Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

larweczka06

Dieta! Kto ze mna? Start 24.01.2011

Polecane posty

Czesc. Mam na imie Anka. Mam 27lat i "troszke" kilogramow do zrzucenia. Obecnie przy wzroscie 171cm waze 76 kilo. Jak dla mnie to o 8kilo za duzo dlatego postanowilam cos z tym zrobic ... Mam nadzieje ze znajdza sie tu jakies bratnie dusze z podobnym problemem bysmy mogly razem sie motywowac i cieszyc z osiagniec :) Jestem pewna ze razem damy rade. Pozdrawiam i zapraszam do wspolnej walki z kilogramam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Ja chciałabym się przyłączyc. Tylko że ja mam dużo większy nadbagaż w formie zbędnych kilogramów, ponieważ przy wzroście 161cm ważę 98kg. Ciągle odkładam odchudzanie na jutro, ale mam już dośc. Mam nadzieje, że tym razem się uda i zacznę wreszcie dietę naprawdę od jutra. Nie wiem tylko od jakiej mam zacząc, bo już ich trochę przerobiłam, w tym nawet dietę dukana, ale na żadnej nie wytrwałam dłużej niż kilka dni. Teraz myślę o diecie norweskiej, tylko, że nie wiem czy na niej też wytrzymam do końca. Pozdrawiam i proszę o pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Sylwia ciesze sie ze napisalas :) Juz sie balam ze bede walczyc sama :) Ja na dietach tez nie jestem w stanie dlugo wytrzymac. Chociazby dlatego ze ja w domu gotuje i po kilku dniach nudzi mi sie gotowanie 2 posilkow. Dlatego chciala bym sie odchudzac na zasadzie ograniczenia jedzenia i przestrzegania pewnych zasad zywieniowych. I tak np: nie jesc ziemniakow, chleb bialy zastapic ciemnym i zmniejszyc wielkosc posilkow, pic duzo wody, na kolacje jesc wazywa, starac sie jesc regularne posilki i zero owocow. Co o tym myslisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karmelek.
witam, ja się z chęcią przyłączę, mam 26 lat ok, 169 cm/69 kg, jutro się zważę dokładnie. w zasadzie zaczęłam już od dzisiaj. Na początek planuję ograniczyć wieczorne jedzenie, bardzo dużo jadłam wieczorami jak wracałam po całym dniu pracy, do tego nie będę jadła słodyczy, chleb tylko ciemny, ograniczę ser żółty, dużo warzyw, chude serki, nabiał, jogurty, ryby, jajka, orzechy itp.za mięsem nie przepadam więc nie jem. Będę liczyć kcl na początek 1000 kcl, a jak mnie najdzie ochota na coś zakazanego to zjem, poprostu w ramach tych 1000 kcl. z ćwiczeń, nie mam za bardzo czasu w tyg, wracam późno do domu, rano wcześnie wychodzę, ale będę spacerować codziennie, kilka przystanków zamiast jechać autobusem, w domu pokręcę hula hop. I zobaczę czy jakieś efekty to przyniesie, A do takiego stanu doprowadziłam się na własne żądanie, za dużo słodyczy i ogólnie jedzenia wieczorami.. szybką tyje w okolicach brzucha i tutaj bym chciała schudnąć. ]kwiatek]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chciala bym tez tu wymieniac sie jakimis dietetycznymi przepisami i radami jak z tradycyjnego obiadu zrobic go lekko strawnym. Mysle tez ze najleprza dieta jaka udalo mi sie przejsc cala i nie miec przez kilka lat efektu jojo byla dieta rozdzielczosci (nielaczenia). Ja raz tylko bylam na diecie kika lat temu a potem jak tylko sobie za bardzo popuszczalam to przez jakis czac ograniczalam jedzenie. Niestety przez ostatnie 2,5 roku mieszkam z lakomczuchem i sie troche zaniedbalam. Sylwia jak duzo chciala bys schudnac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Karmelek :) Tez wlasnie myslalam o diecie 1000 kal ale nie bardzo umiem te kalorje obliczac. Napewno bede zwracala uwage na kalorycznosc moich posilkow ale bedzie to tak (na oko). Fajnie ze jestes :) Jaki masz cel?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na poczatku nie bede cwiczyc bo prowadze i tak dosc ruchliwy tryb zycia :) Ale za jakies 2 tygodnie jak juz bede miala kilka kilo mniej zamiezam dolaczyc do codziennego ruchu ok 30min steppera :) Najpierw jednak przedewszystkim musze zaczac diete i wytzymac na niej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karmelek.
