sam jestes zalosny/a