Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość elżbieta-elka-ela-elusia

Mąż spędza zbyt dużo czasu z rodziną!!!!

Polecane posty

Gość i tam macie szczescie kobiety
ze nie mieszkacie w Indiach .Tam bez posagu absolutnie zadna nie moze wejsc do rodziny , a jesli tesciowa nie lubi synowej ( a powod jest blahy) , badz chce dostac drugi raz posag, czesto zleca no wiecie co....To jest dopiero horror.Wiec cicho sza i badzcie potulne jak myszki dziewczynki, albo mamusie niech posagi szykuja , a nie coreczki z gola dupka wypychaja . Tak tak .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to chyba za tą starym może
i żal - to pół wielkopolski starzy dać musieli bo kto by to wziął:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hfgufggfghwup
I dorzucić Wawel z sarkofagiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i tam macie szczescie kobiety
oj boli was boli :-P Jak takie zlosliwosci wygadujecie hahahhahahahh. No nic.Uciekam dla syneczka zorbic pyszny obiadek . Niech zawsze pamieta co za wyborna kuchnia mamusi jest .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hfgufggfghwup
Zapakuj pulpety w słoiki i zapekluj, niech troskliwość mamusi nigdy go nie opuszcza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola -czy Ty wczoraj
hahahha.Nie moja drog .Nie bede pakowac w sloiki.Niech zawsze przyjedzie na swiezutkie, prosto z kuchni badz piekarnika. Na dodatek przyjedzie na ulubiony deser waniliowy , zapiekany i pachnacy, az slinka cieknie do niego . Takze z twoich rad nie skorzystam , zreszta zlosliwosc az bucha z Ciebie kobieto. Syn codziennie po pracy wpada na 1- 1,5 godz , bo jest naszym szczesciem i oczkiem w glowie . Nie trudz sie i nie odpisuj , bo tym razem znikam naprawde do kuchni. Milego dnia Zlosnico.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jescze mu jajeczka opłukaj
w wodzie różanej i tak do góry podciągnij,sprawdź też czy dupeczkę dobrze wytarł bo się obetrze:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość te matki stare to jak z Psycho
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hfgufggfghwup
Matko święta ja jestem facetem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hfgufggfghwup
Baby to są jednak creepy. Kłócicie się o jakiegoś fagasa, jakby był ósmym cudem świata. A ja jestem wolny :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez wolna i mila
oooooo.To jak sie uchowales ? To moze mnie szukasz po swiecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hfgufggfghwup
Słyszałem teorię, że zbyt wiele czasu spędzam, cytując żonatego kolegę, "chuj wie gdzie" :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez wolna i mila
jesli Ci sprawia to przyjemnosc jestem tez za tym. To jak wolny kawalerze -moze spacer wieczorny pod niebem Wawy? Bez maus naszych :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no jak tam mamusie pusie
teściowe - przebojowe:D zadzwoniłyście do swoich synów czy ząbki umyli i nogi:D:P jak tak to dobrze na pewno im dzisiaj już nie stanie:P:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciesz sie autorko, ze od
Ciebie nie wymagaja calkowitego poswiecenia. bo ja mam podobna sytuacje, ale moj partner uwaza, ze mam aktywnie wlaczac sie w spelnianie fanaberii jego matki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zbychu stary alfons
aktywnie spełniać fanaberie mojej teściowej to bym kurwa chciał:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też mama
Też bedziesz tesciowa ,tez zostaniesz sama ,chyba ze znajdziesz faceta Chyba bedzie ci milo ze twoje dziecko pamieta o tobie i nie karze ci wypierdalac do domu starcow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam ten sam problem i piszcie sobie co chcecie ale to naprawde uporczywe, telefony od rana do wieczora, albo lekarz albo sklep albo remont, mój facet wiecznie potrzebny.... A ja z dwojgiem malutkich dzieci musze dac sobie radę!!! Raz w tygodniu ktos umiera tesciowa albo tesciu, Mąż oczywiście pędzi .... Po czym okazuje się ze nic takiego.... Ja wiem, to nie tylko wina tesciowej, to tez wina meza..... Co zrobic by to zmienic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeelihsd
problem lezy w wyznaczaniu granic. nasze społeczenstwo niestety wciąż wierzy w rozne stereotypy i to stwarza świetne podłoze do wychowywania wciąż nowej rzeszy maminsynków.nie mozesz krytykowac jego rodziny w jego obecnosci. mozesz mowic jedynie o swoich potrzebach i potrzebach dzieci,ale nie moga byc one karta przetargowa. jednoczesnie musisz zwrocic uwage na to czy ty nie stajesz sie zaborcza. sprobuj zaplanowac czas, ułózcie plan wspólnie. zamiencie sie czasem obowiazkami, niech on zostanie w domu z dziecmi a ty jedz pomagac tesciowej i dziadkowi. zawsze najlepszym sposobem jest zamieszkac z dala od rodziny. rodzina trzeba zie zajmowac ale nieobecny ojciec to tez problem. nikt nie podpowie ci jak rozwiazac ten problem, musisz to zrobic razem z męzem. zycze wytrwalosci i cierpliwosci, moze to tylko pewien trudny okres, który musisz przetrwac. jezeli nie spełnia swoich obowiazkow i nie zajmuje sie dziecmi a ty nie masz zadnego czasu dla siebie i twoja ocena nie wynika z tego,ze chcesz go tylko dla siebie, wynajmij opiekunke jezeli po rozmowie nie uwzgledni twoich racji, jezeli go zaboli w kieszen wtedy poczuje.nie wie czy to dobre rozwiazanie,taki pomysl mi sie nasunał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×