larweczka -- ja też chcę na początek wytrwać w diecie, jak byłam młodsza to odchudzałam się i wtedy przestudiowałam wszystkie tabele klc i wiem, mnie więcej co ile ma kcl ale też to będzie tak "na oko" ale jaką tam wiedzę mam, często też jest kaloryczność podana na poruduktach więc myślę jakoś to ogarnę. :) a chciałabym ważyć 57 kg, zawsze udawało mi się schudnąć do 62 kg i dalej już nie umiałam.. nie wiem brakło motywacji... Mam nadzieję, że od jutra pójdzie już dużo lepiej.. odezwę się jutro. myślę, co jutro zrobić sobie na śniadanie.. stosujecie jakieś suplementy diety? ja póki co piję herbatę czerwoną pu erh, mam też takie kapsułki cidrex z octem i zieloną herbatą, ale nie wiem czy je jeść do jutra 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ja nie biore zadnych suplementow bo w nie niewierze :) Ale herbatki chetnie pije tyle ze bardziej dlatego ze lubie. Ja jutro na sniadanie bede miala kromke razowca z odtluszczonym serkiem i kawa na 2 sniadanie jablko i sok ze swiezych owocow. Kurcze dla mnie problemem sa regularne posilki... W pracy nic nie jjem ale mam nadzieje ze wcisne w sieie to 2 sniadanie. Na obiad dzis robilam golabki dla siebie na jutro zrobilam 2 male bez ryzu. Zamiezam zjesc je same (bez sosu i ziemniakow). Na kolacje salatka ze swiezych warzyw. Oczywiscie do tego ok 1,5 litra wody i max 2 kawy. Kurcze strasznie duzo kawy pije wiec musze przy okazji diety ograniczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Ja się przyłączę. Zaczynam od jutra. Mam 170 cm, ważę 75 i mój cel to 60. Jestem zawzięta i mam nadzieję że w końcu się uda:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witaminka_24
Witajcie dziewczynki.Mam na imię Dorota,mam 24 lata i ogromny bagaż do zrzucenia,gdyż warze przy wzroście 156 85 kg!!!!!!!!!!! jestem otyła i żle mi z tym,ponieważciagle mi ktos powtarza zebym zaczela sie odchudzac. Wiem ze to dla mojego dobra,i sama tez tego chce.Moja mama schudla 25 kg pijac napary z pokrzywy i jedzac na wieczor jablka,oczywiscie ograniczala jedzenia rowniez w ciagu dnia.Ale udalo sie jej:P zaczne diete od jutra ,regularne Cwiczenia mniej jedzenia duzo ruchu.Potrzebuje wsparcia i motywacji Pomozecie:)???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ladyybirdd hej :) Musi sie udac :) Masz juz jakies plany na jutrzejsze posilki? Jak u Was wyglada wsparcie w domu? Ja mieszkam tylko z partnerem i to ja robie posilki. No a potem wyglada to tak ze on je a ja tyje :) Tak wiec w domu wsparcia nie mam zadnego. No i moj zadnych dietetycznych posilkow jesc nie bedzie chyba ze mu beda smakowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witaminka_24
jejku strasznie chce schudnac ze 30 kg....uda mi sie??niechce trzymac sie jakis specjalnych,wymyslonych diet...poprostu chce mnie jesc i tyle...zaczne pic te napary i jesc duzo jabłek i suszonych sliwe ktore bardzo wspomagaja przemiane materii do tego cwiczenia i duzo ruchu mysle ze sie uda....a Wy co sadzicie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jutro planuję kawkę na śniadanie (bo od kilku lat to moje śniadanko - jestem uzależniona od rannej kofeiny:)), później sałatkę z kapusty pekińskiej i ugotowanej piersi kurczaka, grejfrut, jakiś jogurcik naturalny lub kefir wieczorem, nie będę jadła po 16. No i planuję siłownię i basen, ale dopiero za tydzień. Mam w domu steper, więc na nim ok. 45 minut dziennie. Ja raczej nie mam co liczyć na męża. Jeść lubi, ale jego wsparcie mam w ćwiczeniu, sam prowadzi aktywny tryb życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez zainwestowalam w jablka a suszonymi sliwkami mam zamiar zastapic slodycze. Czyli jak bede miala straszna ochote na cos slodkiego to zamiast np szekolady 2-3 suszone sliwki. O tych naparach nie slyszalam. Ja tak jak pisalam mam zamiar jesc normalne posilki w lekkim wydaniu i nie jesc ziemniakow i chleba bialego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja niestety na silownie nie mam czasu ale prowadze dosc aktywny tryb zycia wiec jakos mam nadzieje dam rade. Mam zamiar swojego wyciagac raz w tygodniu na saune z basenem. Czy przed posilkiem pijecie wode? Chodzi glownie o to ze jedni mowia ze woda chwilke przed posilkiem zapycha zoladek i dzieki temu mniej jesz a inni ze rozciencza kwasy zoladkowe i przez to spowalnia przemiane materii... W co wierzyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witaminka_24
kazdy chleb tuczy nawet ciemny,wiem gdyz pracuje w piekarni i wiem co jest w skladzie:)....grejfruty bardzo dobra sprawa jedzac je organizm wyzbywa sie zlogow tluszczu!!!!moja szwagierka jedzac grejfruty schudla bardzo duzo....hehe ale czynam pomoga???..to sie okaze w praniu....ja trzymam kciuki za wszystkie dziewczyny,licze na to samo:P gdyz przede mna ciezka droga...pomocy!!!!!potrzebuje silnej woli!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry pomysł z tym chlebem i ziemniakami. koleżanka dwa tygodnie przed imprezą zrezygnowała wyżej wymienionych i 2 kg mniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karmelek.
