no gdzie jesteś?

a jak go poznalas i dede1 ładnie piszecie teoretycznie , jednak czasem z ludźmi jest inaczej niż w książkach i po prostu chcą tego tu i teraz :)

myslisz, ze tylko Tobie i autorke rozterki uczuciowe nie sa obce? ;) :p

do dupy jest...

mała, i kto ma tu zły humor? :) nie pękaj , emocjonalnie nawet dna nie widzisz , a co dopiero dotykasz , więc luzuj nie ten , to tamten , lub jeszcze inny - palantów nawet nie brakuje , musisz wziąć kąpiel , rozluźnić się w wodzie by odparowały te niespełnione żądze i poczekały na leszy czas :P

autorka jest młoda , niech korzysta z rad starszych :p :) a tak szczerze , niestety trzeba zachować powściągliwośc , spróbować okiełznać emocje , oczywiście bez przesady , najpierw chyba poznaje się człowieka , spotykasz sie znim a potem mozesz się deklarować , nie tak ?

cruel skad jesteś?

no własnie ide sie wykapac, bo jutro do roboty, potem dzień wolny więc znów sie będę katować psychicznie, że jestem nienormalna...

z północy

nie katuj się tylko kup dobre winko i włącz muzę , zrelaksuj się

nie piję, wykąpię sie i może zasne a tamten koleś niech usycha z głupoty, że takiej laski ja nie bedzie juz miec :P boze jaka ja jestem labilna emocjonalnie :P

hmmm dobrej nocy w takim razie "laseczko" :P

labilna , cholera :) , nie znałęm tego słowa :)

a na koniec pierdolnij mnie młotkiem za to, że się tak zachowuje, potrząśnij mną, daj buzi i napisz, że wszystko będzie dobrze ;P

jak Cię pierdolnę młotkiem , to reszty nie zdążę , więc lepiej zrobię "shake" , rzucę do wanny i powiem że "wszytko będzie all right ;):P

taaaaak , labilna to własciwe słowo :o

i git majonez! dede- jak sie nie podoba przeciez nie musisz mnie czytac dobranoc cruel :*

ech... :(

otwieram na nowo, bo szlag jasny mnie trafia już! kolejny niewypał zniszczył mi spokój, niech go!