Do Pan i Panów ? jak to jest z tym zdobywaniem bo juz sie pogubilam albo

trafiam na jakis odmiencow :( 1. Poznaje potencjalnego faceta na chlopaka i zawsze wychodzialm z zalozenia ze to on powinien sie mna interesowac jesli mu sie podobam... wiecczekam i czekam na to nad wyraz zainteresowanie a tu taki odzew tyle o ilee i nic wiecej szczegolnego sie nie dzieje :( Nagle po jakims czasie slysze zale od nieggo czemu sie nie odzywam do niego ;O mialam juz kilka takich sytuacji ;o i teraz pytanie czy oni Ci faceci sa po prostu nie smiali, czy maja wianuszek kobiet za i przed soba ze ich nie interesuje az tak bo sa inne czy tekst czemu sie nie odzywalas to wyjscie calo z sytuacji zeby mi namieszac w glowie zeby czuc poczucie winy? 2.czy w dzisiejszych czasach to kobieta powinna pierwsza okazac zainteresowanie , wrecz powinna uwiesic sie na facecie a potem jego ruch jak bedzie zainteresowany to bedzie sie interesowal potencjalna kandydatka? 3. ten obklepany model facet uderza do kobiety chyba juz wymarl ? bo nie jestem mloda nastoletnia panna tylko dorosla kobieta i do tej pory poznalam tylko jednego faceta ktory wlasnie sie mnie tak uczepil jak pies kociego ogona:( Powiedzcie, wyrazcie swoje opinie ....

halo no napiszcie odpowiedzi jakies proszeeee

zainteresowanie powinno byc dwustronne, kobieta nie moze sie narzucać, ale powinna umiejętnie kokietowac

Wiesz dzwoneczek99 korona Ci z głowy nie spadnie jak raz miesiąc to Ty do niego napiszesz. On powinien Cie "zaczepiać" ale ty nie powinnaś być zimna jak porcelana w klozecie :D

tak ale zeby kokietowac powinno dojsc do spotkania a oni sa jacys albo nie smiali albo nie wpadlam im w oko az na tyle nie rozumiec jak sprawdzic fakt czy jest sens interesowac sie czy po prostu trace czas na czekanie.... bo jak kola zapasowego nie dam sie traktowac p.s. pomozcie mi znalesc zloty srodek jak wywnioskowac czy jest sens interesowac sie dalej potencjalnym facetem? jak zauwazyc i sie nie pomylic ze on sie mna interesuje? a nie potem zeby slyszec od niego czego sie nie odzywalam nie ze wogole ale ze malo w takim sensie?

po prostu Ty ich odstraszasz, robisz z siebie księżniczkę, którą wszyscy mają sie interesować

dlaczego wychodzisz z zalozenia ze uwazam sie za ksiezniczke

ale racja moge odstraszac bo jesli facet nie jest w stanie soba nic reprezentowac to glupi nie jest nie chce sie kompromitowac wiec jest jak jest

a z wąsami może być?

wymagasz od facetow, a sama jestes tak samo nudna jak oni

nudna co mam przez to rozumiec? jaka Twoim zdaniem jeste nudna kobieta?