witam nowe dziewczyny :) cieszę się, że jest nas więcej i mam nadzieję, że damy radę wytrwać w naszych postanowieniach miałam zważyć się jutro ale zrobiłam to już dziś i ważę 67,3 kg a mój cel to 57 kg czyli jakieś 10 kg bym musiała schudnąć. ja piję herbatę czerwoną bo lubię , a kawę na to też uwielbiam jestem uzależniona od niej.. teraz często rano po samą kawę wchodzę do mcdonaldu oczywiście bez cukru, czasem z trzcinowym.. no nic dziewczynki, ja zmykam już na dziś, odezwę się jutro .. pewnie wieczorem dopiero bo w pracy mam straszny sajgon, że nie dam rady na net zajrzeć. papa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witaminka_24
moim uzaleznieniem jest coca cola!!!!musze z niej zrezygnowac a bedzie dobrze!!...polowa sukcesu bedzie za mna!!!... poddawac sie???nie ja sie nie poddaje....chce schudnac bardzo!!!i zrobie to ..mam nadzieje:)ciesze sie ze jest takie forum na ktorym mozna rozmawiac o takich rzeczach ..pomaga to bardzo!!!wspiera i podnosi na duchu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karmelek dobranoc i do jutra :) No wiem ze kazdy chleb tuczy ale ten ciemny chyba troszke mniej ;) Ziemniaki mozna zastapic tez kalafiorem (oczywiscie bez bulki :( )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witaminka_24
pij rano i wieczorem napar z pokrzywy zobaczysz pomoze i bedziesz zupelnie inaczej sie czula!!!uwierz mi nie klamie moja mama schudla dzieki temy 25 kg!!!! ja czanym od utra bo musze sobie kupic w aptece ta herbatke,a najlepsza jest pokrzywa latem zrywana swieza i parzona!!!!jest lepszy efekt!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez nie moge sie poddawac. bo juz tak od 2,5 roku systematycznie tyje i nic z tym nie robie. Ale spoko teraz czuje ze damy rade :) Dla mnie kawa to straszny problem. Co prawda i tak pije bez cukru ale za to z mlekiem i poprostu za duzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witaminka_24
heheh moja mama tez pije bardzo duzo kawy mimo to schudla !!!!kawa to nie problem!!!!jedzenie to jest to co gubi wszystkich!!!!uwierz mi...i napoje gazowane ktore rozpychaja zoladek....straszne....ale razem damy rade...bedzie dobrze zobaczysz jutro na sniadanko gejfrut i pokrzywka:) porownamy jutro nasze zestawienie posilkow:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok :) Ta pokrzywa to ma byc jakiejs konkretnej firmy czy mam poprostu w aptece poprosic o pokrzywe do parzenia? Kurcze mieszkam w niemczech i nawet nie wiem czy tu cos takiego jesc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napoje gazowane nie sa dla mnie problemem bo ich nie lubie :) Na szczescie. Cole pije bardzo sporadycznie doslownie kilka szklanek w roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witaminka_24
to jest zwykla herbata do picia,pokrzywa musisz wziac 3 torebki wrzucic do szklanki i zaparzyc pod przykryciem!!!!i po 15 minutach wypic nie bedzie smakowalo ale naprawde pomaga!!!!ja tez nie przepadam za tym..kiedys probowalam:) ale teraz biore sie w garsc i nie ma opcji pije do dna:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomysle o tej pokrzywie i zobacze czy uda mi sie ja tu kupic. No nic ja musze narazie uciekac od Was. Ale rano jeszcze przed praca Was odwiedze i wypije z Wami kawke :) Dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×